Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Thyssen

Kolejny beznadziejny dzień...

Polecane posty

- Ciagle pada ten zasrany śnieg,😭 - Obdarłam sobie pięte i jak idę to mnie boli😭 - Znów pokłóciłam się z matką 😭 - Nie mogę być z facetem, którego kocham😭 - Nie mam motywacji żeby zaczac pisać prace, Do dupy to wszytsko, jedyny pozytyw jest taki, ze nie mogę jeść, może chociaż schudnę z tego stresu:( Musiałam się wygadac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAKIS UŁOM...
zasrany ...dobrze powiedziane,a ja nie mam pracy,jestem z facetem którego kocham i co z tego....siedze w domu i buszuje po necie...rzygac się chce z tej monotoni.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W gruncie rzeczy miło wiedziec, że ktoś ma podobnie. Wiem, ze na świecie sa gorsze tragedie, ale dla mnie akurat problemy na dziejn dzisiejszy są tragedią. Znów do pracy wyszłam z płaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAKIS UŁOM...
jestem egoistką... nie mysle sobie kto ma gorzej tylko "Qrwa czemu ja mam żle?" wiem czemu płaczesz,za dużo tego na jedną biedna glowę. Pogódz się z mamą- od tego zacznij!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wziąłem i przeczytałem dlaczego 13 piątek jest taki paskudny, i okazało się, że król francuski jakiś tam Filip, w piątek 13 wydał rozkaz uwięzienia Templariuszy, bo pożyczył od nich sporo kasy i nie miał ochoty zwrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mogę się pogodzić z mama, bo wyjdzie na jej po raz kolejny, tymbardziej, ze według mnie to ona powinna mnie przeprosic. Do moich rodziców nawet nie mozna dotrzec, a to co ja mysle i czuje odbieraja jako atak na swoja osobe. Nie moge ustąpić, zawsze łatwo ustępowałam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAKIS UŁOM...
ja mam piatek 13 od dwóch tyg dzień w dzień ,dzisiejszy dzień nie rózni się niczym innym od poprzednich.Rano zrobiłam śniadanie chłopakowi,on polazł do pracy a ja siedzę..sama...w pokoju.... dla niego się przerowadziłam do innego miasta...a teraz ?chyba żałuję....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smuuutno
JAKIS UŁOM... mam dokladnie to samo :-( zanudzić sie można, to juz chyba poczatki depresji :-( a jak długo siedzisz w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAKIS UŁOM...
z rodzicami tak zawsze kochaniutka,ale pomysl co by było jakby ich zabrakło.To jedyni ludzie którym warto ustępowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAKIS UŁOM...
kocham bardzo,dlatego się przeprowadziłam z Nim wiąze przyszłośc. szukam od 2 tyg non stop i nic... pomału się załamuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak tylko całe życie próbowałam zyc tak, żeby nie mieli do mnie zadnych zastrzeżeń. A teraz mam do nich o to żal, ze mimo iż jestem dorosła nie moge postępowac według własnych wyborów, tylko całe życie musze się patrzec na nich. Nie jestem szczesliwa.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja od ponad miesiąca i nic :-( a mieszkam w Olsztynie wiec powinno być latwiej o prace :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana 2 tygodnie to wcale nie jest tak dlugo, napewno Ci sie trafi jakaś fajna robota. najwazniejsze że macie siebie i masz na kim polegac. U mnie mimo iz mieszkam z rodzicami, siostra i jej męzem nie moge na nikim polegać, wszyscy maja mnie za czarna owce bo chciałabym życ według swoich przekonań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w sumie z moja połowka, tez musiałam sie rozstać przez rodziców, nie akceptowali tego, ze był po rozwodzie. Dla nich najważniejsze jest to co ludzie powiedzą a nie moje szczescie. Był on jedynym wartościowym facetem jakiego poznałam, poprostu cudowny.:( A oni nawet nie próbowali go poznać tylko skreślili na starcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kuzynka 3mce siedziała w domu az znalazła sobie jakąs robote, także nie ma xle trzeba tylko szukac, wysyłać cv, czasem nawet po pare razy w to samo miejsce. Grunt to sie nie poddawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAKIS UŁOM...
czy Twoje przekonania się az tak bardzo gryza z ich przekonaniami? to jakie masz priorytety a jakie twoi rodzice?tak po krótce...:D DLA MNIE DWA TYG TO JAKAŻ MASAKRA,MIAŁAM DOBRE STANOWISKO W DUŻYM MIEŚCIE,TERAZ JESTEM NIKIM W małej miejscowosci.Tak to fakt mam na kim polegac ale sama miłoscią człowiek nie zyje:( Muszka87 a czego szukasz mała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna - ona
A może Thyssen czas wyprowadzic się od mamy? I rozpocząć dorosłe zycie na własny rachunek. Wtedy w naturalny sposób można zyć na własny rachunek i podejmować swoje dprosłe decyzje. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAKIS UŁOM...
a pomyslalaś ze gdyby była to prawdziwa miłosc nic by nie staneło na przeszkodzie?nie chce Cię urazic ale prawdzie uczucie chyba potrafi zwycięzyć z upierdliwymi rodzicami..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myslałam o tym, w czerwcu powinnam miec obronę pracy, także jak tylko zdobede papierek, bede mogła znaleść sobie prace taka na której jakos przezyje. Gdybym miała oszczednosci sprawa przedstawiałaby sie inaczej, ale z mojej pensji cięzko co ś uciułac, zreszta nie należe do oszczednych osób. Mieszkamy w małej miescinie i dla rodziców liczy sie to co inni o Tobie myslą, w ogóle poglądy jak ze średniowiecza np. że przed slubem nie mozna razem mieszkać... Szkoda gadac, narazie jestem na ich utrzymaniu i musze grać tak jak mi zagraja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAKIS UŁOM...
taka jedna - ona ma rację,to jest bardzo dobre rozwiazanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie zniosłabym mysli, że osoba którą darze uczuciem jest traktowana jak wróg a ja razem z nia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakis ułom---> Nie martw się skoro pracowałaś na dobrym stanowisku, nie będziesz miec wiekszych problemów ze znalezieniem pracy, kwestia czasu;) W takim razie Twój facet tak dobrze zarabia, ze postanowiłas sie przenies do niego? Może mogliscie inaczej to rozwiazac i to jego sciagnac do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAKIS UŁOM...
4? to i tak mało ja juz drugi tydzień i kolejny przede mną Thyssen trochę nieozumiem,rozstaliscie się bo co?rodzice go nie zaakceptowali,Ty sie bałaś a On tak łatwo się poddał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAKIS UŁOM...
ja do siebie Go nie moge poniewaz tutaj ma pracę która kocha i dobrze płatną.Mi łatwiej ja zmienic niz jemu przynajmniej tak myslałam.Widzisz na to wyglada ze w talkim małym miasteczku nikt nie chce dziewczyny z duzego miasta...chyba sie boja ze będe sie wymadrzać a to nie prawda...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JAKIS UŁOM...
smuuutno przeraszam dopiero teraz zauwazyłam,dwa tyg siedze przed kompem sama i czekam jak wierna zona na powrót lubego. jeszcze mi sie zwiazek posypie jak tak dalej pójdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×