Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KaSiUuUnIa1705

Chcę psa. Jakiego? POMÓŻCIE!!

Polecane posty

Gość KaSiUuUnIa1705

HEj;p Mieszkam w mieszkaniu w bloku. Chciała bym psa. Ale nie wiem jakiego. Potrzebuję małego i najlepiej krótkowłosego. Takiego co może zostać sam na parę godzi(7) w domu samemu, będzie cichy. NIe będzie potrzebował bardzo dużo opieki. Mogę z nim długo spacerować ale z 3,4 razy dziennie. Czy beagle by się nadawał?Proszę o odpowiedz.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa...
beagle no nie wiem, z tego co wiem to pies myśliwski, znajoma takiego ma(ma dom jednorodzinny ze sporą działką) i z jej opowiadań wnioskuje, że te psy potrzebują sporo przestrzeni. Na spokojne zostawianie psa samego też bym nie liczyła-żaden pies nie lubi być sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewa...
co do rasy to może yorkshire terier, co prawda do cichych nie należy, ale jest mały, śliczny i podobno można go nawet nauczyć korzystania z kuwety więc raczej jak będzie sam to w domu nie napaskudzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarminowaPanna
Bardzo Cie prosze nie krzywdz psa i nie kupuj beagla....... Wiem, ze ta rasa jest sliczna, ale absolutnie nie nadaje sie do bloku i nie moze siedziec sam w domu tak dlugo. Mam 6-letniego beagla, ale mam rowniez dom z duzym ogrodem. Pies ma mnostwo ruchu, biega jak szalony po ogrodzie i jest wtedy najszczesliwszy na swiecie. Beagle to pies mysliwski- gonczy. Powinien codziennie pozadnie sie wybiegac- kilka-kilkanascie km.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarminowaPanna
Acha, beagle sa bardzo glosne. Sa czujne i nawet niewielki halas moze je sprowokowac do szczekania a glos maja "ogromny". Nie bez powodu nazywaja sie beagle co ponoc oznacza wrzawę, czy "rozwarte gardło". Zamiast zwyczajowego "hau", robią "wow", a gdy znajda trop, to nie ma sily- zadne wolania go nie odwiodą od pognania za śladem, ktory złapał, dodatkowo kwiczy wtedy jak "prosiak" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojejkuuuuuuuuuuuuuuuuuu
maly to moze sarenka?takie chude male na cienkich nozkach...ale ladne nawet!ja kocham psy i chcialabym takiego sredniej wielkosci bo malych ras nieznosze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaSiUuUnIa1705
A może Cavalier King Charles Spaniel albo Norwich Terrier, coton de tulear a shit shu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojejkuuuuuuuuuuuuuuuuuu
a co to za rasy?mozesz po ludzku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdka28
A może jakiegoś mieszańca? Ja mam mieszańca wilczura i też mieszkam w bloku. Mój pies od początku (miał dwa miesiące) był uczony, że zostaje sam. Teraz ma trzy lata i nie ma z nim problemu.Za to po przyjściu jest od razu spacer i to najdłuższy. I niech mi nikt nie mówi, że to krzywda, ponieważ tak się do tego przyzwyczaił, że jak ktoś jest w domu to on ma nas w nosie, bo to jest czas jego spania. Ponadto uważam, że kundel to nie jest gorszy pies. Mój jest kochany i bardzo inteligentny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaSiUuUnIa1705
No tak się nazywają te rasy, wrzuć sobie do google to zobaczysz;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KaSiUuUnIa1705
No wilczura to nie bardzo. rodzicę się na 100 nei zgodzą zresztą ja chce jakiegoś miniejszeo psa( u mnie w domu może być probem z małym uczuleniem bo ja jestem na kota ale na testach wyszło że na psa nie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarminowaPanna
gwiazdka28- jesli Twoj pies jest mieszancem i przyzwyczailas go do takiego trybu zycia to moze i faktycznie nie brakuje mu niczego. Problem jest wtedy, gdy ludzie trzymaja w bloku psy mysliwskie, ktore w genach maja potrzebe ruchu i takiego psa nie mozna przyzwyczaic do kanapowego trybu zycia- predzej czy pozniej odezwie sie w nim natura albo po prostu bedzie nieszczesliwy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdka28
Nie chodziło mi konkretnie o wilczura, ale o mieszańca. Mój jest troche mniejszy od ON-ka. Chodziło mi o psa nierasowego. Wszędzie piszą, że charakter, rasa, że to jest ważne. Owszem jest ważne,ale nie najważniejsze. Mój to mieszaniec wilczura z rottweilerem - czyli mieszanka powinna być wybuchowa, ale właśnie. Uważam, że zachowanie psa zależy w 95% od wychowania. Mój to przylepa, bardzo wpatrzony w swojego pana, ale ja i dzieciaki także mamy władzę nad nim. Przede wszystkim trzeba tak postepować, aby pies nie nie znał agresjii, nie mozna go karać biciem. trzeba przede wszystkim byc cierpliwym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roki500
Ja polecałabym bu8ldoga francuskiego,są przesłodkie, nieduże i mało z nimi problemów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bloku to mały pies
Mały i cichy to mops ale trzeba go nosić po schodach albo jamnik czarny - nie jest jazgotliwy jak te rude. Sarenka to twór a nie pies, na spacery to tylko w kieszeni, ostatecznie teriera średniego albo miniaturkę - spokojne, sierść nie wyłazi tylko trzeba strzyc. Duży pies się będzie męczyć w bloku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdka28
KarminowaPanna, to nie jest tak. Mój pies rano musi sie wybiegać obowiązkowo. W sumie wychodzi na przynajmniej 4 spacery. My na szczęście mieszkamy na obrzeżu miasta i wychodząc bliziutko mamy łąki i las. Nasz pupil jest spuszczany ze smyczy i może sie wybiegać. Ponadto bawimy sie wtedy z nim.W domu po naszym powrocie pies także nie jest pozostawiany sam sobie. Zawsze ktoś z nim sie bawi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kruleffna
karminowa-zgadzam sie.mam znajomych,ktorzy mimo odradzanai im tego kupili sobie beagla.maja teraz z nim problem,pies szaleje,skacze itp itd.oczywiscie deklarowali sie,ze beda chodzic na dluuugie spacery.tymczasem 2-3 wyjscia na krotki spacer to max.żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajajaja
Polecam mopsa.Sama mam psiaka tej rasy i swietnie nadaje sie do nieduzego mieszkania.Sa spokojne ciche nie wymagaja szczegolnej pielegnacji oraz czestych i dlugich spacerow.Swietny towarzysz zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dekoratorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do bloku to mały pies
Ten z linku to będzie dość duży pies - zobacz na łapy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co autorka pisze, do takich warunkow : to ja tez uwazam ze najlepszym wyjsciem bedzie mops!!! nie kupuj psow gonczych czy ysliwskich czy nie daj boze psow typowo pracujacych, bo moze i sa ladne ale bez ruchu zrobisz mu krzywde a obiecuje ci ze to pieknie tak wyglada jak sie o tym mysli, bedziesz miala psiaka z pol roku i juz nie zawsze bedzie ci sie chcialo wychodzic w mroz, deszcz na spacer dlugi... wiec odpusc sobie te rasy bo jak je zaniedbasz z ruchem to nikt nie pozna nawet jaka masz rase - naprawde...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agatona
Mops to świetny wybór-kochany,spokojny piesek,aczkolwiek przeraża mnie jak czytam że chcesz psa,który nie będzie wymagał opieki-pies to żywe,czujące stworzenie i zawsze wymaga dużo opieki.Jeśli ktoś nie jest na to gotowy to niech zacznie np.od rybek. Setunia:'kundelka ze schroniska'-popieram :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×