Nie chcę śmierci mojego dziadka

ani nikogo innego

ja nie chcę śmierci mojego ojca, który ma raka. Od paru lat z nim walczy ale choroba ciągle wraca i następują przerzuty :( boję sie bo jest coraz gorzej

ibiubbipiuo nadejdzie taka chwila,ze zapragniesz aby Twoj ojciec umarł,bo nie bedziesz mogła patrzec jak sie męczy.

Ja też nie chce aby ktokolwiek umarł z moich bliskich... ale taka natura ludzka ;] mi w ciągu jednego roku 3 os umarły... i jakoś żyję.. ;]

obyś nie miała racji...

ibiubbipiuo,przykro mi,ale mam racje.W chorobach nowotworowych,do tego przy przerzutach nigdy nie będzie lepiej,a wrecz gorzej.

aniulkaaaaaaa ale on z każdą operacją czuje się coraz lepiej tylko po jakimś czasie ujawniają się przerzuty i nawroty :(... jeśli piszesz to z własnego doswiadczenia to wierze Ci i współczuje :(

ibiubbipiuo jezeli sa przerrzuty to pewnego dnia...MOja mama umarła na raka,moj ojciec,tesc,ciotki,wujkowie,sasiadki...Zycze zdrowia Twojemu tacie,ale pamietaj,ze nadejdzie kiedys taka chwila,ze zapragniesz aby On odszedł.To pragnienie bedzie wyrazem Twojej najgorętszej miłości do Niego.