Co na mdlosci?????

Pomozcie!Jestem w 6 tc i mam non stop okropne mdlosci(bez wymiotow).Co mam jesc a czego nie,zeby ich nie bylo????

bardzo dobre na mdlosci.

też miałam mdłości przez jakis czas i mnie ratowała pepsi w małych ilosciach łyczek,dwa i za jakis czas znowu

najlepsza zwietrzała cola tak mi doradzał lekarz

własnie zwietrzała:) nie dopisałam brzydula:)

każdy ma inny sposóbu mnie zwietrzała cola powodowała, że leciałam do łazienki - TYLKO gazowana powodowała, że było na chwilę lepiej.Imbir też powodował, e leciałam do kibla, pomagała zaś woda lekko zalana sokiem z cytryny.i ważne - nie dopuśc do tego, by żołądek był pusty, jedz co 2, max co 3 godziny.

ja też słyszałam,ze wygazowana cola pomaga i to nie tylko na mdłości ale ogólnie na żołądek ,a nawet biegunkę

stylowaa pepsi u nas w domu to pewny i sprawdzony lek na wymioty,zatrucia itp

mnie pomagalo jedzenie mandarynek, mieso dla mnie istnialo choc przed ciaza bylam "miesozerna" . Poza tym picie wody z cytryna. Tak naprawde to mysle ze nie ma jednej metody na mdlosci i musza same przejsc bo to co wymienilam wyzej pomagalo tylko na krotka chwile.