facetu unika seksu, bo NIE CHCE MNIE SKRZYWDZIĆ?

straszycie mnie okropnie.. ;p no nie wiem, co z nim jest.. juz w to nawet nie wnikam. ;] dzięki za wypowiedzi. nie wiem jak z tym molestowaniem... ale skoro nazywa to "krzywdzeniem", to być może faktycznie.. ;/ ale w życiu bym nie podejrzewała ;|

rozłozył mnie ten tekst o tym że widocznie Cię szanuje :D To strasznie te kobiety przez wieki były nieszanowane, skoro ludzie się rozmnażali! :D

ochhhh... troszke taka cnotka z tego faceta:D ... hehehe... ja z pierwszym czekalm ale on od ok 4 rech msc po tym jak bylismy razem chciacil wiece wiec po ok 8msc zrobilismy to (oboje tego baaaardzo praglsmy:) ale jak to szczenieca milosc w wieku 18stu lat rozpadlismy sie.. potem mialam drugiego mezczyzne (moj obecny narzyczony...;) i z wstydem i rumiencem oblanym na mojej twarzy - przynaje ze tyo ja nie wytrzymalam- po msc juz bylo 'po':) ale nie zaluje , nic a nic.. w 1,5 ropku pozniej bylismy juz zareczeni a teraz palunjemu slubn):)

ktoś Ci dobrze poradził: zadaj te pytania JEMU. jeśli trudno Ci tak wprost to wyślij maila. bo my to sobie możemy tak gdybać i gdybać...

dziwne.

bo oglądał film na FilmboxEkstra, pt Tirante el Blanko i mu sięwe łbie poyebało

Słuchajce, wydaje mi się, że pomineliście jedną istotną sprawę - autorka nigdzie nie napisała, że są oficjalna parą. Pisała, że widują się na imprezach, opowiadają o swoich fantazjach erotycznych, ale nigdzie nie było wspomniane, że to jest jej facet. No chyba że jestem ślepa :) Jeśli nie są parą, to wiele wyjaśnia - gość ją pożąda, ale nic więcej (tzn. nie kocha jej). Chętnie by ją przeleciał, ale nie chce tego robić bo musiałby się z nią związać, a tego widocznie nie ma w planach. Zatem przewidział przyszłość: "Prześpię się z nią -> będzie chciała ze mną być ale muszę jej odmówić -> poczuje się wykorzystana i oszukana". Reasumując: ostatecznie skrzywdziłby ją. Dlatego tak powiedział.

jak facet nalega na seks, to narzekacie, że chodzi tylko o jedno jak myśli o czymś więcej niż dymaniu, to kwitujecie, że nienormalny bez komentarza

wszystko zależy od dziewczyny :D ale prawda jest generalnie taka, że dziewczyna wcale po seksie nie jest skrzywdzona, a nawet jak pierdoli, ze jest to tylko po to, żeby wzbudzać współczucie w tym facecie, albo poużalać się nad sobą i swoją głupotą, naiwnością itd. ja też nie jestem w nim zakochana, także seks-układ jak najbardziej by mi odpowiadał i on o tym wie. ;) nie potrzebuję związku, żeby mieć seks. dziękuję spostrzegawczej maurice i bardzo dziękuję za tego posta :* :)

facet unika seksu, bo nie chce mnie skrzywdzić: może też w ten sposób wyrazić myśl prostą. Daję sygnał, że się kobiet boję, a w szczególności pipki. Czy potrafiłby ktoś piękniej wyrazić swoje kryptogejowskie preferencje? ;)

Porozmawiaj z nim otwarcie, nic na siłę. Może mu się coś faktycznie przydarzyło w dzieciństwie? Sprawdź jaki ma sprzęt (lekkie macanko?). Może faktycznie ma kompleksy na tym punkcie? Powiedz mu, że twoim marzeniem jest, aby on zerwał kwiatuszek :)

No wlasnie te zerwanie kwiatuszka jest zobowiazujace :P On sie boi ze przez to bedzie musial sie zwiazac z autorka, a na razie marzy mu sie bycie singlem.