Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kreizolkaa26

przeprowadzka do faceta po jakim czasie?

Przez Gość kreizolkaa26, w Życie uczuciowe

Polecane posty

Gość kreizolkaa26   

Gość kreizolkaa26
Napisano

Po jakim czasie wypada/mozna wprowdzic sie do faceta ktoremu bardzo na tym zlezy,dodam ze jestesmy dorosli i obydwoje mamy wlasne mieszkania obok siebie,gdybym wprowadzila sie do niego moje stalo by puste,znamy sie jednak dopiero niecale 3 miesiace mamy po 27 lat

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość nmsdsfd   

Gość nmsdsfd
Napisano
Moim znajomi zamieszkali razem po ok. 3 miesiącach, w czerwcu biorą ślub :)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość kreizolkaa26   

Gość kreizolkaa26
Napisano
dlaczego dopiero po 1,5 roku zamieszkalas z nim?

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość ebambiiiiiiii   

Gość ebambiiiiiiii
Napisano
ja z moim mężem zamieszkała tak z marszu po jakimś miesiącu. zalało mu mieszkanie i miał przeczekać u mnie jakieś 2 tygodnie. a potem nie mogliśmy sobie wyobrazić że się wyprowadzi i już tak zostało.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

karygodne zachowanie    0

karygodne zachowanie
Napisano
Moja mama jest osobą bardzo zaborczą, ale nie chcę tutaj się wdawać w szczegóły.... Zamieszkalibyśmy pewnie wcześniej.... ale wyszło jak wyszło i ja jestem szczęśliwa :)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość nmsdsfd   

Gość nmsdsfd
Napisano
Ja bym po 3 miesiącach jeszcze nie ryzykowała, no ale różni ludzie mają.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość kreizolkaa26   

Gość kreizolkaa26
Napisano
nie zbadane sa sciezki i losy :)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość nmsdsfd   

Gość nmsdsfd
Napisano
No jasne, że nic nie wiadomo, ludzi znają się latami i im nie wychodzi, niektórzy krótko i jest wszystko ok...

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Fioletowo Liliowa    0

Fioletowo Liliowa
Napisano
Ja bym się wprowadziła :) a le swojego mieszkania nie sprzedawaj - wynajmij... nigdy nie wiadomo, kiedy może Ci się przydać, trzeba być gotowym na każdą ewentualność :-)

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
To zawsze indywidualne odczucie. Ja się przeprowadziłam - swoją drogą z bardzo fajna firmą przeprowadzkową Kubalak - po pół roku. Myślę, że to bardzo indywidualna kwestia.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Ja gdybym miała taka ochotę to bym się przeprowadziła. Ale nie spotkałam jeszcze gościa, który by taką ochotę budził. Także nie patrz co wypada a co nie, tylko rób co czujesz :) Taka wprowadzka to zawsze dobry test osobowości.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Dokładnie też tak myslę ze czuję sie takie rzeczy. A planowanie dobrego momentu nie ma sensu. Ja pewnego dnia zamówiłam firmę przeprowadzkową http://www.autor.pl/opakowania.php spakowałam sie i postawiłam narzeczonego przed faktem dokonanym, jak miał pomóc w rozpakowywaniu.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Gość gość   

Gość gość
Napisano
Ja znam mojego faceta 3 miesiace on ma swoje mieszkanie mieszka tam sam 8 lat a ogolnie ma 29 lat. Ja mam 32 lata nie mam swojego mieszkania. On chce zebym sie do niego wprowadzila ale ja uwazam ze to za wczesnie. Planuje to zrobic za jakies pol roku po naszych wspolnych wakacjach.

Udostępnij ten post

Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przejdź do listy tematów Życie uczuciowe
×