Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

linka555

Rutyna w związku i skok w bok.

Polecane posty

Gość nananananana28
Klaudia567 twoje rady są super tylko widzisz na forum obok, które załozyłam o zonach nie pracujących ktoś mnie zbluzgał że jak się za dużo z mężem przebywa ;))) wiec jak to jest ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokolinka
nanana28 wszystko z umiarem.jeśli spędzacie dużo czasu razem to raz na jakiś czas zróbcie od siebie "wolne" ,żeby zatęsknić :) a jeżeli za mało to wtedy tak jak napisała klaudia. pamiętaj co za dużo to nie zdrowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baron50
Cześć, hacialbym się włączyć do waszaj dyskusji, bo jest wiele aspektów które czeba było brać pod uwagę a z braku doświadczenia. Nie reprezentuje żadnej organizacji społecznej ani duchowej. Wszystko co mowię jest oparte na własnej teorie. Człowiek jest zbudowany z dwuch identycznych czesici. Nazwie je Fizczna i Mentalna. W czesnym życiu sa one razem i rozwijanie ich jest jednoczesne. Nie istnieją żadne konflikty. Dopiero w okresie dojrzewania następują rozberznosici w szybkości ich rozwijania bo przychodzą inne nowe elementy. Czes mentalna nienadoza za częścią fizyczna i odwrotnie. Stabilizacja następuje w momencie gdy człowiek się z drugim nazwie to połączy, odnajdzie lub zakocha. W tedy następuje rozwój równoległy obu czesici. To na tyle teorie musiałem to napisać żeby lepiej mie zrozumieć. W okresie życia dwojga ludzi następuje rownież rozwój inwidualny dla czesici fizycznej i mentalnej. Które kiedyś w latach wczesnych zdobyły wiadomości albo zostały je przekazane przez rodziców w sposób świadomy lub nie. Na podstawie tych następuje odpowiednia interpretacja i rozwój ich w tej samej sytuacji . Ktoś pomyśli co ma to ze skok w bok!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Twoim miejscu poradziłabym sie tarocistki jak to dalej się potoczy i co masz z tym zrobic. Podaje Ci namiar do mojej Sofii , ktorej radzę się systematycznie; tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×