Anglia - wyjazd

Czy jest ktoś na forum, kto planuje w najbliższym czasie wyjechać do UK??

Nie ma nikogo ?:(

ja wyjezdzam za miesiac. to byla szybka decyzja. mam tam chlopaka anglika, jestesmy razem juz ponad rok i to do niego wyjezdzam. inaczej nie umiem... ale boje sie ze nie bede miala satysfakcjonujacej mni epracy. nigdy nie bylam tam dluzej niz 2 miesiace wiec nie mam pewnosci, ze bede potrafila sie dostosowac. oby nam sie udalo! nie wiem jak bedac jeszcze tu w polsce znalezc tam prace. przeciez nikt mi jej ot tak nie zalatwi. chyba zamieszcze swoja cvlke w internecie na jakis stronach angielskich i bede czekala na odzew, a jesli nic nie wyjdzie to uderzam do agencji jak juz tam bede a ty?

mieszkam w uk:)

ni ma

nie ma w uk ?

Pracy w Angli jest wiecej niz w PL. Dlatego zdecydowalam sie wyjechac ale nie sama. Szukam kompana do wyjazu :)

Kto jest chetny? Powaznie sie pytam :(

kreska, ja, a ile maszkasy na tzwwyjazd, na pozatek

Mmmidelnicznaa jestes w 100% pewna wyjazdu? Na poczatek 300f wystarczy

Do kathi28 : W jakim miescie mieszkasz w UK?

300 to za malo, musisz miec na depozyt na mieszkanie czy pokoj- czyli jakis miesieczny czynsz (czasami chcą tylko za tydzien) Zakladajac ze pokoj bedzie cie kosztowal ok 80 na tydzien- to potrzebujesz 320 na sam depozyt + co tydzien opłacenie bieżącego czynszu. Potrzebujesz miec kase na jedzenie- tak minimalnie ok 20 funtow na tydzien. Nie mówiąc juz o pieniadzach, ktore bedziesz potrzebowac na telefon, by dzownic i pytac o prace, tak samo bilety na autobus czy metro. Wg mnie, zakladając optymistycznie, ze znajdziesz od razu prace- potrzebujesz min 800 funtow. Powodzenia w kazdym razie :) ale nie jest tak latwo teraz o prace w Anglii..

Dzieki dariaww. Tyko ze z ta kwota to chyba przesadzilas. Ja juz mieszkalam i pracowalam w UK (pomijam wieksze miasta typu LONDON). Poprzednio jak wyjezdzalam to mialam tylko 200f i spokojnie oplacilam pokoj nie placac depozytu. Prace znalazlam w ciagu 2 tyg. Tak wiec sadze ze kwota 300f gora 400f zdecydowanie wystarczy na start

no jak nie musialas placic depozytu to ok, ale nie mozesz byc pewna ze nie bedziesz tym razem musiala. Lepiej miec wiecej kasy i czus sie bezpiecznie. Duzo takich rodkaków wiedzialam co z 300 funtami w kieszeni chceli swiat zdobywac ;) a rzeczywistosc okazala sie juz nie tak kolorowa i musieli wracac.

wybierać się analfabeta, który dodatkowo nie ogląda żadnych programów informacyjnych :O

Do Anglii w tej chwili może wybierać się analfabeta, który dodatkowo nie ogląda żadnych programów informacyjnych Pewnie ze analfabeci moga sie wybierac w kazdy zakatek swiata :) Ale to juz trzeba byc nie tylko analfabeta ale i totalnym matolkiem zeby sluchac sie glupich mediow :)

Popieram KRESECZKA2222 :) Mnie tez kazdy ostrzegal przed wyjazdem bo kryzys i takie tam. Ja sie jednak nie sluchalam glupich mediow i sie wybralam do UK. Obecnie jestem w Angli juz miesiac i w ciagu tyg. znalazlam prace a w PL szukalam roboty przez 4 miechy. Nie sluchaj sie nikogo i smialo przyjezdzaj do NAS :)

a gdzie znalazlas prace? Ja wyjezdzam za miesiac ale jeszcze pracy nie mam wiec troche sie boje

Do DorotaS Ja nie mam pracy (jak bylam poprzednio w Angli to pracowalam). Teraz znowu planuje wyjechac do UK tylko, ze nie chce jechac sama. Szukam jakies osoby zeby sie wybrac razem (mniejsze wydatki itd.) A masz juz kompana do wyjazdu czy jedziesz sama?

Do ja sie moge przylaczyc: Jezeli chodzi o mnie to nie szukam pracy w PL ani przez polskie agencje. Chce wyjechac i wlasnie na miejscu szukac pracy , oczywiscie na poczatek przez agencje w UK :) Do jakiego miasta lecisz i kiedy?

ja.mieszkam.w.UK.a.dokladniej.w.irlandii.polnocnej:)

mozee.tutaj.sie.wybierzecie:Dwybaczcie.ze.pise.bez.spacji.ale.klawiature.mam.zpsuta:(buuuuu

ja wyjezdzam do chlopaka. jest anglikiem. zlozylam cv w agencjach w uk i czekam na odpowiedz z ich strony. mam nadzieje, ze do czasu jak wyjade dostane jakas odpowiedz bo boje sie, ze jak pojade to pracy nie znajde. na poczatek wezme chyba jakakolwiek prace, ale pozniej bede chciala pracowac w biurze. w polsce jestem kadrowa od ponad 2 lat. fajnie by bylo zahaczyc sie do takiej pracy w uk

ja też chce jechać i to jak najszybciej :)

ja 2 kwietnia lece. Bede mieszkac w Surrey,moze jest ktos z tamtych okolic??

a byliscie wczesniej w UK ? moje agencje narazie milcza :-( cos mi sie wydaje, ze dopiero jak tam pojade to poszukam pracy. troche sie boje.

nie wyjeżdżajcie, zostańcie w Polsce, jeszcze nie wiecie co to ból, tęsknota za Polską... Pracujcie, walczecie o lepsze jutro dla was w Polsce, nei róbcie tego błędu jaki my zrobiliśmy... Zniszczcie wreszcie tych gnojów na stołkach w rzadzie, może wreszcie będzie normalnie, sprzedali nas, po to, żeby oni mieli lepiej, sprzedali nas Europie, to co nam mówili wiele lat o zagranicy to stek bzdur, tutaj jest gnój, smród i ubóstwo, gdyby nie emigranci, najpierw byli Hiszpanie, Portugalczycy, a teraz my, dawno UK by padła z tymi ludźmi tutaj. Możesz umiec język perfect, miec świetną pracę, ale zawsze będziesz tutaj jak książe pomiędzy bydlętami,a oni ci beda tego zazdrościc i w gniewie mówic, co odeważniejsi go home stupid polish bitch, chociaż oni i ty wiesz, kto tak naprawde jest głupi, a przede wszystkim leniwy...

moj chlopak pracuje calymi dniami, zdarza sie rowniez ze w weekendy wiec jakos nie sadze zeby byli leniwi!

wiec napisz dokladniej

tesknota za Polska??? HAAHAHAHAHAHa, kawal roku! :-D :-D :-D