Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

abrakebabra

jak pomóc przyjaciólce

Polecane posty

Mam kolezanke zanmy sie juz z 8 lat..zawsze była pogodna radosna dziewczyna, ma taki problem ze ma 23 lata..nie ma faceta nigdy nie miała. jest dziewica... wszystko było ok...zawsze brakowało jej faceta itd w sumie jestesmy w tej samej sytacji..ja tez nie mam i nie miałam i jestem dziewica... ale niestety od roku strasznie sie zmieniła...ja jestem bardzo wyrozumiała i nic nie mówie....stram sie byc wyroumiał.do tego ma jakies problemy w domu które tez źle wypływaja na nia...ale nie wiem o co chodzi bo nie mówi o tym nie chce taki typ..:O i od roku ponad juz..jest ciagle zła, nabzdyczona, ma skwaszona mine..oczywiscie nie zawsze...ale widze ze nie ejst juz to ta sama radosna dziewczyna jaka znałam.....starałam sie z nia rozmawiac ale to nic nie daje narzeka ze nie ma faceta, ...staram sie ja pocieszac ...chociaz ciezko mi bo sama jestem w stej samej sytacji tylko ja mam inne podejscie..mnie to az tak nie przeszkadza... jestem szczesliwa...wiem ze w koncu kogos znajde..ona juz myśli"wie" ze bedzie skazana na samotnosc.a jest naprawde atrakcyjna dziewczyna jak jej pomóc bo naprawdemam dosc patzrenia na jej skwaszona mine.nawet jak idziemy na impreze to ciagle mina o taka>> :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakTOtakkkkkkkkk
może ma inny problem, niz presja że teraz chce miec faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radykał__
Jesli nie znajdzie faceta ktory pokaze ze ona jest kobieta i z jest atrakcyjana to nic nie da sie zrobić nie da sie miłosci zamnkąc w tabletkach czy na terapi zajeciwej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakTOtakkkkkkkkk
a jak pomoc? to zależy... czy studiujecie? czy ona pracuje? itp. bo jeżeli tylko i wylacznie siedzi w domu i zbiera kolejną depresje to sytuacja może byc ciezka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakTOtakkkkkkkkk
dziewczyna zamknęła sie w swoim wyimaginowanym świecie, w nim jest żle i poza nim równie do dupy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
narzeka ze faceta nie ma a ilekroć ktoś do niej podejdzie.ma skwaszona mine..zaden nie jest jej godzien ostatnio podchodzi do niej fajny facet...za którym ja sie pół mprezy ogladałam... a ona mina:O:O:O..ja mówie stara co ty robisz:P a ona to ze sie tobie podoba to nie znaczy ze mnie tez musi... wiec mówie jej słuchaj wiem..ale tobie to sie nikt nie podoba... a mozna bybyło chcoiaz pogadac...zapoznac sie;) nie mamy po 15 lat zeby od razu fajerwerki wystrzeliły.... i za kazdym razem własnie tak jest i to nie to ze ja mam niskie wymagania tylko ona ma wygórowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no ona pracuje, studiuje......na takim wydziale ze ma pełno facetów.jak tam wpadam to zawsze ocoplasu dostaje..ona twierdzi ze oczywiscie nie ma ciekawych.no moze paru:O ona ma po prostu odpychajaca moim zdaniem mine:O wiesz sadze to tu maja wpływ problemy domowe, i sercowe.... wsólnie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakTOtakkkkkkkkk
a może ona woli dziewczynki???? jet tez taka ewentualnosc, albo brakuje jej odpowiedniego hormonu... facetów zlewa... hmmm... to nie jest chyba naturalne?! ja wszystkich wzrokiem pozeram :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja własnie tez wszystkich pozeram:P hehe nie no nie to ze woli dziewczynki po prostu ma wygórowane wymagania jakby podszedł do niej koles co wyglada jak mateusz damiecki to by sie pobawiła:O.:) albo taki na widok kótrego 99% mdleje..i ma ślinke na ustach ja jej tłumacze ze tacy sa najgorsi...ze strach miec takiego faceta i dupa trzasc zeby cie nie zdradził..heheh albo ze jakas dupa go wyrwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakTOtakkkkkkkkk
to faktycznie księżniczka za przyjaciólke ci sie trafiła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakTOtakkkkkkkkk
ale takie to zawsze mają takich mężów że szkoda gadac :D masakra jakas poprostu :D:D pryszczaty, bezzębny :D hehe bo zazwyczaj jest tak, że los odaje podwójnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wezwijcie lekarza
syndrom starej panny ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakTOtakkkkkkkkk
dokładnie, syndrom starej niewypieszczonej :D panny jakby znalazła jakiegkolwiek do którego coś by czuła, poszłaby z nim do wyrka i od razu byłby po depresji hehe :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mysle ze jak czegoś w swoim nastawieniu nie zmieni to naprawde zostanie stara panna.:O ja juz zmieniłam swoje nastawienie zrozumiałam ze tak nie mozna i juz od dłuzszego czasu jestem usmiechnieta...otwarta z kazdym pogadam.bo dlaczego mam nie porozmawiac;)... i od razu widze zmiane w zainteresowaniu moja osoba.....o 360stopni ale nie jestem desperatka i nie rzucam sie tez na co popadnie:P ale widze poprawe jej tez tak radze ale bez skutku tak jak ostanio bawiłam sie z chłopakiem gadalismy.....a ona potem do mnie....... ."podobał cii sie:O:O:O:O:O??" ja mówie czego t chesz normalny chłopak.kurwa nie szukam ksiecia zbajki nno myslałam ze ja kopne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakTOtakkkkkkkkk
trzeba było kopnąc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakTOtakkkkkkkkk
noom :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×