Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość etammmmmmmmmmm

czy ktos dostał takie zawiadomienie o L4

Polecane posty

Gość dddddddddddoiu
no tak,teraz nie mając za co żyć to musi sie w pierwszej kolejnosci martwić co będzie za rok lub 3 lata:o.A poza tym takiej pracy szkoda,gdzie same machlojki itp.Gdzie pół na umowei reszta po cichu,umowy zlecenia itp?myslisz,że nawet jak grzecznie nie wróci to praca na 100% będzie na nią czekała?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak widać autorka martwi się o to co będzie. Bo skąd możesz wiedzieć czy za 2-3 lata nie będzie jeszcze gorzej ? Oczywiście nie życzę tego jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etammmmmmmmmmm
ale to nie takie proste kierownik może mnie zwolnić bo za krótko pracuje ( byłam z tym u prawnika ) dlatego w firmie mi powiedzieli że jak będe miec l4 ok ale jak nie to mnie zwolnią a przepisowo mogą bo za krotko jestem na umowie o prace ale ja wczesniej prawie rok pracowałam na umowe zlecenie ale na to nikt nie patrzy :( Balbinko myśle o przyszłości ale tak jak ci pisałam 2 lata staran o dziecko i nic więc poźniej naprawde nie myślisz o niczym innym tylko o tym zeby je mieć a co do kryzysu nie przewidzialam że będzie a rata za mieszkanie tak wzrośnie a mąż akurat dostanie wypowiedzenie pracował 6 lat w tej firmie na umowe na czas nieokreslony wszystko super z szefem nawet do kina chodziliśmy a tu bum i koniec o przyszlości myśle dlatego z nauki nie zrezygnuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Cię kochana dlatego życzę Ci jak najlepiej. Po prostu gdy tak nagle pogorszyła Wam się sytuacja finansowa mogliście na parę miesięcy odłożyć starania, a potem znowu je zacząć :) najważniejsze, że Wam się udało i jesteś w ciąży :) całkiem możliwe, że dostaniesz te pieniądze więc się nie martw na zapas bo w ciąży to jest najmniej potrzebne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda240777
Balbinka, gdzie nie trafie na Twój post to jest złośłiwy i dołujacy ludzi.Daj sobie już spokój z hasłami, ze trzeba było myśleć wcześniej, odłożyć starania o dziecko i inne bzdety! etammmm- przecież może się okazać, żę dostaniesz tą kasę! Jak ZUS Ci udowodni, ze symulujesz? Zależy chyba co masz napisane na L4- zadzwoń tam i dowiedz się co i jak, czy będą Cię sprawdzać w domu- przecież na logikę nie mogą "zaocznie" wydać orzeczenie, że Ci się nie należy skoro masz legalne zwolnienie L4 i już! I nie martw sie na zapas, tylko zadzown tam, poźlamdaj trochę i zobaczysz co będzie! Będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etammmmmmmmmmm
dzwonilam mówią żeby czekać a jak będzie coś nie tak będą wzywać mówili ze będą też rozmawiać z pracodawcą i sprawdzać czy dobrze mnie ubezpieczal mam nadzieje ze będzie ok Ale i tak dziwne i glupie jest to że kobieta krotko pracuje to zus może nie dac jej kasy za zwolnienie a co ma jedno do drugiego tak jakby w ciąże można bylo zachodzić tylko z długoletnim stazem pracy chory ten zus :P jak nie wiem sytuacja pogorszyła nam się jak już byłam w ciąży (do wiadomości balbinki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magda240777 nie wiem gdzie jest złośliwość choćby w moim powyższym komentarzu ? Już tyle rzeczy się tutaj naczytałam i stwierdziłam, że ludzie sami są sobie winni ( nie dotyczy to autorki tego tematu ) wiadome jest to, że mogli przełożyć starania, ale tego nie zrobili i jest ok ( cieszę się, że udało jej się zajść w ciążę, bo widać że bardzo o tym marzyła ) wiem także, że czasem człowiek musi kierować się rozumem. Tyle tutaj osób się żali na ludzi, instytucje, sytuacje itd. dlaczego mam każdemu pisać, że mi przykro, skoro przeważnie to ich samych wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhgygt
po co pracowalas na umowe zlecenie? rok temu to spokojnie moglas znalezc prace na umowe o prace bo jej bylo duzo i nie mialabys problemow teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nhgygt
zwlaszcza jak sie 2 lata starasz o dziecko, trzeba bylo szukac pracy na umowe o prace by zabezpieczyc sie finansowo, zawsze trzeba sie liczyc z utrata pracy u siebie czy partnera jestes glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda240777
balbinko: "No chyba jak zdecydowałaś się na dziecko to stać Cię na nie prawda ? Dziwne :/"- to chyba Twoje słowa? A dziewczyna pyta się tylko o to, czy ktoś był w podobnej sytuacji. Umówmy się, raczej nikogo nie okrada- w końcu płaciła składki, prawda? Nie widzę tu niczyjej winy- w końcu mąż miał dobrą pracę, ona konczy szkołę. Ja osobiście nie zdecydowałabym się na dziecko zanim nie mialabym umowy o prace na czas nieokreślony ale nie każdy musi być taki jak ja :) A kasę powinna z ZUS dostać i tyle!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etammmmmmmmmmmmm
moze i tak może nie powinnam się decydować na dziecko za nim nie będe miała umowy na czas nieokreślony ale mi nie było łatwo znaleść pracy z umową na czas nieokreślony wszędzie tylko zlecenie a jeszcze jak słyszą ze studentka a w tej pracy powiedzieli że dostane jak przepracuje 8 mc i jakoś tak po roku dostałam umowe na czas określonu na rok nie mam 24 lat więc niebede niewiadomo ile czekać na dziecko tym bardziej że nie udawało się długo a mąż miał dobrze płatną prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdo240777 A czytałaś moje inne wypowiedzi :) hm może nie zauważyłaś to zaraz Ci podam jedną z nich : \"Rozumiem Cię kochana dlatego życzę Ci jak najlepiej. Po prostu gdy tak nagle pogorszyła Wam się sytuacja finansowa mogliście na parę miesięcy odłożyć starania, a potem znowu je zacząć najważniejsze, że Wam się udało i jesteś w ciąży całkiem możliwe, że dostaniesz te pieniądze więc się nie martw na zapas bo w ciąży to jest najmniej potrzebne\" I co Ty widzisz w mojej wypowiedzi złośliwego ? Jak widzisz nie piszę, że autorka tematu zawiniła :) oczywiście, że mogła poczekać aż dostanie umowę o pracę na czas nieokreślony i wtedy by miała większą pewność, ale nie zrobiła tego i teraz się martwi, dlatego uważam, że można zawsze troszkę poczekać, żeby później mieć pewność, że damy radę, bo wiadomo jak to z pracą bywa. Mam prawo wyrażać własne zdanie i nikomu nie każę się ze mną zgadzać, tak samo jak nikomu nie życzę źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda240777
balbinko- oczywiście, ze czytalam. Wybralam jako cytat Twoja pierwsza wypowiedz po prostu. etammm- jesli masz umowe na czas okreslony na rok to czemu piszesz, ze albo L4 albo Cie zwolnia??? Przeciez nie moga Cie zwolnic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etammmmmmmmmmmm
mogą bo za krótko pracuje byłam z tym u prawnika faktycznie mam praw bo za krotki staż pracy na umowe o prace cóż gdybym była taka przewidywalna jak np balbinka pewnie by mnie to nie spotkało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda240777
jesli masz umowe o prace na czas określony jeden rok- nawet jeśłi ten rok kończy Ci sie przed porodem umowa zostaje automatycznie przedluzona do dnia porodu- potem, jesli pracodawca ja rozwiaze, to nie przysluguje Ci urlop macierzyński a jedynie zasiłek macierzyński. Zmień prawnika albo lepiej sama poczytaj prawo pracy :) Dopoki jestes w ciazy jestes chroniona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość etammmmmmmmmmmm
magda nie poczytaj dokładnie bo ja to wiem nie bardzo mam teraz czas o tym pisać ale ja za krotko jestem zatrudniona 100% tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda240777
sprawdze. Ale jestem pewna na 99,999999 % :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znacie
kochana, nic sie nie martw. jak masz umowe o prace to MUSZA Ci kase wyplacic. a to ze se komisje robia to niech se robia jak nie maja lepszych zajec. Nie maja podstaw rawnych zeby Ci nie dac pieniazkow, nic sie nie boj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głowa do góry! :) Nie dostaniesz wypowiedzenia, bez względu na to jak długo byłaś zatrudniona. Mogłoby tak być, jakbyś nie była w ciąży i poszła na zwolnienie, po takim krótkim okresie pracy. Teraz jesteś chroniona. A ten prawnik to jakiś niedouczony :P Pracodawca nie może rozwiązać ani wypowiedzieć umowy pracownicy w ciąży. Wyjątkiem jest umowa na okres próbny krótszy niż 1 miesiąc. Jesteś na okresie próbnym, krótszym niż 1 miesiąc? Poczytaj tu : http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/prawo-mamy,8707.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×