pomocy wypadają mi włosy!!!

pomóżcie mi bo juz nie wiem co robic....brałam 2 miesiące(vitapil i capivit piekne włosy i nic nie poskutkowało) wyniki badań sa ok. co mi może jeszcze pomóc....bo niebawem bede łysa....

Jakie badania robiłaś? Na pewno powinnaś mieć zrobione badania hormonalne, w tym TSH (tarczycę) oraz PRL (prolaktynę). Czy bierzesz pigułki antykoncepcyjne? Często z tego powodu wypadają włosy. Na początku hormony poprawiają włosy, wydają się gęstsze, szybciej rosną i są zdrowsze. Po pewnym czasie to niestety mija. Miałaś ostatnimi czasy jakiś poważny stres? To również jest przyczyną wypadania włosów. Vitapil i Capivit również brałam, ale wiele mi to nie pomogło. Polecam wcierki we włosy: Alpicort (trochę drogie, ok 70zł, i musisz mieć receptę) lub Vichy (cholernie drogie). Ale działają. Dobry jest także szampon dostępny w aptekach "Freederm" w różowym opakownaiu. Śmierdzi nieprzeciętnie podczas mycia, ale po umyciu zapachu w ogóle nie czuć. Przede wszystkim zgłoś się do dobrego dermatologa.

ja zachecam do rpzylaczenia sie do naszej diety cebulkowej:) znajdziesz topic na kafe!