Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

czekooladowa

BÓL ROZSTANIA

Polecane posty

Czy można przestać kochać ot tak? Był dla mnie całym światem, miał być zawsze przy mnie, a odszedł tak niespodziewanie... Nie umiem sobie poradzić z tą stratą. Ile to będzie trwało?! Każdego dnia wariuję bez Jego uśmiechu... Czuję jakby cały mój świat rozpadł się na małe kawałeczki :( Jak poradzić sobie z utratą swej Miłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sratatatatatatatata
ile byliscie ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sratatatatatatatata
no to trochhe czasu...wiem jak sie czujesz mialam podobna sytuacje tyle ze wrocilismy do siebie...wiesz bol rozstania dzieli sie na trzy fazy w pierwszej fazie jest rozpacz zal bol :( pozniej zaczyna sie zlosc, chhec zemsty a na koncu masz wy je ba ne.;] i zaczynasz szukac sobie innego. musisz to przzezyc jakos najlepiej zaloz sobie notesik i wypisuj co do niego czujesz w tym mmencie zobaczysz to pomoze po pol roku zlosc minie a ty zaczniesz zyc na nowo;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppssssssssss
sratatatatatatatata - wrociliscie do siebie, ale po jakim czasie.Dalej jestescie razem..I jak wam sie uklada?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za słowa otuchy, ale mija miesiąc od rozstania, a ja cały czas czuję się podobnie. I łudzę się jak ostatnia idiotka, że za moment napisze, że wróci, że się ułoży! Już kiedyś musiałam pogodzić się ze stratą kogoś, kogo kochałam, ale wtedy przebiegało to ciut łagodniej. I wkurzam się, że istnieje multum durnych dziewczątek, które są wyrachowane i tkwią w związkach, bo kochają za coś - ja kochałam bezwarunkowo, szczerą miłością, choć często nie potrafiłam tego okazać niestety i dostaję po raz kolejny po dupie! Mam 26 lat - to nie było nastoletnie zauroczenie, a dojrzałe uczucie... Pozdrawiam Wszystkich Porzuconych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sratatatatatatatata
hmm bylismy 2i pol roku po czym mnie zdradzil zerwalam z nim on nie okazywal zadnego przejecia studiujemy razem dlatego widywalismy sie na zajeciach...myslalam ze nie wyrobie bo to zaszlo z dnia na dzien kurcze ciagle go widzialam i mialam taki zal, a tak bolało ze masakra , codziennie ogladalam jego zdjecia i mialam nadzieje ze zacznie jakis krok ...glupia bylam bo powinnam sie odwrocic od niego. no ale jakos pokkazal ze zalezy nie bylismy ze soba miesiac po czym wrocilismy do siebie od zajsca minol rok i jest jeszcze lepiej niz bylo , poprostu wiem ze dobrze zrobilam ze wybaczylam jest jeszcze lepszy niz byl i pokazal ze popelnil blad ...kocham go;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sratatatatatatatata
prawdziwie mozna kochac nawet w wieku 17 lat , nie ma reguly zalezy jak kto jest dojrzaly emocjonalnie i jakie ma potrzeby;] czekolada musisz byc twarda;D popatrz na to z tych dobrych stron i bedzie okej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie widzę dobrych stron w tym rozstaniu, a bardzo bym chciała je widzieć :) To durne rozstanie - bo on podjal decyzje, ze nie przeprowadzi sie do mojego miasta. Dzielilo nas troche ponad 100 km i mielismy rozpoczac nowy etap za kilka miesiecy. Wystraszyl sie i ... uciekl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppssssssssss
To fajnie.Ja bylam z facetem ale rozstalismy sie z jego winy.Po 4 miesiacach odnowil kontakt.Twierdzac ze cche zebysmy sprobowali od nowa.Zaczelismy sie spotykac od 3 tyg.W sumie widujemy sie codziennie choc na chwilke.Ostanio powiedzialam mu ze"jak bedzies mial wiecej czasu i ochote porozmawiac o nas to sie odezwij, a jesli nie to dajmy sobie spokoj i zapomnij o mnie".Na 2 dzien napisal sms. co u mnie nie odp.A wczoraj tez napisal dlaczego nieodp. na sms.I co wogole u mnie.Odp.ze jak masz ochote to wpadnij do mnie.No i przyszedl.A on do mnie z tekstem dlaczego odp. na sms jesli mowilam ze niecche z nim kontaktu.O co moze mu chodzic???????????Nierozumie go??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mezczyzn chyba nie da sie zrozumiec... Moj byly juz niestety w ogole sie do mnie nie odzywa. Milczymy od kilkunastu dni - prosil mnie, zebysmy nie kontaktowali sie ze soba. Egoista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rikii tikii
Czekoladowa proszę Cię..... musisz się ogarnąć!!! To jest zwykły dupek!!!! Miej swoją godność i nigdy do niego nie wracaj... Wiem, że pocierpisz, popłaczesz ale potem zaczniesz nowe życie z kimś kto jest Ciebie wart!!! Teraz uciekł, bo się przestraszył przeprowadzki... Potem uciekłby jakby dowiedział się, że np. jesteś w ciąży... A potem uciekałby zawsze gdyby pojawił się jakiś problem!!! To już taki beznadziejny typ wiecznie uciekający.. Chciałabyś tak żyć???? Nie sądzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---> rikii tikii Mądre słowa - juz kiedys pokazal jak reaguje w kryzysowych sytuacjach i zawsze tak samo - ucieka. Typ beznadziejny, wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanka_255
Tez się rozstałam. Juz minely 3 miesiace... Niedlugo 4 minie... Jest lepiej niz na poczatku... Mniej placze, mniej mysle, ale wciaz go kocham...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×