wiecie za co koleżanka zjebała syna? przeczytajcie...

wczoraj koleżanka zadzwoniła do mnie, zaprosiła na kawę.. poszłam. siedzimy sobie, z jej mężem, pijemy tą kawkę, gadamy... rozmowa zeszła na telefony komórkowe. nagle koleżanka mówi: "oo pokażę ci jaki nasz Bartek telefon ma, nowy..." poszła do niego, by dał jej na chwilę ten telefon. ja z jej mężem w kuchni, a tu nagle zza ściany krzyki. mąż wstał, poszedł tam i się do niej przyłączył.. darli się na małego okropnie. takiej złości to ja dawno nie byłam świadkiem. leciały: "pustaki, idioci, debile".. ja siedzę w kuchni, a oni się tam drą na małego. myślę: idę. poszłam tam do pokoju, pytam co się stało. wtedy chyba sobie przypomnieli, że ja tam nadal siedziałam. głupio im się zrobiło, uspokoili się i poszliśmy do kuchni. wściekli byli okropnie. i mówią: "wiesz co on miał w telefonie? no co za gówniarz jeden! już ja mu kurwa pokażę! koniec z komórkami! gówno dostanie a nie komórkę!" i mi pokazuje jego telefon. a tam sms: "chcesz się zabawić? chcesz zobaczyć ponętną cipeczkę? chcesz poczuć się jak prawdziwy ogier? zadzwoń pod numer XXXXX" No ja pierdolę!! Zrobili dzieciakowi wojnę, bo dostał erotycznego esa!!

ulżyło ci juz ?

jak można opierdalać dzieciaka za to, że ktoś mu esa wysłał??!!

po to pewnie katolicy zatwardziali :P

oczywiscie, nie po, tylko bo mialo byc ;)

ja w szoku, mówię do nich: "ale co wy chcecie od niego, co on jest winien tego że takie esy dostaje?" o oni: "no dobra! ale jak już dostał to ma to kasować! po przeczytaniu pierwszej linijki powinien to skasować! a on to trzyma w telefonie! gnój jeden" no ręce opadają :O

dziecinko, bo ci szkodzi i wróć do książek

porąbało Cię?

:D

No tak, najlepiej to gnojowi na wszystko pozwalać i potem wyrastają takie efekty bezstresowego wychowania :O każdy głupi wie, że gdyby wcześniej nie grzebał w porno stronach to by takiego smsa nie dostał....

ludzie, przecież ja takie same esy dostaję! jak zmieniłam numer telefonu, to pierwszy sms jaki dostałam na ten numer, to była erotyczna!!

a poza tym: chłopak ma 16 lat!

Nie gadaj głupot. Ja nigdy nie dostałam podobnego smsa, a mam telefony w 3 róznych sieciach.

to Ty nie dostajesz, a ja dostaję i wiem, że nie trzeba nigdzie grzebać, by coś takiego dostać. a nawet gdyby: chłopak ma 16 lat! to takie dziwne, że chłopak w tym wieku zagląda na takie strony?!

Moim zdaniem po pierwsze rodzice nie powinni czytać esów jakaś prywatnośc trzeba zachować a jak już to mogliby zatrzymać dla siebie to co przeczytali. Ja mam 20 lat od 16 roku życia mam tel i moi rodzice mi nigdy nie czytali bo w sumie też nie umiejąxD

Nienormalni rodzice.Biedny chłopak i to już nie małe dziecko

dostaje, gdy np. dzwonilo sie na sex telefon, albo wysylalo smsa do jakiejs 'dziewczyny' zeby odpisala cos ostrego. sami nie przysylaja, tytlko tym, których maja juz w swojej bazie danych.

0/10