Do jakiego wieku w drewnianym łóżeczku ze szczebelkami?

Moja corka ma rok i 9 m-cy, jak spi to kręci sie na wszystkie strony, często spi w poprzek łózka. Mam wyjmowane 2 szczebelki, żeby dziecko mogło samo z niego wyjsc, ale jeszcze ich nie wyjmowałam, bo się boje że mała wypadnie. Zastanawiam sie od kiedy dziecko moze zaczac spac w normalnym lózku?

to dzieki

przecinek i glupio wyszlo ze 25 lat

ale skoro sie tak wierci to ja bym jeszcze nie zmieniala bo spadnie z normalnego

Mój synio ma 2 latka i śpi w łóżeczku, wierci sie na wszystkie strony, więc narazie śpi w nim.

ast2000 - Piszesz, że mała ma 1,9 i nie wyjełaś szczebelków. Mojej wyjęłam szczebelki tuż przed 11 miesiącem i odtąd wychodziz niego sama. Twoja jest prawie rok starsza i nie wierzę, że sobie ne poradzi. A jeśli chodzi do kiedy malec śpi w takim łóżeczku? Pewnie do kiedy się mieści. Mój synek spał do ok 2-2,5 roku.

mozesz kupic specjalne lozko dla malych dzieci, ktore po bokach ma zamontowane barierki przez ktore dziecko nie wypadnie. a zawsze to wiecej miejsca. moja tez przez sen zmienia pozycje i czesto spi w poprzek i w lozeczku dla niemowlat nie miala miejsca i czesto sie wybudzala, bo uderzala sie ciagle w scianke lozeczka (dobrze, ze miala kojec;) przenieslismy ja do normalnego lozka na drugie urodzinki, postawilam lozko przy scianie a na druga strone zamontowalam barierke kupiona w sklepie. mozesz tez pociac lozeczko i z niego zrobic barierke.

córka spi sama w swoim pokoiku, więc na razie pozostawie ją w łóżeczku ze szczebelkami, a wyjąc tez się ich boję, aby nie wychodziła z łózka w nocy, lub jeszcze przed zasnięciem, bo często marudzi i chce wychodzic z łózka a w sklepie mówili, że łózeczka drewniane są do 6 lat, ale nie słyszałam, zeby któres dziecko spało do takiego wieku

6lat to przegięcie...moja ma 2 lata i spi w łóżeczku.Ja jestem spokojna,ze się jej nic nie stanie;)a moze jeszcze poł roku pośpi w nim a potem kupimy tapczan?

Gdy mój synek skończył rok, kupiłam mu tapczanik. Ten rok to był męczący dla niego i dla nas. Łóżeczka nie tolerował więc i tak zasypiał w naszym łóżku, a potem go przenosiłam do łóżeczka...Tapczanik był wybawieniem ;)

jasne-o dziecko ma usychac z pragnienia bo chcesz się wyspać?Ja niekiedy do pokoju małej i po 2 razy w nocy wstaję bo chce siusiu albo picie.Nie wyobrazam sobie zostawic dziecka w potrzebie..

gdzieś od około 8miesiąca gdy synek budził się w nocy co 1,5h ja nie dawałam rady już aby wstawac,wyjmowac Go z łózeczka potem gdy zasnie wkłądac spowrotem po prostu u niego w pokoju zainstalowalismy lozko i gdy wstawal kladalam sie z nim i spał, po skonczeniu roku śpi już sam ma swój fotel gdzie po bokach są barierki i ze względu na to,że równiez się kreci nie spada z niego i tak jest do tej pory ma już 2lata i śpi sam w swoim pokoju, budzi się czasem w nocy i albo woła mama albo po prostu przychodzi do Nas do pokoju ale wtedy zaprowadzam Go do jego pokoiku i czekam az usnie a gdy jestem bardzo śpiąca śpimy razem :)

a jak była noworotkiem to chociaż ja karmilaś? czy chciałaś miec czas tylko dla siebie?

moj.mial.1,5.roczku.jak.kupilismy.mu.normalne.luzko

ten post o spaniu na innym piętrze był podszywacza, nie mój

emamcia:P

te wasze noworotki co w luzkach spia i mamy analfabetki maja :O

moja córka ma rok i 10msc. śpi w takim łhttp://allegro.pl/item573977668_tapczanik_140x70_lozko_lozeczko_schowek.htmlóżku tylko ona ma bez schowaka. jesteśmy bardzo zadowoleni!! :)