Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

EMTI

WIECZÓR PANIEŃSKI !!!

Polecane posty

Hej dziewczyny mam pytanie:P Jak to u Was będzie lub było z wieczorem panieńskim? Gdziebedziecie/ byłyście ,czy w swoim mieście? Ile dni przed weselem go robicie/robiłyście? Organizowałyście same czy przyjaciółki? No i czy ktoś w trakcie polączył się z kawalerskim? Z góry dziękuje za odpowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm, ja mogę podać przykłady jakie roboły moje znajome lub kuzynki :D Np... faceci i striptiz... albo jakieś ekstremalne przezycie :D (spadochron?, skok na bungy...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no my tez myslalysmy o tym, a ile dni przed weselem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora ze złości
U mnie jeszcze nie wiem jak to będzie. W sumie to najbardziej mi się podoba zrobienie imprezy kawalersko-panieńskiej - takiej wspólnej. Ewentualnie rozważam jeszcze opcję, żeby się z koleżankami gdzieś do klubu wyrwać i po prostu potańczyc. A termin? nie wiem, na pewno najpóźniej tydzień przed śłubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ja też tak myśle,że z tydzień przed. I też bym była za kawalersko- panienskim, ale moj narzeczony raczej tego by nie chcial hehe bo ja juz go znam:P Zapewne w ten wieczór chciał by być z kumplami;p Ale spoko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora ze złości
no ja właśnie myślę, że mój tez będzie chciał z kumplami, zobaczymy; najwyzej on zrobi z kumplami, a ja mieszany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no jak on zrobi z kumplami to ja z przyjaciolkami i juz:P Tylko nie wiem co lepsze, bo mi przyjaciółka powiedziała,że mam się nie stresować wieczorem, że ona z innymi dziewczynami się zajmie, ale z tego co wiem to ona chciałaby to zrobic w Poznaniu czyli 120km od mojego miasta, bo ona tam studiuje, no i niedawno do mnie doszlo ze skzoda kasy, bo jak bym tam miala zabrac wsyztskie dziewczyny choc nie jest ich duzo bo 4 to za nasza 5 na autobus w obie strony poszlo by 250zl, to ja juz wole za ta sume wynająć domek nad jeziorem i tam zabalować, a jeziorko jest 30km ode mnie i jest tam suuper a wrzesien to jeszcze wszystko pootwierane więc było by gdzie pójść albo zwieść sprzęt i impre na osrodku zrobić :D Było by super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora ze złości
No tak, lepiej mieć imprezę z noclegiem. Ja też jeszcze nie wiem jak to bedzie, bo mam częsć dziewczyn u siebie, częsć tam gdzie studiowałam. Ale w sumie odległosc jest niewielka, bo jakieś 50km. A termin to i tak pewnie dostosuję to dnia, w którym wszystkie koleżanki będa w Polsce - podejrzewam, że moze to być nawet ok miesiąca przed ślubem, troche wcześnie, ale cóz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tyle ze w poznaniu tez bysmy mialy gdzie spac bo u przyjaciolki ale jakos wole tak nad jeziorkiem:) Bo pewnie jeszcze cieplo bedzie jak to bedzie 12 wrzesnia i to grila sie zrobi piwka ,winka albo wodeczke kupi i sie posmiejemy powspominamy poplotkujemy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój panieński nie był jakis wycudowany, a było naprawde fajnie, moja przyjaciółka (i świadkowa jednocześnie) w ok. tydzień przed slubem skontaktowala się ze wsyztskimi dziewczynami, które są mi bliskie i będą na moim slubie i weselu, zamówiła na konkretną godzinę stolik w ogródku na rynku i tam się spotkałyśmy (było ok 10 osób), posiedzialyśmy, pogadałyśmy, dostałma prezent, było superowo, tanim kosztem ale jednak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ja tez nie oczekuje bóg wie czego, wynajecie domku nad tym jeziorem to koszt ok 100zl za nocke, więc zostaje 150 czyli dojazd w obie strony 60zl dla 6 osob:) Czyli zostaje 110zl na 6 osob tak z 3 wódki na glowe czyli ok 70zl Zostaje 40 na soki i kielbaski na grila :P Czyli w cenie biletów do Poznania mamy super imprezke nad jeziorkiem:) wiadomo trzeba bedzie troche dopłacic i ja grac muzyka to ktoś musi radio jakies wziąć lub wieże to najwyżej samochodem któraś z nas przyjedzie i już :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
my nie robimy. tzn pewnie nas powyciągają na piwo czy cuś, ale planowac to nic nie planujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha rozumiem:P no ja właśnie chcę tylko nie wiem gdzie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm no wlasnie fajny pomysl ten laczony wieczorek :) chyba tez tak zrobimy-moj nie chce kawalerskiego,wiec wypadaloby sie razem zabawic.chyba zrobimy to tydzien pred slubem,zaprosimy znajomych na grilla i piwko do domku wlasnego nad jeziorem, spanie na materacach i w spiworze ;) chyba wypali :) albo wyjscie z kolezankami do klubu,ale wole wspolnie chyba spedzic z Moim.jemu sie pdooba opcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×