o co chodzi? ex mial 16cm i 14 na obwodzie, a ledwo go czulam...

on chyba mnie tez...tzn na dlugosc czesto bolalo, na szerokosc mieliscmy wrazenie, ze do siebie nie pasujemy. obecny ma spoooro mnieszego, bo jakos ze 13cm i moze 12 na obwodzie, a jest mi taaak mega dobrze i pierwsze jego slowo po pierwszym seksie, to ze mam taka ciasna cipeczke (???? eee???). kochamy sie po 4 razy 2 razy w tyg, mam orgazmy podczas seksu gdy z ex nigdy ich nie mialam, czuje sie wypelniona, nic mnie nie boli, jest fantastycznie...ale jak to mozliwe?

moze mial w inna strone odchylonego?

tak, maja inne ksztalty. w pyt chodzi o to, ze jak mozliwym jest, by mniejszy chudszy penis wypelnial mnie duzo bardziej niz tez potezniejszy. i jak mozliwe jest, ze ten potezniejszy czul luzy, hehe, a ten mniejszy jest dokladnie obscisiwany przez scianki mojej ciipki - co sama zreszta czuje.

moze wlasnie ksztalt to powodowal. gdzie indzien wedrowal, gdzie akurat bylo luzniej