TĘSKNI A NIE POWINIEN...?

jakbyście to zrozumieli gdyby facet tak powiedział, proszę o pomoc , bo nie wiem co myslec

to tak jakby chciał a nie może

a ile on ma lat?

wyjechal za granice , w kraju zostala jego dziewczyna za ktora powinien tęsknić, a teskni nie za nia, tylko za Toba i dlatego \"nie powinien\"?? takie cos mi przyszlo na mysl

nie, on jest wolny i to nie mój facet a bardzo dobry kolega, spytałam czy tęskni, bo dawno się nie widzieliśmy a on mi z taki tekstem, nie wiem co myśleć

jesli chcesz go traktowac tylko jak kolege - nie odpisuj nic, udawaj ze nic nie bylo jesli cos wiecej - odpisz np. co mial na mysli i usmieszek na koncu itp. itd. mysle ze wszyscy (Ty też) domyslaja sie ze kolega cos do Ciebie czuje, inaczej napisal by ze teskni jak juz, ale nie ze "niepowinien"

to było podczas rozmowy nie smsem, zapytałam go a on zaczął się motać i zmienił temat, a jeśli chodzi oto czy moglibyśmy być razem to - nie, chyba on coś do mnie ma tylko nie chce się do tego przyznać, tak mi sie wydaje

też tak myślę, raczę albo przemilczeć albo dać w delikatny, ale dosadny sposób do zrozumienia, że nic z tego - żeby sobie nie robił niepotrzebnie nadziei.

on wie,że nic z tego i raczej nie robi sobie nadziei ale mnie tym bardzo zaskoczył

sądzicie,że powinnam ograniczyć z nim kontakt? chodzi mi oto, ze narazie na pewno nie ma szans na bycie razem, ale mi na nim zależy ...