Dentysta s a d y s t a.

Witam! Piszę by podzielić się z Wami moimi obawami. Otóż - yłam wczoraj z moja mamą u dentysty na wyrywanie krzywo rosnących ósemek. Siedziałam sobie na poczekalni i nagle słysze aaaaaaaaa!!!!!! ałaa!!!!!!!!!!!!!!!!1 i tym podobne wrzaski normalnie jak z porodówki. Tak mnie roztrzęsło, że wkońcu wstałam i zwiałam stamtąd. Moja mama została, pytala sie czy mnie to tez tak bedzie strasznie bolalo, bo tak samo ta soba miala wyrywane ósemki. Podobno baba byla tak odrazajaca i niemila, ze moja mama jak wyszla stamtad powiedziala do mnie "dobrze zrobilas". Czy to normalne, że w XXI wieku tak cierpiało się u denstysty? Być moze było źle podane znieczulenie, ale to krzyki były straszne..

Wiesz co...Ja chodze do dentysty u ktorego bardzo czesto slysze takie wrzaski bo glupim babom szkoda jest zaplacic 3 dych za znieczulenie... To nie jets wian dentysty...To musi bolec, a jak ktos nie chce znieczulenia to niech cierpi, jego sprawa...

A poza tym jak mozna byc milym i przyjemnym sluchajac takich wrzasow i wyrywania sie? nie wiem czy Ty bys byla mila jakby ktos nie chcial znieczulenia i utrudnial Ci swoimi wrzaskami prace

problem w tym, że ta osoba miała znieczulenie..

No cóż. Zdarza się spotkać rzeznika. Ja też doświadczyłam tego uczucia. Pani doktor usuwała mi kamień pod dziąsłami ręcznie. Zdzierała na żywca patrząc jak łzy mi płyną z bólu. Nie dała mi nawet chwili na wytchnienie i ani słowiem nie pisnęła że mogę wziąć znieczulenie. Dla mnie chamstwo i premedytacja. A każdy pacjent powinien chyba byc powiadomiony o mozliwościach zmniejszenia bólu.

to ja nie wiem. Moze byla nienormalna jakas....Ja u swojego dentysty jak dostaje znieczulenie to moge nawet usnac sobie...Oj niektorzy tak maja...Histeryzuja za wczasu.... Moja dentyska opowiadala mi kiedys o pacjencie, ktory byl znieczulony i darl sie ze go boli zdrowy zab...Mial robiona 7, ktora byla znieczulona a darl sie ze go booli zdrowiusienka 6...

ostatnio, tzn. ze dwa lata temu u mojego dentysty w gabinecie zostala wymieniona aparatura.Kiedys znieczulenie dostawalo sie ze strzykawy jako zastrzyk, a to byl kolejny bol. teraz jest cala aparatura ze w dziaslo wbija sie igielke, ktora jest grubosci wlosa(nic a nic nie czuc), i w trakcie zabiegu podawane jest caly czas kropelkowo znieczuleni.. Teraz dentysta to przyjemnosc

Marcin Sobotka Rawa Maz

Noo tak a jaki piękny uśmiech :)

To nie jest normalne! Też kiedyś chodziłam do takiego dentysty, co miał ubaw z tego jeszcze jak straszył jak to będzie bolało, jak mi będzię robił borowanie. Brrrrrr, okropne to było. Teraz chodzę do super fajnej i przede wszystkim dobrej dentystki i już nie ma takich akcji. Przyjmuje w Polmedzie, można się umówić do niej przez neta: https://ranking.abczdrowie.pl/d/mariola-mysera-brodowicz-stomatolog-warszawa-31001

Jak ósemki bolą i są do wyrwania to jest to koszmar,wiem coś o tym.I nie że szkoda na znieczulenie.Ja poszłam z ósemką do lekarza bolała mnie jak coś gryzłam,miałam wrażenie ze wtedy się rusza.Mój stomatolog kazał mi wtedy zrobic prześwietlenie tej ósemki ,poszłam do ośrodka Diagdent na Saskiej kepie. I całe szczęscie ,bo się okazało ze ząb był pekniety w srodku i trzeba było go w bardziej delikatny sposób usuwać i znieczulenie tez trzeba było podawac ostrożnie.

Najlepszych specjalistów według mnie mają w Medicusie w Żywcu. Do kogo bym się nie zapisała na wizytę wychodzę zadowolona.