Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mmonika1983

do starajacych sie moze wiecie gdzie

Polecane posty

Gość Mmonika1983

sie najpierw udac w sprawie trudnosci z zajsciem w ciaze. Czy ja mam pierwszo isc do ginekologa, czy moze najpierw meza wyslac na badania. Nie wiemy od czego zaczac. Stramy sie od roku i nic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajoma_81
uważam że najpierw zrobić badanie nasienia męża i pójść z badaniami do ginekologa. wówczas lekarz oceni nasienie i wykluczy problem po stronie meża. A to skróci czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmonika1983
Tez tak myslalam. Ale maz mowil, zebym ja poszla pierwsza i zeby lekarz najpierw sprobowal mi "wyregulowac" okres, gdyz mam strasznie nieregularne cykle. I moze nie potrafimy dobrze okreslic dni plodnych. Ale watpie, ze przez rok to jest glowna przyczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajoma_81
myślę że badanie nasienia też się przyda. Koszt to 70zł. Ale będziesz miała pewność ze plenmniki sa ok lub nie. w moim przypadku a tez sie starm o dzidzię 8 mc problem lezy po mojej stronie bo mam torbiela jajnika, a moj mąz zrobil badanie i wszystko jest ok. Badanie nasienia zaoszczedzi wam czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmonika1983
No moze i tak zrobimy. Dzieki wielkie. Aha moze wiesz jak powinno sie zrobic te badanie. Czy sprema ma byc "swieza" i czy samemu sie ja niesie czy na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajoma_81
Najlepiej 4-5 bez kochania się. Mozna to zrobić w domku do pojemniczka, ale czas dostarczenia do laboratorium nie powinien być dłuży niż 30min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajoma_81
no i najlepij rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srrfsf
Za każdym razem, jak jakaś kolezanka opowiadała mi o problemach z zajściem w ciażę i pielgrzymkach po lekarzach - to samo : mąż mówi "idx najpierw ty". Bo to takie strasznie upokarzające, ze sie go wysle do kabiny i on ma sie tam spuscić. A ze kobieta ma latać, pobierac krew, rozkraczać bogi przed tym, przed tamtym lekarzem - to nic, dla niech to czysta przyjemnosć, kurwa mać. Ja bym chłopu powiedziała (choc mój facet takim idiota nie jest i by bez szemrania z własnej woli poszedł sie zbadać), ze idziemy w tym samym dniu do lekarza, a jak nie, to dzieci nie bedzie i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×