Czy ja juz zawsze bede sama??

W tym roku skonczę 22 lata. Do tej pory byłam w jednym powazniejszym związku. Teraz nie mam nikogo i obawiam się ze tak juz zostanie a ja nie chce byc całe zycie sama:( w jakim wieku wy poznaliscie swoje drugie połówki??

myslę że będziesz sama do puki kogoś nie poznasz i się z nim nie zwiążesz bardziej trwale..tak ja to widze:)

idz do wrozki

Nie chce wychodzic za mąż jeszcze ale chciałabym miec w koncu kogos bliskiego na dłuzej, a wiekszosc moich znajomosci konczy sie po miesiącu bo przewaznie trafiam na facetów których laski skrzywdziły i nie potrafią mi zaufac, paranoja:(

trafiasz na zdesoperowanych bo sama taka jestes, za mna lata wielu facetow, a ja ciagle wybrzydzam i mam prawo, moj wybor. mam 21 lat i tez dlugo nie bylam z nikim w zwiazku, narazie mnie to nie przeraza

nie jestem zdesperowana bo tez wielu facetów za mną lata i też przebieram w nich, tylko zaczynaja mnie juz wkurzac te same nedzne gadki jaka to jestem super i wogole. Chcę w koncu trafic na takiego który mnie naprawde pokocha a nie bedzie kochał tylko mojego ciała

buhahha uwleibma ten mechanuizm - dodajesz topik, uzalasz sie, a treraz bronisz, jestes nudna jak flaki z olejem

no niestety ten świat jest (zazwyczaj) taki że najpierw kocha się ciało a potem \"wnętrze\"

Ja mam24 lata i jeden poważny związek...obecnie singelteżkurzce poszukuję kogoś bliskiego bo całe życie nie chcębyć sam:) ale nie martw sięprzyjdzie wiosna to na pewno kogośinteresującegospotkamy na swej drodze:)

Nie wierze w miłosc od pierwszego wejrzenia, więc wiem ze nie mógł mnie od razu pokochac i wcale tego od niego nie wymagałam. Mam tylko o to zal ze na początku był w stanie tak mnie czarowac i pokazywac ze mu zalezy a pozniej stwierdził ze nie jest w stanie m,nie pokochac pomimo tego ze mu się podobam z wyglądu jak i z charakteru:( Vampire a Ty długo w tym zwiążku byłes?? Długo juz jestes po rozstaniu??

byłem 1,5 roku narazie mijamiesiącod rozstania,dziś jązobaczena zajęciach:P ale się nie odezwę:P umnie było tak ze to ja zanią szalałem i zawsze ustępywałem, mimo to była ze mną nieszczęsliwa i sobie poszła teraz ma chłopakao 3 lata młodszego od niej:P

Byłbys juz gotowy na nowy związek??

Byłbys juz gotowy na nowy związek??

nie wiem chyba jeszcze na związeknie alepoznackogoś to jużowszem,nigdy się nie zakochiwałemod pierwszego wejrzenia, ale ludzi co mają to coś, comnie przyciąga narazie nie widuje:P:P

2 powazne zwiazki a 2 zwiazki w ogole i w obu zostalam zdradzona - i co?

no w gorszej sytuacji jesteś...

jest taka filozofia, że w naszym życiu dzieją się pewne rzeczy w jakimś celu, aby sprowadzić nas na tę właściwą drogę. trwały szczęśliwy związek wymaga pewnej dojrzałości emocjonalnej. i nie można się nad sobą użalać, panikować na myśl o wiecznej samotności, bo można wpaść w pułapkę i spełnić taki czarny scenariusz. trzeba wychodzić do ludzi, poznawać nowe osoby, ale bez pokazywania jakiegoś parcia na związek/małżeństwo. kobiety, dajcie się poznać jako wesołe, ciekawe, rozsądne osoby - na pewno przyciągniecie poważnych kandydatów, ceniących sobie szczerość, wierność i stabilizacje. a miłość przychodzi z czasem. nawet jak nie do końca partner cię pociąga, może kiedyś to się narodzi. cierpliwości, dać szansę facetom odbiegającym od ideału, bo taki istnieje tylko w snach :)

kaaaaaaaaaaaa chyba masz rację:)

trudno się nie zgodzić z kaaaa

z takim podejsciem na pewno

Z jakim podejsciem??