Jak go uwieść? Czyli poprawić swój związek?

Witam, mam pytanie dotyczące jak uwieść swojego faceta? Chodzi mi o poprawde codziennych realcji... Może macie jakieś rady... Jak go zachęcić?

A dokładniej to w czym problem ?

chodzi o to, aby go ponownie zainteresować swoją osobą... By nuda i szarość codzienności odeszła i znow zawiało troszke porządaniem i zainteresowanie jak to było na początku...

to się zachowujcie tak jak na początku :)

no nie jest to takie proste... jak go uwieść? Jakieś "erotyczne" smski? Jak go zachęcić?

Czasem odrobina zazdrości pomaga ale żeby nie przesadzić . A jaki macie staż ?

staż mamy 2 lata... to nie chodzi, ze mnie rozszyfrował tylko o to, że za dużo w naszym życiu ostatnio bylo trudnych chwil... Rzadko mieliśmy okazje pobyc "intymnie"... Dodam, ze mieszkamy juz razem od jakiś 6 miesięcy... Chciałabym dodać troszke swieżosci... Jakaś koszulka nocna, itp... moze macie jakies sposoby na facetów?

Dwa lata razem a tak ściślej to tylko pół roku ( no bo chodzenie a mieszkanie razem to nie to samo) i już musisz szukać sposobów? A co będzie za 10, 20 albo i więcej lat? Nie wiem po co ludzie na siłę sklejają to co się od początku nie klei :O

Przy takim stażu to powinna wystarczyć mu tylkoTwoja obecność by był rozpalony !

No chyba że nie jesteście już pierwszej młodości .

ZACZNIJ WYCHODZIĆ ZAPISZ SIĘ NA JAKIŚKURS PEWNIE GO ZAINTERESUJE GDZIE TAK WYCHODZISZ.... :)

to nie tak, że nie jest rozpalony... jest,ale chciałabym troszke z nim poflirtować... troszke innego powiewu dostarczyc... nie tak jak "stare dobre małżeństwo"...

Kurs to może być za łagodne , najlepiej przenocuj gdzieś u koleżanki .

przenocuje u koleżanki i pomysli, ze go zdradzam :)

To może nie pozwalaj tak szybko na seks , niech się facet bardziej postara .

jak zacznie częściej wychodzić to się będzie zastanawiał.... onprzychodzi z pracy a ty po prostu za parę minut wychodź nie mów mu gdzie.... ze musisz załatwić paręspraw na facetów to dzaiła:)

No i o to chodzi by poczuł się trochę zagrożony ale musiałabyś to dobrze wyważyć .

Postaram sie... to mówicie, zeby nie mowic gdzie ide?

Ale nie licz na sźczegółową instrukcje . Później powiesz że to nasza wina jak coś níe wyjdzie .

nie coś Ty... do nikogo nie można mieć pretensji... Po prostu chce coś zmienić... Moze rzeczywiscie czuje sie pewny jesli chodzi o mnie...

jak tak wyjdziesz kilka razy ładnie ubrana i będziesz mówić tylko nigdzie muszę coś załatwić to powinien zacząć sięstarać bo poczuje się zagrozony przynajmniej u mnie to podziałało:)

A poza tym zmień coś - długość lub kolor włosów , mocniejsza opalenizna , może mini zamiast spodni .

Nie będę wcale wspominał m fryzurze intymnej . A tak wogóle masz mniej niż 25 lat ?

czyli bardziej sie uatrakcyjnic? :))

kup sobie jakieś fajną bielizne i się trochę postaraj:) ale to już jak zacznie się starać:)

sandra84 -> niekoniecznie to musi tak zadziałać!! mogą się z tego narodzić też tylko i wyłącznie pretensje i złość! niech lepiej mówi, że do koleżanki na babski wieczór, jak zauważy, że partnerka woli spędzać czas w towarzystwie kobiet niż znim to NAPEWNO zacznie się starać! Ale jak będzie myślał, że ona wychodzi na spotkania z innym, to szanse są 50/50...

u mnie jak zaczął być dla mnie obojętny przestałam się niem interesować (niby) to zauważył że coś jest nie tak i zaczął się starać... przestałam się starać i zaczęłam spędzać więcej czasu bez niego no i zaczął się starać:D

pozatym porozmawiaj z nim ze dlaczego niby tylko ty masz się starać a on się nawet nie odwdzięcza

Przede wszystkim coś zmienić bo atrakcyjna to z pewnością jesteś

Skobel dzięki za słowa otuchy :) właśnie szukam siebie jakieś seksy koszulki nocnej ;)