Dziewczyny tez tak macie?

Sorki ze na takim temacie pisze ale to byla prowokacja zeby jak najwiecej dziewczyn zajrzalo;) mam problem z chodzeniem w butach na obcasie...nie wiem czy musze najpierw przechodzic okreslona liczbe kliometrow zeby nie wybic zebow i nie skrecic nogi? kupilam sobie fajne oxfordy na wiosne obcas 7-8 cm swietnie sie w nich czuje i w ogole.jak chodze w nich w domu to spoko ale jak wyjde gdzies w nich to poprostu jakbym szla na szczudlach,przeraza mnie chyba ta przestrzen i chodniki w zlym stanie...Moze zle chodze?jakies wskazowki? Sprki ze tak dlugo;)

a napewno dobry rozmiar buta,nie za duże? ze szilkami tak bywa jak są deko za duze/nie ten fason itp

nie rozmiar dobry jest.cholera moze nie sa mi pisane takie buty... bo to chyba nie jest taki duzy obcas nie?

Jednak za male o jeden rozmiar. Powinnam kupic 46 :) Pozdrawiam

:P

raczej nie duży,ja latam w 9,10 cm ale warunek dobry but!

dorwe cie podszywaczu mam gps;) zobaczysz;)

to pewnie przeraza mnie te presja przestrzeni i ze ludzie patrza jak ide w tych butach hehe

może i tak,to moze najpierw wieczorami w nich maszeruj?:Da jak sie z nimi zaprzyjaźniszi takie tam to i za dnia będzie lepiej:P

dobry pomyl;) hehe no sprobuje jutro w nich smignac do szkoly bo w tygodniu mam wyjazd i chcialam w nich jechac wiec musze pocwiczyc;)

no widzisz:)

Cwicz :D Uważaj na kratki, szczeliny itp, żeby nie utknął obcas :D Prostuj kolana z tyłu jak idziesz, nie garb się i cwicz :D

dzieki za rady;) a jak bede szla prosta jak kij to nie bedzie wygladalo sztywno? jestem szczupla i smiesznie to bedzie wygladalo;) he

Sztywno? :D Nie, jeśli będziesz kołysac lekko biodrami... poza tym obcasy "wymuszają" i prostą pozycje, i kołysanie biodrami, gorzej wyglądają próby przeciwstawienia się temu ;)

ok skupie sie wiec na ruszaniu bioderkami;) moze nei bede wtedy myslalaczy dobrze ide;) hihi

boje sie tez tego ze mi sie noga omsknie i skrece noge i bedzie gleba;)jak moge tego uniknac?;)

Tylko wprawa może mniejszyc chyba prawdopodobienstwo gleby. No i brak pośpiechu...;)

zdarzylo Ci sie kiedys glebnac w towarzystwie?;) tzrymaj kciuki za mnie hehe

Będę trzymac :] glebnac nie glebnelam, ale kiedys baardzo dawno temu, w gimnazjum, na jakąś uroczystosc założyłam śliczne szpilki i, gdy wychodziłam ze szkoły, obcas utknął mi w takiej metalowej kratce :D tłum ludzi za mną, przede mną, a ja męczę się z butem :D Co za czasy

dzieki;) ja mam taki szeoki obcas wiec raczej nigdzie nei utkne.a twoja historia faktycznie niezapomiana;) mam nadzieje ze szybko sie naucze w tych butkach smigac zeby na waznym spotkaniu orla nie wywinac hihihi