Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sumienna pracowniczka

zrezygnowalam z macierzynskiego

Polecane posty

Gość sumienna pracowniczka

Bo wiem, ze wiazaloby sie to z paromiesieczna nieobecnoscia, zastespstwem i nie wiadomo czy potem to miejsce by na mnie czekalo. Ja w taki sposob dostalam ta prace. najpierw mialo byc zastepstwo, potem sie okazalo, ze ta dziewczyna jak wrocila nie potrafila sie wdrozyc do pracy po paru miesiacach i sama zrezygnowala. dlatego jak poinformowalam szefa o ciazy od razu zastrzeglam, ze nie chce isc na macierzynski tylko mi wystarcza 2 tygodnie zwolnienia i jesyem znow. dzieckiem zajma sie tescie i przedszkole. nie bylo to latwo, szef najpierw sie nie chcial zgodzic ale w koncu sie udalo. takze dzieki temu nie bedzie trzeba szukac zastepstwa i miejsce jet moje:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojejkuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
PRZEDSZKOLE ZA KILKA LAT BEDZIE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem z czego jestes taka zadowolona. Nie wyobrazam sobie zostawic dziecka obcym ludziom a samej lecic do pracy. Praca wazniejsza niz dziecko na to wychodzi. Jak jakis reproduktor aby urodzic i podrzucic komus do wychowania a najlepiej to niech sie samo wychowa. Mam nadzieje ze w miare uplywu czasy pojawia sie u Ciebie jakies uczucia macierzynskie bo jesli nie to bedziesz straszna matka i szkoda tylko tego biednego dziecka. Straszne... Ale to Twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sumienna pracowniczka
Bede kochac dziecko, ale nie zamierzam byc matka Polka co tylko siedzi w pieluchach. bede z nim w weekendy, wieczorami, czasem popoludniem ale chce tez pracowac i spelniac sie zawodowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o svarovska
kolejna idelana matka-Polka, ktora pewnie siediz 24 h/dobe z dzieckiem i szczyci sie, ze je wychowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haszfa
a ile tam zarabiasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość svarovskiej wydaje sie
że im wiecej siedzi z dzieckiem tym lepeij, w wychowaniu chodzi o jakosc czasu poswieconą dziecku a nie ilośc! bo mozna siedizec w domu z dzieckiem a caly dzien ogladac tv a dziecko niecg sie zajmie samym sobą.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sumienna pracowniczka
A jakie to ma znaczenie? Cokolwiek bym napisala to zaraz mi napiszecie ze to malo. a ja uwazam, ze zarabiam dobrze, do tego atmosfera w pracy jest fajna i robie to co lubie. i nie chce tego zostawiac na pare miesiecy a potem nie wiadomo czy jeszcze nie na dluzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Twoja sprawa ale zupelnie Ciebie nie rozumiem. Tak sie sklada ze pare miesiecy temu tez urodzilam dziecko i nie wyobrazam sobie po porodzie pedzic do pracy. Dziecko stalo sie najwazniejsze, nie zakopalam sie w pieluchach i mam nadal swoje zycie. Macierzynstwo to szczegolny okres w zyciu kobiety i dla malego dziecka rozniez bardzo wazny. Omina Cie piekne postepy w rozwoju dziecka, pierwsze kroki, slowa, nauka nowych umiejetnosci i wiele innych cudownych rzeczy. Czasu sie nie cofnie i dziecko jest malenkie tylko raz a matki wtedy najbarrdziej potrzebuje. A praca to tylko praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaak tak ominą ją
bo wyjeżdża na drugi koniec świata i nie bedzie w ogóle ze swoim dzieckiem. 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojejkuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
POWIEM TAK;TAKIE JAK AUTORKA POWINNY BYC BEZPLODNE ZEBY NIE UNIESZCZESLIWIAC TYCH MALENSTW BO BABCIA TO NIE MATKA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesteś jak kukułka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thghbgfgb
musisz mieć 2 miesiące urlopu, taki mus kochana, nie możesz wrócić wcześniej do pracy, poczytaj trochę o tym a nie już postanawiasz, jak taka pracowita jesteś to odpal google tłuku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sumienna pracowniczka
Praca to nie tylko praca ale tez i realizacja siebien i swoich program. dZiecko cie potrzebuje jak jest male a potem dorasta i staje sie samodzielne. ktorego dnia wyfruwa z domu. jak bede w domu bede sie nim dobrze zajmowac ale nie chce sie pozbawiac moich aspiracji, ktore przewyzszaja pieluchy i kupki. nie zamierzam byc mamusia ktorej swiat kreci sie tylko wokol tego. a dziecko tez mnie doceni bardziej wiedzac ze moje zycie ma tez i inne priorytety a nie tylko: obiadki, kupki, zakupy i kolejne telenowele w tv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lojejkuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu
I DODAM JESZCZE!NIE JESTEM MATKA POLKA.MARZE ZEBY ZOSTAC ,MATKA ALE PRZY MOJEJ CHOROBIE [ROZSZCZEP KREGOSLUPA] TO JEST RACZEJ NIEMOZLIWE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyradio
Pocałujcie ją w doope! Ma prawo wrócić do pracy, zamiast siedzieć w domu i robić za dojną krowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sumienna pracowniczka
thghbgfgb--wiem, ze niby musze ale dogadalam sie z szefem i mimo niby takiego musu bede mogla wrocic do pracy praktycznie od razu (po umowie po dwoch tygodniach by dojsc do siebie no i by w tych pierwszych dniach rzeczywiscie byc z malym).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haszfa
ja też mam dziecko i nie zrezygnowałam z urlopu i wychowuje dziecko oczywiście ty zaraz powiesz że jestem gruba głupia matka polka co siedzi w pieluchach ale wcale tak nie jest wyglądam modnie, dbam o siebie i o dziecko, jeżdże z nim wszędzie, uczę i przebywam.To są rzeczy które w życiu sie nie powtórzą i jestem pewna że będziesz tego żałować ale nie teraz tylko jak ono będzie miało 12 lat - wtedy zrozumiesz że nie byłaś przy nim obecna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sumienna pracowniczka
A to co dziecko bedzie czynic az tak mnie nie ominie bo bede przeciez codziennie wieczorem tak ze zdaze dac mu do jedzenia, zaspiewac kolysanke, umyc, utulic do snu. no i w weekendy. tak wiec nie zostawiam zupelnie dziecka. po prostu tylko chce byc mama nie rezygnujac z zycia zawodowego, cos zupelnie nie do pojecia dla matek Polek:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KUKUKUKU
A JA CI ZYCZE ZEBYS PRZEZ CONAJMNIEJ 3 TYGODNIE NIE MOGLA PO PORODZIE WSTAC Z WYRA!MOZE RUSZY CIE SUMIENIE ZE ZOSTAWIASZ DZIECKO Z RODZINA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234321
Mam prośbę - jak ci się to uda opisz nam to tu, i jeszcze odezwij się po kolejnych 2 miesiącach :) Ja jestem pracoholiczką, mam wysokie stanowisko i bardzo odpowiedzialną pracę, i też miałam plan szybszego powrotu do pracy. Miałam zaplanowane 2 opiekunki do dziecka (na zmiany) oraz babcie oferowały pomoc. I mimo że na bogato cały sztab był przygotowany do mojego powrotu do pracy, ja wiedziałam, że sie nie będę nadawała. To trzeba poukładać jednak, dać sobie czas na poznanie maleństwa. Już nie mówie jak organizacyjnie to duże przedsięwzięcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalalala
PRZYMUSOWY MACIERZYŃSKI?????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! PO co? Dlaczego? A jeśli kobieta nie chce, to co? To takie uszczęśliwianie na siłę! Poza tym, nie rozumiem zjadliwych wypowiedzi. Autorka ma prawo robić co chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvsvvxvxazvsd
Ok, Twoja sprawa, mam tylko kilka pytań: - co z karmieniem? - większość czasu dziecko będzie spędzać z osobami starszymi - teściami, chyba zły obraz mu się utrwali, że nie wspomnę już o pomieszaniu kto jest mama. - połóg to 6 tygodni - różne dolegliwości fizyczne i psychiczne. Jest to medycznie zalecany czas do wygojenia się i wejścia w nową rolę, dlaczego chcesz go skracać, poza tym Twoja forma może być kiepska. - co na to ojciec dziecka? - czy dziecko jest dla Ciebie kolejnym odfajkowanym punktem? - po co się chwalisz swoją decyzją? A poza tym rób jak uważasz, nic mi do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja widze ze tutaj pojecie matki Polki jest czesto naduzywane niekoniecznie znajac jego znaczenie :D Zgadadzam sie z haszfa. Takie spedzanie czasu wieczorami to co to jest? Nie wiesz o czym mowisz chyba. No ale Twoj wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haszfa
ja jestem ze swoim dzieckiem nie rozumiem po co złośliwe ubliżania ze strony chcących się wyrwać od dziecka dziecko jest dla mnie najważniejsze i towarzyszę przy każdej czynności, chodzę na sacery, podziwiam przyrodę, jadę autem to zabieram dziecko na zakupy po co te zajadłe wrogie mściwe chcące pracować pragną ubliżać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalalalalala
Co z karmieniem? Można pokarm odciągać laktatorem, poza tym, jako mloda matka bedzie miala prawo do przerw na karmienie. Poza tym, teraz jest duzo odzywek dla dzieci. A jej stan fizyczny i gojenie ran to tylko jej sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łojejkuuuuuuuuuuuu
cvsvvxvxazvsd Ok, Twoja sprawa, mam tylko kilka pytań: - co z karmieniem? - większość czasu dziecko będzie spędzać z osobami starszymi - teściami, chyba zły obraz mu się utrwali, że nie wspomnę już o pomieszaniu kto jest mama. - połóg to 6 tygodni - różne dolegliwości fizyczne i psychiczne. Jest to medycznie zalecany czas do wygojenia się i wejścia w nową rolę, dlaczego chcesz go skracać, poza tym Twoja forma może być kiepska. - co na to ojciec dziecka? - czy dziecko jest dla Ciebie kolejnym odfajkowanym punktem? - po co się chwalisz swoją decyzją? A poza tym rób jak uważasz, nic mi do tego.A WLASNIE!NIECH NAM AUTORKA ODPOWIE NA TE PYTANIA ZAMIAST SIE TAK WYCHWALAC!=D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cvsvvxvxazvsd
Hmmm tylko ze dziecko karmi się raczej na żądanie a nie dwa razy w ciągu 8 godzin. Poza tym lepiej mleko matki niż odżywki, ale to już indywidualna sprawa, pytam tylko o to co chce zrobić autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi cie zal autorko topiku
bo skoro uwazasz ze macierzynski to kupki, obiadki i telenowele to jestes bardzo ograniczona i nie wiem po co cie trzymaja w tej pracy. dziecko nie wystarczy tylko urodzic ale je trzeba wychowac. myslisz ze wekendy i wieczory wystarcza? juz widze ja wracasz z pracy i jeszcze masz siłe by bawic dziecko...utarł sie jakis głupi stereotyp matki polski i najlepiej zeby na 2 dzien po porodzie isc do pracy bo to trendy. w 1 miesiacach zycia dziecko najbardziej potrzebuje matki i skoro to do ciebie nie dociera to lepiej nie rodz tego dziecka. a babcie nie sa od wychowywania wnuczat! najlapiej i najłatwiej podrzucic dziecko komus i lajt. czasem sytuacjia nie pozwlala matce zeby była z dzieckiem, kiedy musi pracowac zeby je utrzymac bo jest samotna. ale widze ze u ciebie nie ten problem - szczytujesz sie tym ze po 2 tygodniach zostawisz dziecko dla pracy... sorry ale to nie powód do dumy. jestes egoistka i płytką bab, tym bardziej ze w pracy miałas mozliwosc isc na macierzynski i sama z tego dobrowolnie rezygnujesz kosztem dziecka. i jeszcze te brednie ze dziecko bedzie wdzieczne ze mamusia sie rozwija w pracy - gorszych głupot nie czytałam! po co wogóle rodzisz to dziecko kobieto? no po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234321
Zresztą autorka chce zrezygnować z pracy w obawie przed utratą pracy, nie myśli teraz o sobie i dziecku tylko właśnie o sytuacji koleżanki której miejsce zajęła. Gdyby miała inną sytuację, byłaby cenionym i ważnym pracownikiem nie miałaby takich obaw. Dla takich zawsze miejsce w firmie się znajdzie. Teraz wmawia sobie jaki to super pomysł i jaka to ona nie będzie matka polka. Ale to tak naprawdę nie ona tylko postawa firmy ją do tego zmusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×