Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hghgkgk

70 000 na 10 lat-kredyt

Polecane posty

Gość hghgkgk

zastanawiamy sie z mezem czy nie wziac kredytu na ukonczenie domu.w tej chwili maz ma dobrze prosperujaca firme,ale poki co kasa idzie wlasnie na budowe(stad nie mamy oszczednosci-wiadomo).ja nie pracuje,nie mam studiow...poki co nawet nie myslalam o tym co bedzie"kiedys"-gdzie i jako kto chcialabym pracowac...ot,cieszymy sie zyciem;). i tak sobie mysle...brac ten kredyt?i splacac 800 zl miesiecznie?(10 lat) czy dac sobie spokoj i mieszkacx poki co nadal w bloku a dom powoli,powoli konczyc z bierzacej kasy?po prostu!boje sie co bedzie jutro...dzis 800 zl to nic,ale za dzien,dwa? co byscie zrobili na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na Twoim miejscu nigdy nie
wzielabym kredytu!!! Jakby nie daj Boze cos, to stracicie dom! To chyba lepiej go powoli konczyc z biezacych pieniedzy. Jak tylko mozna trzeba unikac kredytow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalina ze młyna
nie brać kredytu teraz dają bardzo niekorzystne warunki macie gdzie mieszkać a dom powoli bez stresu z pasją wykańczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak jak inni
Kredyt to w waszym wypadku luksus - kilkadziesiąt procent wydacie więcej dając je tym bankierskim złodziejom. Powolutku, spokojnie - i tak masz super, że patrzysz jak Twój dom rośnie. Ja z mężem nawet mieszkania nie mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spekulantka
wziąć kredyt, szybko skończyć dom, przeprowadzić się, wynająć mieszkanie i spłacać raty kredytu wynajmem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, że brać. Najlepiej we frankach jak się da, albo w euro, bo masz teraz wysoki kurs. Ale nie na 10 lat, tylko więcej - 20-30. Rata będzie mała, a nadwyżki (które płaciłabyś przy wyższych ratach) akumulujesz, ewentualnie inwestujesz w coś z zyskiem. Jak nazbierasz potrzebną sumę - spłacasz kredyt wcześniej, o ile Ci się to opłaci; bo może bardziej opłaci się nie spłacać kredytu, tylko dalej inwestować zebraną kaskę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wkopujcie sie w kredyt
lepiej powoli ale bez takich koszmarnych zobowiazan!! chyba nie chcecie stracic domu przez niecierpliwosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brac we frankach
najlepszy moment na kredyt walutowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×