ZGODZIĆ sie by mnie zdradzono

Mój mąż chce zrobić to z inną kobietą bo ja miałam innych partnerów przed nim co robić???

i nie zgodzić się. Co to ma byc według was? Kompletna bzdura, co bedziecie się wyliczac ile kto kogo miał w ramach rewanżu? Gdzie tutaj miłośc i zaufanie?

W związku liczy się , od kiedy jesteście razem. I albo się przeszłość partnera akceptuje, albo się nie spotyka. Katowanie partnera tym co było w przeszłości jest niedopuszczalne. Każdy wcześniej miał jakieś życie...., i już. A bycie z innym partnerem w czasie trwania zwiążku, to inna bajka, to już jest zdrada. .Zgadzam się z poprzedniczką, jak z nim zostaniesz to taki typ, bęędzie Ci zatruwał życie latami, kopnij diada w dupę, i niech spada szukać dziewicy.

jak ktoś wcześniej napisał - niech spada !!!

nie mozna sie na cos takiego zgadzac!:o zdrada jest zla nie rozumiesz tego???

tak oczywiście zgodzić się :)

Powiedz mu ze OK, ale w takim razie on musi sie zgodzic, ze Ty go bedziesz zdradzala, jesli go wczesniej uprzedzisz :P A serio - jesli on nie zartuje, zaczelabym szykowac papiery rozwodowe.