Czy można ugotować zupę ogórkową na karczku?

Nie znam się za bardzo na tym, bo rzadko gotuję, gdyż nie mam za bardzo czasu. Odpowiedzcie.

mozna

Można tylko po co.? Co potem zrobisz z tuym kawałkiem ugotowanego mięsa? Ogórkową można równie dobrze ugotować na wywarze z warzyw, pamiętając o tym, że ogórki daje się na końcu jak warzywa i ziemniaki są już miękkie a do tego robisz zasmażkę na maśle. Proste, smaczne i dietetyczne.

z duza iloscia warzyw i przypraw, ogorkowa dla mnie musi byc zaprawiona na koniec lekko smietana i duza iloscia koperku..pycha. zadnych wywarow miesnych.fuj

a dlaczego nie? Na jakimkolwiek wywarze mięsnym. Z kurczaka to nawet skrzydełka mogą być, albo kawałek porcji rosołowej

byc rosol, ew. pomidorowa.szkoda tego karczka. upiecz go , bedzie zdrowiej.

nie wiem kto Cię uczył gotować, ale nie doradzaj innym jak nie masz pojęcia ogórków nie wrzuca się na końcu, bo wszystkie warzywa będą miasgą, a ogórki TWARDE można wszystko gotować razem od początku, a nawet ogórki starte z kością (kurczakiem) wcześniej, albo oddzielnie ogórki, że niby ziemniaki nie są wtedy takie szkliste.

sorki miazgą

albo zrób duszony z grzybkami suszonymi

moze uściśle, bo temat się przeradza w dyskusje na temat wyższosci wywarów warzywnych nad mięsnymi. jeśli chcesz miec zupę na mięsku to użyj karczku i nie pytaj o zdanie :)

a mięsko z wywaru przeciez jest genialnym wstępem do pasztetu, farszu do nalesników, pierogów, krokietów

Oczywiście - można, a jeśli dodasz trochę wędzonego boczku .... już mi leci ślinka !!! Zobacz też tu - fajne, sprawdzone przepisy - zawsze wszystko uda się: http://gotowanie.zlotemysli.pl/edwardstanislaw.php pozdrawiam !!

za ten spam powinno się karać :O wszędzie to wciskasz, żenujące

Martwe ciała. To nie "karczek" a kawał świni, który do niedawna biegał.

nie chcesz - nie jedz a wiesz, ze rośliny jak im sie listek urwie tż odczuwają ból? Pomyśl o biednych marchewkach wyciąganych za nać z ziemi - krzyczą Morderco marchewek :p

Gotować uczyło mnie wieloletnie doświadczenie. Wszyscy wiedzą, że kwas z ogórków spowoduje, że ziemniaki będą twarde. Ogórki ścieram na tarce i razem z cebulką duszę oddzielnie z odrobiną masła a dodaję jak ziemniaki są już miękkie. Dziwię się takiej napastliwości przecież jeśli wypóbowałaś swoją metodę można doradzić w cywilizowany sposób.

karczek upiecz_ czy ktos tu mowil o zabijaniu??? boze co za idiotka?

[zgłoś do usunięcia] zwłooooki jecie Martwe ciała. To nie "karczek" a kawał świni, który do niedawna biegał. to jest o zabijaniu - i tego postu dotyczyła moja odpowiedź Idiotko:p

ogorki na koncu bo ziemniaki beda twarde. jesli chcesz mozesz starte ogorki podsmazyc chwilke na maselku i wzrucic na koniec . no i ja tez na miesie nie gotuje . nie lubie zup na wywarze,poprostu sa niesmaczne. I niezdrowe.:)

przeciez to prawda ze jecie zwloki , -to martwe ciala- o co ci chodzi? cos nie tak? czego sie bulwersujesz , chcesz to jedz !!!!!!!!!!

chcesz - to nie jedz i sie nie bulwersuj

Zupa gotowana bez mięsa,co to za smak,a raczej żaden smak,na wodzie jak za okupacji.Na mięsie niesmaczna ale kostki rosolowe dodać

lubisz to wpierdalaj . i odwal sie od tych co jedza inaczej!

zeby nie meczyc sie ze scieraniem ogorkow to w lecie kiedy jest na nie sezon i kobitki namietnie kisza ogorkai to polecam- przygotowac ogorki -zetrzec ogorki obficie posolic dorzucic przyprawy ziola jak do normalnych kiszonych w calosci ogorkow odstawiam na noc w zimne miejsce rano tylko przekladam do sloi zakrecam a natura robi reszte zakiszone ogorki -starte-

a i zupa bez miesa tez moze miec swietny smak przekonalam o tym narzeczonego zawsze gotowalimy na kawalku wolowiny wiperprzowuny i drobiu wlasciwie na bazie rosolku postanowilam kiedys wieczorem zrobic zupke pomidorowa ale nie bylo padlinki w domku wiec z bolem serca narzeczony sie zgodzil:) sporo marcheweczki opalona cebulka ziele ang pieprz pietruszka seler pora listek l///lubczyk odrobina kminku w calosci w odpowiednej chwili przecier, potem smietanka doprawilam sola i pieprzem i wlasnym uszym nie wierzylam-my miesozerni -lubujacy sie w pieczeniach,grilach,marynatach-szasmakowalismy w zupie na warzywac.polecam z calego serca

Można. Ale po co marnować takie mięso do zupy ? Ja daję udko, vzy żeberko wieprzowe, bo jak zmiękną podczas gotowania, to obieram, skórę i kość wyrzucam, a mięso wrzucam z powrotem do zupy.

Dokładnie , do zupy dajemy raczej drobiowe mięso, albo wieprzowe z kością, np. własnie żeberka.