jak nie ulegać pokusom?

mięscyzna i tak kusisz :-D

uuuu coś zabolało, jak się usłyszało kilka słów prawdy :)?? Poza tym, dziękuję za wszelkie insynuacje do kogo pasuję a do kogo nie ( bez obrazy niedzwiedziu), ale ja już mam swoją połówkę,i wyobraź sobie, że nie ulegam pokusom gdzie ich nie ma.... bo jak można się oczarować na forum :)??? chyba tylko wtedy, gdy się wszystko i wszystkich bierze na poważnie :) pozdrawiam autorze serdecznie, jeszcze posłużę jedną radą :) kubełek lodu zamiast ;)

to twoja interpretacja ;) ale moze napisał bys w koncu co chcesz usłyszec ? ewentualnie skrobnał bys cos w temacie :P:P:P

Taa, glizdę to jest w stanie skusić kilka postów na forum, od razu laska gotowa oddać si mięscyznie :D O tempora ... Brat, czasy czasami, a po coś Bozia człowiekowi ten rozum dała ;-)

Dzięki, pozdrawiem również zachowanie. Miło, że spuściłas z tonu.

Nie spuściłam :D Topik dalej uważam za bezsensowny :D

jak się robi takie sztuczki, ze mięscyzna wyświetla się jako malutki pisiorek? :D

Ja również.

Zmienia się nick.

zachowanie moze nie bezsensowny topik ;) ale bez sensowne zachowanie autora swiadczy o beznadziejnosci tego tematu :P:P:P mieczyfaja :P znaczy autor chyba juz jednak dawno zdradził swoja zone a teraz pewnie szuka wyjscia z całej sytuacji :P:P:P

Przeniknąłeś mój umysł. Bingo hahahaha

Mięscyzna to chyba jakiś nie do końca ukształtowany emocjonalnie, czyli w kwestii osobowości człowiek. Już samo pytanie w temacie dyskusji by wystarczyło, żeby takie wnioski wyciągnąć, ale ten obecny nick właściwie przesądza sprawę :D

Luśka uzyłem go z premedytacją. I tak długo czekałem az ktoś to wykorzysta.

malutki pisiorek a jak tam rekolekcje .. ;) ?

A czemu miałaby służyć ta niby premedytacja? Taki nick jest żałosny bez względu na okoliczności jego użycia.

wiem

Aha, czyli nieposkładany i nudzący się w sieci facet?

Zgadza się.

pomysl co mozesz stracic gdy kobieta sie o tym dowie... powinno wystarczyc ps. naprawde takie to necace zeby wsadzic swojego ptaka w inna, to zenujace :o niedlugo zaczne uwazac, ze faceci to po prostu zwierzeta a nie ludzie...

jeśli masz satysfakcjonujace pożycie małżenskie i kochasz zonę- nie zdradzisz, ale czasami wystarczy jeden "ból głowy" małzonki i pretekscik gotowy by urzeczywistnic fantazje z kolezanką z pracy;) stapasz po bardzo cieńkim lodzie, najlepiej zacznij unikac imprez- uczestniczenie w nich to nie jest twój obowiązek, możesz po prostu po wspólnej kolacji wychodzić- nie zostawac na imprezie.

juz mialam nie pisac ale zaraz CHOOJ mnie strzeli po co on tu pisze? mysle z takiego samego powodu co wy po co po co.. no koorwa nie wiem ludzie czasem mam ochote wytargac niektorych za kudly!!!!!!!!!!!!! autorze, take it easy, jak nadal bedziesz takim 'odmownym' facetem, to pojdzie Ci tylko na korzysc, mysle ze wszystkie cipki sa takie same, badz podobne :> a wszystkie imprezy sa rozniez identyczne wszedzie sex drugs and rock&roll czyli HIV, SYF I ROCK & CHOOJ! wobec czego nie widze powodu abys mial naruszyc swoj rodzinny spokoj, w razie czego zwiewaj stamtąd i wtul sie w falujące piersi swojej zony, nastepnie wypij kakao z dzieckiem :) -> albo odwrotnie..