Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ..mei..

Żonaty kochanek

Polecane posty

Gość ..mei..

Witam. Mam takie pytanie. Czy warto mieć żonatego kochanka? Ja spotkałam się kilka razy z żonatym, który mi się podoba. Ale nie jestem ani trochę zakochana i nie chcę mu rozbijać rodziny. Jego żona nienawidzi seksu, a ja uwielbiam. Naprawdę erotycznie do siebie pasujemy. Czy jeśli będziemy oboje dyskretni (a na razie jesteśmy aż do przesady), to warto w to dalej wchodzić, tzn. kontynuować? Prosiłabym o odpowiedź liberalnie nastawione osoby, bo wiem, że niektórzy będą pisać, że to niemoralne, ale ja jestem ateistką i nie obowiązuje mnie szóste przykazanie :P Zależy mi na chłodnej ocenie kogoś obiektywnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ateistki nie obowiązuje też przykazanie \"Nie kradnij\"? :P Prymitywnie się tłumaczysz. Wiara w boga nie ma nic wspólnego z zasadami czy moralnością. Jedno ją mają, inni nie. Ty akurat nie. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co - to nie kwestia pobożności, moralności itd. tylko postaw się w sytuacji żony tego kolesia. Bo najprostszym testem na to czy coś jest dobre czy złe, nie są zasady religijne, normy społeczne czy moralne, tylko proste pytanie: czy gdyby to co ja chcę zrobić, zrobiono mnie, to byłbym zadowolony i czułbym się dobrze. Ja wiem że on swoją żonę i tak będzie zdradzał, ale czy akurat Ty chcesz być osobą która będzie mu w tym pomagać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..mei..
Wredniak, nie kradnij to obowiązuje przez prawo, przykazanie tu nie ma nic do rzeczy. Hmm... no wiem, że ja nie chciałabym być zdradzana, ale przecież jego żona się nie dowie. Mamy jasne zasady dyskretnego kontaktowania się. No nic, na razie zawieszam te kontakty z żonatym, zastanowię się teraz poważnie. :) Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, ten żonaty facet przysięgał wierność swojej żonie. A teraz ją okłamuje, a Ty w tym uczestniczysz (uczestniczyłaś). Na to nie ma paragrafów, ale są zasady moralne - niezależne od religii, ateiści też mają zasady moralne! Pizdonurek (co za uroczy nick :)) ma 100% racji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była kochanka...
Powiem Ci tak...Czy aby na pewno gra jest warta świeczki?Jeśli nie jest wierny żonie to skąd pewność że jesteś jedyna kochanką tego faceta? A następna sprawa,że jak się mimo wszystko sprawa wyda,to Ty będziesz tą najgorszą...Czy na prawdę tak sobie wyobrażasz swoją przyszłość?Z etykietką kurwy którą nada Ci otoczenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiemale powie
Droga...mei.. ,powiem Ci z mojego doświadczenia.Byłem w takim związku.Było super,czysty układ dla obydwu stron.Wspaniały sex,atmosfera tajemniczości,ukrycia,smsy,szczere rozmowy,wspólne wypady a potem ... się zakochała ( ja też) sytuacja patowa ! Teraz jest dziwnie,nie poznajemy się na ulicy. A było tak pięknie,czysty układ bez uczuć ! Teraz z perspetywy czasu ja mam miłe wspomnienia,Ona nie wiem.Myślę że mimo wszystko było warto czegoś takiego doświadczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wlasnie bywa
ma byc tylko sex,ale niestety jesteśmy ludzmi czującymi i uczucia wkradną sie nie wiesz kiedy ....a potem boli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wlasnie bywa
nie wiemale.... u mnie dokładnie tak samo ...tylko ,że to On mnie nie poznaje na ulicy ,unika jak najgorszego wroga.....ja cóż mam miłe wspomnienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiemale powie
do tak właśnie bywa.To nie tak,on poznaje i nie unika.On czeka na znak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wlasnie bywa
a myślisz ,że można wejść dwa razy do tej samej wody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wlasnie bywa
nie raz już myślałam o reaktywacji tamtego "związku" ale....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem liberalnie nastawiona ateistka, i powiem Ci, ze to, nad czym sie zastanawiasz, to podlosc (w stosunku do zony tego faceta). Nie myli liberalizmu z rozpustnym libertyizmem. Liberalizm to nie brak zasad ani nie zezwolenie na wszelkie mozliwe zachowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiemale powie
d: tak właśnie bywa,Było fajnie,odpowiadało Ci ? Tylko cichutko i do dzieła ! Są Kobiety które nie lubią sexu i nie dają zadowolenia mężowi to chyba wiedzą czym to grozi. Miłej zabawy,aha - Reaktywacja -też dobre co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosablue
No tak każdy się roztkliwia nad żoną. A nikt nie zwrócił uwagi na przyczynę zdrady. Widzicie winę męża, kochanki ale żony już nie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wlasnie bywa
też tak myśle ,że niektórym żonkom pasuje ,że ich mężowie dają im spokój w "tych sprawach",myśle ze one po cichu dają przyzwolenie,chociaż same sie do tego wcale nie przyznają :) hmmmm reaktywacja,może już czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wlasnie bywa
do : nie wiemale.... a Ty spróbowałbys reaktywować tamten związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiemale powie
Wystarczy przypadkowo zadzwonić z innego numeru i przeprosić że się pomyliłaś. Napewno pozna Twój głos,tego się nie zapomina.Oddzwoni na bank.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiemale powie
Przecież znasz odpowiedż. Oczywiście !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosablue
do "tak wlasnie bywa" Mojej znajomej mąż (który nie lubi seksu) powiedział wprost, żeby sobie znalazła kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wlasnie bywa
do:nie wiemale....kurcze znow poczulam ten dreszcz :)) do:...mei... widzisz mimo wszystko chyba warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiemale powie
d: rosablue A on stary jest czy jakiś felerny ? A sorry,mięsień piwny i tak dalej tak ? Fajna ta kobitka jest ? No wiesz skoro można a wpadnę w oko to po znajomości daj znać !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wlasnie bywa
do:rosablue: wiesz ja też znam takie małzeństwo....pewne zdarzenia w ich życiu sexulanym niestety sprawiły ,że Ona nie znosi dotyku męża.....i jest jej na rękę ,że znalazł sobie panią do tych spraw...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiemale powie
d: twb , gęsia skórka itp.? Jaka decyzja ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wlasnie bywa
do: nie wiemale..... a Ty nie możesz zrobić pierwszego kroku? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wlasnie bywa
do: nie wiemale....wiesz już raz ja zrobiłam pierwszy krok.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiemale powie
Czy my się znamy,hmn...? tak właśnie bywa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wlasnie bywa
hmmm mam też takie wrazenie ....ale to chyba by byłó zbyt łatwe żeby nam sie udało spotkać właśnie tutaj. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiemale powie
Nie,nie to nie prawda ! Wręcasz mnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×