Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosiiaaaa

dziewczyny jakbyscie zareagowaly w takiej syt? bylybyscie wsciekle?

Polecane posty

Gość gosiiaaaa

jade na staz do warszawy a mieszkam w innej zcesci polski tam poznaje faceta ktory rowniez pracuje w tej firmie z poczatku nic miedzy nami nie ma kazde sie tylko"gapi maslanymi oczami":) pozniej dochodzi do spotkan , pocalunkow jakis wspolnych planow bycia razem moj staz sie skonczyl nie dostalam przedluzenia umowy wrocilam do swojego miasta....jednak facet przed wyjazdem prosil mnie abym wrocila znalazla inna prace gdzies w wawie i ze moze uda nam sie stworzyc zwiazek....oczywiscie wrocilam do swego miasta zalatwilam wszystkie sprawy i postanowilam zaryzykowac:) ale po poqwrocie faceta widze z inna dziewczyna nie musze mowic jak sie czulam myslicie ze slusznie bylam zla czy wyolbrzymiam problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K__asienka
A co dokladnie masz na mysli mowic, ze widzisz faceta z inna dziewczyna? Widzialas ich na zakupach? W restauracji? W lozku? Wszystko zalezy od kontekstu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiiaaaa
widzialam jak szli za raczke objeci..oczywiscie na moj widok facet"zdebial" ...moze nawet lekko zarumienil unikal...pozniej po zcasie zagadal jakby nic sie nie stalo pytajac co u mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znalazł pocieszycielkę
jak za tobą wściekle tęsknił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K__asienka
Hm...no to jednak nie bardzo sie dogadaliscie...wspolczuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiiaaaa
poczulam sie jakbym dostala mlotkiem w glowe i co powinnam zrobic? chyba nic sie nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miskaaaaaaaaaaaaaaaaaa
raczej odpuscic go sobie... znajdzie sie inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×