od pewnego czasu

chodzę i zgrzytam zębami na to jak własna matka zrobiła mnie w banię 9 lat temu. Ktoś też tak ma? Najchętniej bym jej przywaliła w zeby. I nie tylko jej - gwoli sprawiedliwości. Coś strasznego. Chodze dziś całe popołudnie i łzy mi kapią. Koszmar jakiś :(

cos wiecej;>

Jaka z tej mojej matki jest kretynka to ja już nie mogę... obyście mieli lepsze matki bo skończycie tak marnie jak ja. :( Pod mostem. taka jakaś... wiecznie ma racje. A miej se kurde. Na dodatek mieszkam na wsi, ale ta wieś jest tak głupia, tak daremna, że nie macie pojęcia. I oczywiście my tu musimy mieszkać :(

A co się stało?

Też jestem ze wsi o.O i szystko wszyscy wiedzą, albo by chciali wiedzieć.. :]

Np. jak mialam 15 lat to słyszałam że w ciąży jestem :D bo znalazłam sobie chłopaka :D

Ja się juz nie mam siły złościć wiecie. Ona i jej zasmolone auto. Mam to gdzieś. Co za głupia baba. :( Jestem wykończona powiem wam szczerze. Wpędziła mnie w biedę i bezrobocie oraz bezdomność, no makabryczne kłopoty. Jej koniec będzie straszny. Tymczasem ja mam kłopoty. Bo ona zawsze ma rację. Taki jakiś zwariowany typ. To wariatka :(

Ja nie mam 15 lat. Chce wyjechać. Mam wszystko gdzieś. jak sobie przypomnę gdzie idę jutro? łzy...lży ...łzy kapią. Nie chce już. A tak ogólnie wiecie - czemu teraz dzieci , które niczego nie umieją nie uczy się w szkole chociaż alfabetu. Nie rozumiem tego. Wydawałoby się , że jak nic nie umiesz to się choć alfabetu za rok naucz. Nic. No nic. A z drugiej strony w książce od czasu do czasu pośród obrazków mają 1 słowo. Ale jak to dziecko ma to słowo przeczytać jak ono nie ma nigdzie literek narysowanych. Enigma. Ma przeczytać słowo nie znając literek? Och ja się do tego nie nadaję ludzie. Ja uważam, że najpierw literka po literce słowo. A to jednak Chiny kurde nie są, że ja mam swój alfabet jakiś ichni. KOSZMAR :(((

co palisz???? nie pal tego gówna wiecej

wiecie co - jak ja bym miała 6-7 latek teraz i szła do szkoły to ja bym normalnie dostała nie wiem czego. No hajny jakiejś. Nie wiem :( Coś strasznego. :(

Przecież tak patrzę na tę książkę - za całyrok w tych ćwiczeniach gdzie nie trzeba nic tylko kolorować oni nie mają nawet literek wytłumaczonych słuchajcie. To jest A jak coś tam, B jak coś tam... i tak dalej. Nic. Wszystko po polsku pisze, a w ksiązce gdzie tez ani słowa ani literki tylko rysunki całe polecenia po angielsku, zero jak się wymawia. Matko święta. Przecież to jest tragos. Nie umie czytać - weź mu literkę A - parę rzeczy do pokolorowania , nie wiem... :( Przecież to nie jest szkoła tylko lekcja plastyki. Ja już sama nie wiem. Ja do tego się nie nadaję ludzie :( Co to za czasy? parę lat temu aż tak źle jeszcze nie było. jeszcze mogłam powiedzieć - Matko a co to cała książka o wakacjach? Ale za to starsze już mają jedzenie - nawet przedmioty szkolne ktoś uwzględnił. Ale te małe to biedne są. Naprawdę. nic tylko kolorowanie. Dużo kredek im kupcie ludzie. Tyle :(

boże A jak ant, b jak bee, c jak candy - jakiś szlaczek - ja tylko szlaczki pamiętam jak byłam mała. Nie wiem. Cyfrerki, nie? 1 jak jest 1 cukierek, mrówka, pszczółka... nie wiem :( A tak... nie wiem co o tym myśleć. Ja mam już w głowie nie wiem... :( Koszmar jakiś to życie obecnie. Jak tu się wynieść z tej budy? D jak dog... :(

Rysowanie to pamiętam był szlaczuszek śliczny pod koniec lekcji. Dalej była plastyka albo rysunek. A teraz? Jedna wielka kolorowanka. B jak butterfly, ball, boy nie wiem - tyle można rzeczy wymyślić i nauczyć też , ale co tam jedna wielka kolorowanka. No smutne w sumie , nie wiem. I jakieś takie... nie wiem co o tym sądzić A to apple, ant, Andy ??? Nie wiem. To ma jakiś sens, a tak cały rok kolorowac i co dalej?

w domu wszyscy zdrowi?????

Nie - ja jestem chora. Na przykład. Co ja to dziś jadłam na obiad? 2 krokiety i kurczaka. Ciągle je czuję - i krokiety i kurczaka normalnie :(((

Duzo dziś zjadłam, nie? A wcześniej już bolał mnie brzuch bo się kawy napiłam. I jeszcze dalej jadłam... tak to jest :(

Jak to mówili w Alternatywy 4 - "Przydałby się jakiś ...lewatywa." Ale w sumie po co, nie? I tak nie mam pracy. :(

sorry ale ty poje b aaaaaa na jestes niezle

No co - trzebaby iść do lewatywy jakiegoś po L4. ale co - z czego żyć. A swoją drogą ilośc sukcesów jakie mam w pracy motywuje mnie do ...porzucenia jej natychmiast. A prznajmniej za jakiś czas. Oby. Słaniając sie na nogach... mam złości...

Ostatnio na wakacjach spotkałam przypadkowo studentkę medycyny. Pytałam ją o ciśnieniomierz... kiepsko sie czułam. Nie miała. Plastrów też. Miała za to książkę o którą się potknęłam i ...stetoskop. Boże nigdy tego nie zapomnę. Ale wiecie - mogłam się ją zapytac czy ma gruszkę do lewatywy? Nie wiem... albo coś na raka. Bo podejrzewam raka jelit u siebie. :((( Następnym razem nie omieszkam o to zapytać . Pani lewatywa to była...

Ale jedzenie było psie, mówię wam...coś strasznego. To nic dziwnego, że każdy szukał gruszki do lewatywy... nie ma się co dziwić... richtig! :(

Powiedzcie tak SZCZERZE - ile znacie osób w swoicm zyciu, o których możecie powiedzieć że ten czy tamten jest RICHTIG GŁUPI. Ja znam bardzo wiele... zbyt wiele :(

hehhhe :) podaj adres swojego dilera :P ja też chcę mieć taką fazkę v;)

ja znam 15 osób , którym mozna dac ksywkę RICHTIG GŁUPI. A obawiam się, że może byc ich więcej ... :( No cóż... tu w domu 3. Plus 2. Plus 2. Plus 2 + 3 +5. Plus ...nie wiem 100? :(

Czyli patrzcie - dajmy na to razem jest 1000 RICHTIG głupich i oni wszyscy na jednego... to jakie ten jeden ma szanse, nie? Marne. :(

To wszystko jest RICHTIG głupie, nie? To wszystko w tej richtig głupiej Polsce... :(

Ja nie mam siły zrobić testu. A za wstęp do mensy się płaci tak w ogóle wiec... ??? Co to warte? płatna inteligencja to sztuczna inteligencja. Ach jakie to życie jest skomplikowane. A więc ide walczyć walczyć. Idę pod mój Grunwald. Ulrich von Jugingen.- zwycięzca :(

Phi - a nie mówiłam? Jakiś sms na koniec... ale wymyślili? No nic - zakładam hełm i szyszak i idę... gdzie moja kopia i tarcza? A rumak? Rumak w garażu...

Kiedyś to było czy sie do wojska nadajesz. Ja już jestem żołnierzem więc za późno już dla mnie na takie dylematy i inne. Na wszystko już za późno, ale to inna sprawa... sprawka...

jedz duzo witaminy C i nie miej zlosci to nie bedziesz miec raka