Porada

kot, ja akurat tez jadam takie 3%, inne mi mniej smakuja, ale mowie o ogolnej tendencji. To samo moge powiedziec o Wasie, niby taka fajna, a jednak wiekszosc, jak nie wszystkie, z maki.

ano wlasnie, activia, activii nie warto tez jesc zbyt dlugo, lepiej juz normalny jogurt [naturalny, bez cukru]

Wasa przez dietetyków nie jest polecana (co nie znaczy, że jak zjesz, to Ci się coś stanie,czy nie schudniesz, chodzi po prostu o wartości odżywcze), raczej chleb razowy pełnoziarnisty, ewentualnie graham. one są raczej takie cięzkie, wilgotne, można powiedzieć gliniaste. nie wszystko, to co jest reklamowane za dietetyczne, poleca dietetyk. takim przykładem są też płatki fitness. zamiast tego powinno się jesc płatki owsiane, otręby, można dorzucić trochę śliwek suszonych.

Ale naturalny jogurt tak sam, bez niczego...?? to nie zbyt dobrze... chodzi mi o to ,żeby miał jak najlepsze działanie na jelita, dlatego pytam kiedy go jesc... A teraz przeglądam sobie diety zbilansowane 1000 kcal i jedyne co moge zarzucic swojej to to ze powinnam codziennie trochę ją modyfikować. Nad tym popracuje. Zachowuje w miare dobre proporcje kaloryczne, tylko podwieczorek z kolacją powinnam zamienić. i kolejnosc w posiłkach niektórych produktów.

Nie jem Wasy. Tylko takie inne pieczywo, najwazniejsze ze pelnoziarniste.

a co jest zlego w jogurcie naturalnym? [oprocz tego, ze ktos moze nie lubic?]

Zbyt dobre mialo być :PP No ja za samym takim nie przepadam, z czyms to owszem.

proporcje, to mały pikuś. do jogury muzesz dodac mandarynke, pomidor... co tam lubisz. jogurt jest średnim źródłem białka (zawiera więcej węgli niż białka! nawet ten naturalny), dobrze wpływa na florę bakteryjną, jeden mały jest ok. (dodam, ze caly czam za mysli zdorwa, zbilansowana diete, bo przeciez mozna zjesc o.5 litra i tez nikt nikomu tego nie zabroni:P) dodam jescze tylko, ze schudnięcie, to sprawa prostego bilansu kalorycznego. można schudnąć jedząc paczke chipsów dziennie. każdy wybiera, to co dla niego odpowiednie na dany moment.

Ja na szczescie taki bardzo lubie. A jak nie sam, to z owocem jakims, np zmiksowac, lub z muesli jak lubisz [np platki owsiane, pestki dyni i jakies suszone owoce, co lubisz]

A zamiast mięsa jajka powinny wystarczyć?? Bo ja niecodziennie tą rybe jem, a jak już to naprawde troszkę jej. To może tak, na sniadanie pieczywo z jajkiem ,pomidorem, ogorkiem, na to troche cebuli, szczypiorku, ewentualnie rzodkiewka a na drugie ten jogurt z musli. No obiad to moge zjesc rybe i troche makaronu, bez niczego, moze niektorych zdzwi ale lubie taki suchy :D Ale nie codziennie, co moge zamiast? kurde nie mam pomysłów już... podwieczorek to moge owoce, a kolacja... to już brak weny, może pieczywo też?

już lepiej, dorzuć jeszcze warzywo do obiadu np. gotowane brokuły. na kolacje np. serek wiekjski/tuńczyk/jajka/fasola + warzywa. już lepiej nie jedz pieczywa, bedziesz miałą wystarczajaco ww zł. na śniadanie, IIśn i obiad. na obiad mogą być zamiast ryby jajka czy jakieś chude miesco (kurczak). dobra, kończę już te darmowe wykłady:P powodzenia

No wlasnie dlatego mam taki problem, bo nie jem mięsa wcale, nawet ryby opornie, nie jem zwierząt. dzieki za rady ;)