Mówienie o sponsoringu to szukanie zastępczej nazwy dla prostytucji

właśnie sutenerom i tzw. miastu chyba najbardziej zależy na tym, by prostytucja pozostała w szarej strefie. kobiety nie mają żadnych praw, oni rządzą. proszę zerknąć do sąsiadów za Odrę. Tam jest legalnie, prostytutka to opodatkowany zawód, burdele działają jako hotele, gdzie prostytutki sobie wynajmują pokoje (i burdele z tego odprowadzają podatki) i generalnie przestrzeń dla szarej strefy znacznie się zmniejszyła. polskie państwo niby nie jest sutenerem, podatków z prostytucji nie weźmie... a logiki brak ;)

yhm... ale zalegalizowanie prostytucji stawia państwo w roli sutenera, który ściąga swoją część kasy do urzędów skarbowych.

niby Państwo takie moralne... argument o stawianiu Państwa w roli sutenera jest słaby, bo wymierne korzyści dla wszystkich (oprócz alfonsów) są sporo większe od teraz tak wynoszonych na piedestał "strat moralnych"

ale mój wczorajszy argument (na innym topicu) o urzędzie pracy cię nawet zaskoczył.;) ja, podchodzę do tej kwestii w sposób zdogmatyzowany. nie, bo nie. i już. szczerze mówiąc, żadna wymiana argumentów nie przekona mnie do zalegalizowania czegoś, co po prostu uważam za niszczące, brudne, złe.

ciekaw0-durnowaty temat:D

Autorze! A nie przyszlo Ci do pustej tej lepetynki, ze te forme prostytucji uprawiaja takze faceci??

Ciekawe, jak skostniale poglady maja niektorzy. Malzenstwo - prostytucja. Kto w tym zwiazku jest prostyuka a kto klientem? Chcialam zauwazyc, ze w obecnych czasach rzadko zdarza sie, ze tylko jeden z malzonkow pracuje i posiada dochod. Ciekawe, ze wciaz panuje przekonanie, ze kobiete utrzymuje mezczyzna - maz. Panowie czesto zpominaja, ze czasy gdy kobieta siedziala w domu czekajac na meza z wyplata odchodza powoli w zapomnienie. Prosze wiec - nie obrazajcie tego co powinno byc czyste i piekne. Nie jestem mezatka - tak dla formalnosci :).

"ciekawe pytanie ale mój wczorajszy argument (na innym topicu) o urzędzie pracy cię nawet zaskoczył" zdaje się, że nie doczytałeś odpowiedzi dot. US ;) brudne, źle? owszem z punktu widzenia popkultury katolickiej jest to (prostytucja) brudne i źle. jednak nie zawsze i nie wszędzie tak w historii było. faktem jest, że prostytucja istnieje od tysiącleci. chcesz zamykać na to oczy? te kobiety istnieją w szarej strefie, dzięki czemu bardzo dobrze wiedzie się też całej okoloprostytucyjnej patologii. ureguluj to odpowiednią ustawą, zrób z tego legalny zawód, opodatkuj i wielka część tej patologii dookoła tej pracy po prostu nie będzie mieć prawa bytu. mi np nie podoba się istnienie armii i mordowanie niewiniątek... uważam to za nieetyczne, brudne i złe. i proszę mi nie argumentować patriotyzmem ;)

sranie w banię autor postrzga swiat w czerni albo bieli, a takiego świata nie ma

@aburabi nie, autor nie postrzega świata czarno/biało, tylko na potrzeby dyskusji na forum posługuje się uproszczeniami. Zagadnienie nie pozwała na jego wyczerpujący opis w 4 linijkach tekstu...

To trzeba mieć nasrane w głowie, żeby porównywać tanie dziwki do mordowania dzieci.

pierdolicie faceci sa świniami albo nie stać was na takie dziewczyny nie macie albo na prawdę żal wam dupę ściska bo już macie żony i ich się boicie....popierdoleni jesteście...ale jak wam jakaś dobrze robi to oby najdłużej co nie?

A Ty pewnie Julia Roberts.

nie i nie uważam siebie za Panią świata ale troszczkę szacunku Panowie nigdy nie bądźcie pewni czy wasza dziewczyna byc może nie była sponsorowana i Panie- nigdy nie wiadomo jak moze się wasze życie skończyć i gdzie możecie wylądować!

Szanuję ludzi, ale jeżeli ktoś sprząta gówno, to sprząta gówno, a nie jest menadżerem do spraw reorganizacji i bezpieczeństwa sanitarnego. Jest wiele rzeczy, z których nie jestem dumny, ale nigdy nie miałem problemów, żeby nazwać je po imieniu.

A i Tobie radzę innych traktować z szacunkiem, bo nie wiadomo komu będziesz jutro obciągać.

ale ja wiem własnemu mężowi, który zasługuje na to aby to robić dla niego. Ty to pewnie nawet dziewczyny nie masz, bo jesteś z nimi tylko dla seksu. niektóre dziewczyny naprawdę się zakochują w facetach tylko oni robią z nich kurwy bo one wyobrażają sobie wielką miłość a faceci tylko po to aby zobie poużywać!

Po czym wywnioskowałaś, że jestem z kobietami tylko dla seksu?

Z własnych doświadczeń?

a co nie jest tak? gdybyś nie był z nimi dla seksu to wypowiadałbyśsię inaczej. jestem z mężem już 7 rok i ani razu nie słuyszałam z jego ust określeń kurwa itd... wydaje mi się, że jak kobieta wm nie da to jest źle ale jak da to gorzej bo kurwa...albo poszukaj sobie dziewczyny dla które będziesz myślał też głową a nie tylko fiutem albo bzykaj każdą tylko ciekawe jakby taka zaszła w ciąze z Tobą co powiesz wszystkim: Słuchajcie mam dziecko z kurwą!.... faceci są na prawdę dziecinni...

Wiesz co, dziewczyno, przestań wciskać mi do ust własne widzimisię, bo w tej chwili nawet nie mam pojęcia dlaczego mnie atakujesz.

@Ritka Halo? Dowiem się w końcu dlaczego to jestem zasyfiałym kurwiarzem, czy dalej będziesz kłapać bez składu ozorem?

nie nazwałam Cię zasyfianym kurwiarzem... oj nie chce mi sie komntować jak facet nie moze się przyzna do słabości

No nie. Nie mam naprawdę siły z Tobą rozmawiać. Ogarnij się kobieto. Gorsze rzeczy wypisywałaś, więc zejdź z tonu.