Ponowne rozpatrzenie sprawy rozwodowej

Zaczne jak wiekszosc tutaj:Jestem po rozwodzie jakies 3 lata,wszystko rozsypalo sie w ciagu kilku dni dowiedzialem sie ze jest ten trzeci.Ona odrazu zarzadala rozwodu oczywiscie nie zgodzilem sie , no i zaczelo sie batalia w sadzie . Ja bez adwokata bo poprostu kasy nie mialem a moja byla owszem i to bardzo dobry sponsorowany przez kochasia,ale nie balem sie bo bylem czysty.Pierwsza sprawa ugodowa blabla druga juz \\\"normalna\\\" no i nic nie wskurałem poprostu zgodzilem sie na ten rozwod.Po pewnym czasie los zaczął sie do mnie usmiechac lepsza praca bardzo dobre zarobki do dzis,uzbierala sie niezla sumka i zaczela mi ciodzic taka mysl:CZY JEST MOZLIWE PONOWNE ROZPATRZENIE SPRAWY ROZWODOWEJ TERAZ STAC MNIE NAWET NA DWOCH ADWOKATOW nie chce zemsty chce sprawiedliwosci i napisane czarno na bialym zwiazek w 100% rozpadl sie z jej winy, co wy na to ? ma to jakies szanse?

przecież masz już rozwód , to drugi raz z tą samą osobą możesz się rozejśc po powtórnym ślubie z nią .

ale odpowiedz sobie na pytanie..po co? zamknij ten rozdział w swoim zyciu i zyj.....

nie możliwe nie można dwa razy sądzić za to samo to raz wyrok można zaskarżyć, ale jest na to odpowiedni czas i nie są to 3 lata to dwa jak sobie to zresztą wyobrażasz? za kolejne dwa lata ona zaskarży Twój wyrok i tak to bedziecie w kółko wałkować? bez sensu trzeba zamknąć ten rozdział i żyć dalej, przecież o to chodzi w tym wszytskim, po co sie babrać w przeszłości, wracać, rozdrapywać stare rany? wierz mi, dużo więcej by z tego było przykrości z tego niż korzyści

czulem ze chory pomysl ale chcialem to dla niedowiarkow mialbym papier i wtedy O PATRZ TU JEST DOWOD JA JESTEM CZYSTY .Dziekuje wam za wypowiedzi , pozdrawiam.

...tylko że Ty nikomu /żadnym niedowiarkom/ nic nie musisz udowadniać!!!! wazne żebyś był w porządku dla samego siebie:) Liczy sieTU-TERAZ, nei warto grzebać z i tak już zamknietym rozwodzie. To moje zdanie:)

sądy nie funkcjonują dla rozrywki ludzi, tylko w innym, ściśle określonym celu. Powtórne rozpatrywanie sprawy z UPRAWOMOCNIONYM wyrokiem wymaga zaistnienia ważnych okoliczności, nie znanych wcześniej sądowi, a zwykle także uczestnikom postepowania sądowego. To, że Ciebie stać na adwokatów, nie oznacza, że nasze Państwo stać na ponowne rozpatrywanie spraw tylko i wyłacznie z tego powodu. Ale bzdura!