Od miesiaca nie wchodze na nasza-klase i czuje sie zajefajnie!!

Uwolniłam się od natrętnego węszenia kto dodałm nowe zdjecia, kto zmienial swoje dane personalne. Nie porownuje sie do innych. Czuje sie na nowo wolna. O Wolności, Vivat Tobie!

:) ja usunelam konto :D ciekawe, kiedy dojdziesz do tego etapu ;P

ja tez usunełam..konto oczywiście:) i tak mi dobrze bez nk:P

Ja nigdy nie miałem konta, ciekawe, kiedy dojdziesz do tego etapu :P

zabrzmialo jak wstep na spotkaniu nałogowców...

Mysle, że konta nie usune. Wiem, że usunięcie konta skończyłoby się jego ponownym założeniem pod fikcyjnymi personaliami. Mysle ze jednak warto byc na nk, bo to kontakt z roznymi ludzmi. Nie raz jest sie w potrzebie, potrzebuje sie notatek czy czegos innego, a nie ma sie kontaktu z tymi osobami. Nasza klasa tutaj sobie z tym swietnie radzi. Jakkolwiek, nie zamierzam tam wchodzic, chyba ze ktos mi wysle wiadomosc . ' Kurka Szanel- TAK, byłam uzależniona i wciąż czuje ze jestem. Bo nieraz korci- kiedy sie czlowiek nudzi, żeby wejść. Ale walcze z tym Nalogiem.

mam to gdzieś..

A ja jestem, ale nie nalogowo. Ale tez juz mialam przygode, ze jedna nawiedzona mnie tam scigala, podawala moje dane na publicznych forach. No cóz, ale no risk, no fun, a z kontaktów z dawnymi kolezankami i kolegami ze szkól nie chcialabym utracic. W sumie nk to fajny pomysl.

Tez mysle ze fajny. zwlaszcza dlatego ze moge pokazac znajomym ze jezdze do chin, japoni i mam przystojnego mezczyzne :P

a mi sie chce smiac z osob ktore zapraszaja doz najmoych, kazda osobe ktora gdzies widzialy i prez co maja 700znajmoych... i umieszczja fotki tylko po to zeby sie popisac przed tym 'znajomymi'... kto jak kto ale tacy to juz sa calkowicie zalosni...

W takie pierdoly wcale sie nie bawie, mam faktycznych wspóluczniów, no i nieco rodziny :-D

85 osób w sumie, czyli marniutko :-D

teraz by sie jeszcze wypadalo od kafe uwolnic raz na zawsze ale to trudniejsze,prawda? :P

w Nk powinni się logować tylko ludzie z klasą !nie zapominajcie o tym!!!

Ja tam wchodze codziennie na nk przynajmniej dwa razy i chyba nigdy sie nie oducze, bo mam pelno znajomych co co rusz dodaja nowe zdjecia i nie nadarzam za nimi

tez mam kolo 80... a z kafe uwalnaic sie nie chce-bo mozna sie ponabijac z tych zalosnych pseudochwalipiet z nk :D

Kafe i nk jest jak uzywka- nalezy uwazac, aby nie przedobrzyc.

Dokladnie, mozna sie uzaleznic. Moja siora jest uzalezniona od tego. Wchodzi przynajmniej 5 razy dziennie. Nienormalna jest normalnie ha ha I krzycze na nia a tam mowi ze to odruchowe i nie moze sie od tego uwolnic.Wspolczuje jej a jednoczesnie wkurzam bo kompa blokuje tym siedzeniem wiecznym

Założyłam konto na n-k już jakiś rok temu, na początku było fajnie, bo odnowiłam trochę starych znajomości, ale teraz na n-k zrobiło się okropnie nudno, a do tego dostaję pełno zaproszeń od osób, których nie znam nawet z widzenia i akurak najczęściej właśnie te osoby mają po 700 znajomych:p Właśnie widać, jakich "znajomych" :D

Ja nie mam przekonania do kont fikcyjnych typu: lubiacy pic zielona herbate, milosnicy kotów, posiadacze nokii i takie tam :-D

A ja własnie lubie konta fikcyjne, bo przez nie może sie każdy określić jaki jest. Po tym kto jakie dodaje konta fikcyjne, mozesz lepiej poznać swoich przyjaciól znajomych. Super to jest.

W tym to racje masz, ale i osmieszyc sie mozna, jesli ktos wyciagnie falszywe wnioski :-O

od dawna nie wchodze na ten szjas

A konto tez zlikwidowalas?