Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lady Ga Ga

Skończone 29 lat i nie mam dzieci

Polecane posty

Męża mam oczywiscie :) 3 lata nawet. Jak wyszłam za mąż, to mówiłam sobie urodzić do 30tki. Teraz wiem, ze jest to niemożliwe. Po prostu odsuwam cały czas tę myśl. Wręcz wydaje mi się ona natrętna. Boję się , ze sie nigdy nie zdecyduje, boję się, że dziecko to zamach na moją wolność, niezalezność... ..Tak w ogole, to chciałabym je mieć, ale jakoś się przełamac nie mogę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka z kowron
nic nie rob na sile. bo bedziesz zalowac. ja urodzilam pierwsze majac 29 i pol roku. i okazalo sie to zamachem na moja wolnosc, na marzenia, plany, przyzwyczajenia, na cale moje zycie, jakie wiodlam przed ciaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki :) nie chcę na siłę, a zegar tyka. Boję się, że jak na ironię za 2-3 lata będę chciała zajść w ciążę i nie będzie to takie proste :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanao1
lady - ja mam ten sam problem, a mam juz 33 latka:((( i po prostu sie boje..ze sytuacja finansowa niepewna w dzisiejszym swiecie,ze nie damy rady, co bedzie jak sie urodzi niepelnosprawne..itd...strasznie sie boje tej decyzji a lata uciekaja Pewnie mi tu zaraz jakas mloda mama rzuci tekstem " to czekaj jeszcz dluzej, to na pewno urodzisz zdrowe dziecko"...ja wiem,ze im starsza kobieta, tym wieksza niepewnosc..ale...nie potrafie sie zdecydowac pomimo,ze mam kochajacego meza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
postępuj zgodnie z gtym co czujesz jesli ma byc to zamcha na wolność to tego nie rób bo zegar tyka trzeba to czuc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majeczka z kowron
wiesz, to jest wlasnie ten dylemat....... Ja nie mialam odwagi powiedziec sobie, ze nigdy nie bede miala dzieci, tego sobie jednak nie wyobrazalam..... Mimo ze wiodlam aktywne zycie raczej, spotykalam sie ze znajomymi, podrozowalam, uprawialam sport, to gdzies w srodku czulam sie samotna, mialam takie poczucie bezsensu czasami.... odkad mam dziecko, juz tak nie jest. dolki odeszly w niepamiec. zamiast tego zaczelo sie zmeczenie, brak czasu na przyjemnosci, totalna zmiana zycia.... no ale dzieci rosna :-) i to jest pocieszajace.... teraz mala ma 2 lata, przesypia cale noce, ja mam czas i na ksiazke i na film, i na kolezanki.... na swietne wakacje chcemy wyjechac.... no i.... drugie malenstwo w drodze (planowane!) i znowu sie zacznie :-P ale teraz przynajmniej WIEM, co mnie czeka....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czułam dokładnie to samo
tylko ze u mnie to był paniczny strach przed ciąża :O nie wiem ale wstyd sie było przyznać jak ja sie bałam ... Urodziłam w wieku 34 lat ale wtedy już sie tak nie bałam i byłam na to PRAWIE gotowa !Teraz mój syn ma 6 lat i jest naszym największym szczęsciem .Z perspektywy czasu żałuje tylko tego ,ze nie postarałam sie tak ok 30 to wtedy kto wie czy nie miałby rodzeństwa :P bo teraz nie będę już rodzic dzieci ...za póżno ! tak uważam i kropka!🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×