Zadzwonić?

a faceci nie lubia smyczy i histeryczek. uwazaj, bo zostaniesz stara panna.

Właśnie wydaje mi się że on tak to potraktował. Ale ja zdenerwowałam się tym, że nie zadzwonił a ja się martwiłam o niego, gdybym wiedziała że tak zrobi zostałabym w domu a nie jechała wcześniej na stancję do innego miasta. Zjadłabym domowy obiadek a tak muszę siedzieć przed kompem i się nudzić. Zastanawiam się czy puścić mu sygnała.

E może starą panną nie zostanę:D Jeszcze młoda jestem. :D:D Ale wkurzył mnie i tyle :P Myślę, że nie wnerwiłabym się tak mocno gdyby powiedział przepraszam za to że nie zadzwonił. A on tak nie zrobił.

po tym że chcesz mu puścić sygnałka widać że masz naście lat, bo chyba dorosła kobieta tak by nie zrobiła :O

Wcale nie pusczałam mu sygnała Zadzwoniłam. Okazało się że jest na miescie z kolegami. Chciałam sie dzisiaj spotkać, pogadać, pogodzić się ale on powiedział że nie może. Wiadomo dlaczego... To już koniec

jak to koniec?

przykro mi... facet chyba jest niedojrzały... zycze Ci powodzenia w znalezieniu innego ODPOWIEDZIALNEGO faceta :) trzymaj sie ciepło :)

bluszcz. najpierw histeria bo facet przez kilka godzin nie był "na lini". a teraz pretensja, że sobie inaczej zaplanował niedzielę i nie może się spotkać po tym jak mu powiedziała że odwołuje spotkanie. gdzie sens gdzie logika? żal dno i pół metra mułu.