Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szokująca wypowiedź

Bardzo duża róznica wieku między rodzeństwem

Polecane posty

Gość niekoniecznie
aczkolwiek może je utrudnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość homeostaza
może być. moja siostra jest starsza ode mnie o 13 lat i przez całe życie nie możemy się dogadać, teraz nie rozmawiamy w ogóle :o aczkolwiek nie ma reguły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo to już jest dosyć duża różnica... bo z jednej strony jest to osoba dorosła pełnoletnia idąca powoli w dorosłość i życie na własną rękę, a z drugiej dziecko które dopiero zaczyna żyć na świecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kanda
w dalszym życiu to można porównać do konfliktu pokoleń - starszy ma zawsze inne zdanie na temat tego, co robi osoba młodsza. starszy wie więcej, ma większe doświadczenie, wiecznie się wcina niesiony falą opiekuńczości, a młodszy się buntuje. sama mam o wiele starsze rodzeństwo, przez długi czas nie potrafiliśmy się dogadać, bo zawsze kwestionowali to co robię, zawsze to co robiłam ja było dla nich dziecinne i niedojrzałe. dopiero jak skończyłam studia i wystarczająco się ustatkowałam zaczęliśmy rozmawiać jak ludzie - oni żyją po swojemu, ja po swojemu, dopiero po latach to do nich dotarło, ale nadal traktują mnie jak dziecko - w końcu jestem ich młodszą siostrą, jak ja zaczęłam dorastać, oni byli już dojrzałymi ludźmi. ale przecież nie zawsze tak musi być ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szansowiczka
przez długi czas napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja3828956
nie :) przykładem jestem ja i moje rodzeństwo jesteśmy w wieku 9, 18, 24, 26 i 27 lat xD ja mam 18 i osobiście najlepiej dogaduje się z bratem który ma lat 26. a najmłodszy brat (lat 9) i najstarsza siostra (lat 27) też świetnie się rozumieją. Więc dla nas różnica wieku między rodzeństwem nie stanowi żadnego problemu. Może to dlatego, że trójka najstarszego rodzeństwa już nie mieszka z nami. Mają swoje rodziny :) ale zawsze dobrze się dogadywaliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to fantastyczne mieć brata
starszego 18 lat :-) Dziękuję za wszystko braciszku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rakevka
żadna przeszkoda,mój braciak jest 14 lat starszy i zajebiście sie dogadujemy i uwielbiamy spędzać ze sobą czas!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Między moimi dziećmi jest 15 lat różnicy, starszy jest chłopak-ma obecnie 25 lat, młodsza córcia-10 lat. To najlepsze co mogłam w życiu zrobić, najpierw skupiłam się na dokładnym wychowaniu syna, a potem córki, bo syn już prawie dorosły był. Wiadomość o mojej ciąży przyjął obojętnie, on jest szalony, ale i ambitny, uwielbia modę. Nie pomagał nam w przynoszeniu pieluch, czy kąpaniu małej, wiadomo, to nasze dziecko, nie chciałam go do niczego zmuszać, miał i ma swoje życie, oczywiście, czasem został z siostrą w domu, jak musieliśmy gdzieś wyjść, ale to dwa odrębne światy, kontaktu nie było i za bardzo nie ma, bo syn wybudował dom, nie mieszka już z nami, ma żonę i 8-miesięcznego synka, więc oni oboje jakby są jedynakami, bo tylko przez krótki czas wychowywali się razem, a córka tego nawet nie pamięta. Teraz skupiam się na jej wychowaniu, syn czsem pomoże, odbierze ze szkoły, zajęć pozalekcyjnych, ale nie ma między nimi wspólnych tematów, no bo on już tylko pieluchy, żona, koledzy,a ona księżniczki i lalki, są bo są nie kłócą się, bo nie mają o co, nie przytulają się no bo jemu to już nie wypada, ale jak trzeba, weżmie na ręce, na spacer z żoną i synkiem i jest dobrze. Moim zdaniem dzieci nie powinny być uzależnione od siebie, a planowanie różnicy wieku nie powinno opierać się na tym, czy będą się razem bawić, bo oni mają wychowywać się osobno i mieć swoje zainteresowania, które dzielą z rówieśnikami,bo do siebie dzieci się przyzwyczają, mają siebie na codzień, a znajomi to nowe zabawki, gadżety, plotki.A zupełnym absurdem i masakrą są dzieci rok po roku, po co, po to żeby razem się bawiły, a może one nie chcą, bo to wogóle nie zależy od różnicy wieku, tylko od charakteru dzieci, a rok po roku to dzieci ciągle ryczą, bo żadne nie jest samodzielne, a rodzice nie mogą dać z siebie 100%, bo muszą to dzielić na pół i ciągle są wykończeni, zatyrani, bo na zmianę muszą pieluchy zmieniać, karmić, usypiać, lulać, bawić się to zjednym, to z drugim, a dzieci nigdy nie mogą mieć rodziców tylko dla siebie, i jeszcze rodzice muszą albo pracę rzucić, albo na zmianę macierzyński i ojcowski brać i depresja gotowa bo w domu wieczny bałagan i nie wiadomo jak z tego wyjść i potem wszyscy nieszczęśliwi, a rodzice żałują, że taka mała róznica, bo myśleli że potem będzie luz, a tutaj zdziwienie bo dzieci tak samo rosną, rozwijają się i w tym samym czsie nagle rodzice zostają sami bo dzieci swoje życie zaczynają, a rodzice albo zaczynają też inne życie albo chorzy leżą bez pomocy , a potem się jeszcze okazuje że dzieci mimo małej różnicy wieku i tak dobrych kontaktów nie mają. Więc jak kto woli, ale ja polecam różnicę 6-12lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×