paskudne paznokcie - co robic?

mam straszne paznokcie, rozdwaja sie masakrycznie w dodatku mam pozostalosci zelu po tipsach (jednorazowy wybryk). Myslalam ze odrosna a tu nic. juz 2 miesiac sie mecze. Moge na takie paskudztwa nałozyc sam zel zeby to jakos wygladało? Czy cos innego byscie mi polecili?

a bierzesz tabletki anty?

jesc codziennie cebulke ja od dzis zaczelam:P moczyz paznokcie w podgrzanej oliwie z oliwek, moczyc w zelantynie, jesc galaretki wcierac olejek rycynowy kupic jakas odzywke wcierac kapsulki z wit A+E

zel odradzam, tzn jak tam chcesz, ale po tyum jeszcze barfdziej poniszczysz sobie paznokcie. Niektorym zreszta zel sie nei trzyma....

mi sie tak trzyma ze az zejsc nie chce:P a co maja do tego tabletki anty?

jesli bierzesz tabletki anty to masz najprawdopodobniej niedobór cynku. Od tego właśnie sie paznokcie rozdwajają. Jesli masz juz brac cynk to najlepiej bez innych dodatków i kuracja powinna trwać ok 2mies

Skrzyp w tabletkach i żelki sobie jedz

jako manikiurzystka polecam ci zwykłą żelatynę jeść, z jogurtem, albo wypić z sokiem. minimum 1 łyżka dziennie

W jaki sposob jesc ta zelatyne z jogurtem? Jakos wymieszac?

czyli rozumiem ze z zelem mam sobie dac spokuj. Napewno sprobuje polecanych przez was sposobow, dzieki dziewczyny ;)

http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=68893 tu mozesz poczytac:)) milej lektury

tak, wsyp wymieszaj i zjedź, albo wsyp do napoju wymieszaj i wypij tylko do zimnego napoju żeby sie nie rozpuściła :) troszkę jest dziwnie, jakbyś piasek miała ale to najlepsze lekarstwo, kiedyś mi to moja alergolog poleciła i stosowałam na sobie a teraz klientka proponuję. leki są niezdrowe dla wątroby a to nic ci nie zaszkodzi bo jest to naturalny wyciąg z kości i im więcej zjesz tym lepiej