Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kifiteria

Mam kota i powiem wam coś, zła jestem na ludzi

Polecane posty

Gość mam w domu 1 psa
no trudno, nie bede trzymac na siłe kotów w domu.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam w domu 1 psa
jeden odszedł (też trochę dziki) jak sie pojawiły te małe - może wyczuł że konkurencja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do hdfhls
a słyszałaś o przypadku, kiedy kot nie mogąc już słuchać chrapiącego pana wsadził mu ogon do gardła? Oczywiście udusił chrapiącą mendę na śmierć! albo o przypadku mściwego kota, którego pani słabo karmiła? nasikał pod drzwiami, siki zamarzły i pani zabiła się spadając ze schodów! słyszałaś o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doskonale Cie rozumiem autorko, mialam bardzo podobna sytuacje, najpierw przez wiele lat pies, a pozniej od razu dwa koty :D Nieprawda jest, ze koty nie przywiazuja sie do wlasciciela. Wlasnie wrocilam z tygodniowego wyjazdu, przez ten czas ze zwierzetami byl moj narzeczony i opowiadal, jak to bidule snuja sie po domu, patrza calymi dniami za okno i ocieraja sie o moje rzeczy...Takze pamietajmy, ze takim samym bolem dla kota jak i dla psa jest porzucenie go i nie robmy tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobno jakiś kot przejechał właściciela samochodem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój kot często chodzi
ze mną na spacery do lasu. wlecze się jak pies.:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam psa miałam kota
ale żadne ze zwierząt nie spało w moim łóżku , to obrzydliwe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widocznie mialy u ciebie zle
Nie wiem, moze. I co to znaczy "na sile trzymac"? O zwierzaki sie dba, albo nie, jak sie dba to od tak sobie nie odejda, a juz koty na pewno nie. Poza tym po kotach wychodzacych na dwor latwo poznac czy "kochaja" swoj dom i wlasciciela, bo maja w zwyczaju przynosic prezenty w postaci upolowanych myszy czy ptaszkow i klasc je pod drzwami czy zanosic wlascicielowi albo ogolnie znosic do domu. Dna nas to obrzydliwy prezent, a dla nich oznaka milosci i wdziecznosci. Nie wiem jak to jest z kotkami w mieszkaniach, ale pewnie tez maja jakies takie swoje zachowania, po ktorych latwo poznac czy sa szczesliwe. Nie wiem tez jak to jest jak sie ma wiecej niz jednego kota, moze faktycznie jesli nie wychowuja sie razem od malego to czuja jakas konkurencje gdy pojawi sie nowy kociak...nie mam pojecia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój kot często chodzi
ja pozwalam moim zwierzakim spac w moim łóżku. w ogóle pozwalam im na wiel w porownaniu do mojej rodziki - oni najchetniej widzieliby zwierzatka cały dzień i noc na zewnątrz. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spanie w łóżku ze zwierzęciem wzmacnia więź emocjonalną pomiędzy nim a właścicielem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssnake
koty sa bardzo madre, jesli ktos twierdzi inaczej nie zna ich, tez mozna je wiele nauczyc jak psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój kot często chodzi
ja bardziej dbam o psa niż kota...może to wynika z tego, ze kot to indywidualista i lepiej sobie radzi sam niż pies?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba najlepszymi wyznacznikami tego, czy koty sa szczesliwe jest to, ze mrucza i zostawiaja wszedzie swoje hormony, czyli ocieraja sie o rozne przedmioty/ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam w domu 1 psa
pamiętam, że moja kicia (zdechła niestety:O) miała zwyczaj wchodzić w nocy po drzewie przez uchylone okno do mojego pokoju. a jak było zamknięte to siedizała na parapecie i czekala az jej otworze.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam w domu 1 psa
ale posiadanie kilku kotów ma swoje minusy nie tylko "edzeniowe"...jak tylko zaczniesz głaskac jednego to zaraz zleci sie cała gromada i domaga sie tego samego.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to myślę
słyszałem kiedyś jak kot sie zdenerwował na nie dość świeże filety z tuńczyka i odpalił cztery pociski stinger w dom właściciela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do hdfhls
noo koty to dranie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bestyjeczenka
Moj kot jest bardzo podobny do psa. aportuje jak pies, podaje lape jak pies. Kocham go nad zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waldomodor
niska_blu Ja powiem tak> mialam psa i kota. I.. : Pies: nieladnie pachnie, trzeba wychodzic na dwor, duzo je, ale za to przywiazuje sie do czlowieka i rozumie o wiele wiecej niz kot. Kot przy nim to zacofajny jest. Kot: pachnie ladnie, mozna spac bo czysty(pod warunkiem ze w domu jest caly czas i wykastrowany Jesteś w błędzie. Koty rozumieją tyle co psy. Tylko, że nie maja ochoty słuzyć :P Ale nie wszystkie chodza zupełnie własnymi drogami. koty z rasy maine coon są jak psy. Moja znajoma ma i wszędzie za nią łazi jak pies, jak siada na podłodze przychodzi do niej i kładzie się obok, a w nocy śpi wtulony przy szyi. Gdzie kolwiek ona nie chodzi on chodzi przy nodze jak pies. reaguje na wołanie i uwielbia być głaskany. http://www.city-data.com/forum/attachments/new-hampshire/25528d1218908478-picture-thread-nh-maine-coon.jpg http://www.popularpets.net/cats/pictures/maine-coon/maine-coon-03-brown-tabby.jpg http://pl.wikipedia.org/wiki/Maine_Coon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Waldomodor
do hdfhls a słyszałaś o przypadku, kiedy kot nie mogąc już słuchać chrapiącego pana wsadził mu ogon do gardła? Oczywiście udusił chrapiącą mendę na śmierć! albo o przypadku mściwego kota, którego pani słabo karmiła? nasikał pod drzwiami, siki zamarzły i pani zabiła się spadając ze schodów! słyszałaś o tym? :D :D :D I ktoś mówi, że koty nie są inteligentne :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam trzy maine coony
to potrójne szczęście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×