schudnac ok 10 kg, kto ze mna? jakies doswiadczenia?

coś cicho ostatnio się tu robi... dzisiaj zjadłam: śniadanie takie jak wczoraj: 3 małe skibki chleba ze zbóż obłożony twarogiem, jabłko kawa zbożowa z mleczkiem ale bez dodatku cukru to narazie tyle... Mój mąż stwierdził,że niepowinnam ważyć 55kg bo będę wyglądać za chudo, jego zdaniem powinnam mieć najmniej 60. A waszym zdaniem ile powinnam ważyć przy 162?

Ja mam 164 czyli niewiele więcej:) i myślę że to zależy od typu figury jak kto wygląda.Jeśli jesteś w miare proporcjonalna to możesz dobrze wyglądać.Ja znów nie jestem i moim problemem są dośc grube nogi,brzucha w ogóle nie mam -taką mam figure.U mnie zbędne kg mam w nogach:( Co do mężów ,to wiadomo oni nie są wybredi.Ja mojemu też się podobam jaka jestem ale mi to nie wystarczy,chcę lepiej!!!!!

ja znowu nogi zawsze miałam szczupłe, największy problem zawsze miałam z brzuchem i to właśnie tam mi się zawsze odkłada tłuszcz. Jeśli schudnę do 66kg to co mam zrobić żeby tę wagę utrzymać? Chyba bym się załamała gdybym znów powróciła do dawnej wagi.

Przepraszam nie 66 kg tylko 60 :P :D

witam was dzisiaj! (lepiej pozno niz wcale) ja dzisiaj na sniadanie standardowo: -3kromeczki pozniej -jogurt, -naleznika z serem +krokieta -jablko powiem wam dziewczyny ze u mnie codziennie jest jablko. wydaje mi sie ze niesamowicie dziala na trawienie...widze to po sobie. a co tam u was? pisac pisac! ja staram sie codziennie ale z rana ani popoludniu zazwyczaj nie moge ale nadrabiam braki wieczorami;) dzisiaj stuknal mi tydzien odchudzania;)

Ja dziś zjadłam serek wiejski,warzywa na patelnie no i wieczorem poważny grzeszek-kebab mini-ale nie żałuje.Nic to w sumie nie zmienia,dalej dieta;) Powiem Wam że jak schudłam te prawie 4 kg to widzę różnice-co mnie bardzo cieszy.Spodnie takie fajne luźne się robią a już miałam problem z dopinaniem się-wszystko na styk było!!! Mam tylko nadzieję że dalej ten topik będzie istniał

Daria,podejrzewam żeby nie przytyć to po prostu trzeba pilnować co się je,powoli wracac do normalnego jedzenia i nie przejadać się i nie jeść z nudów-ja tak w zime robiłam:)

ok ja Wam powiem jak schudnac 10 kilo w miesiac.pewnie od razu zostane zganiona ale don\'t care. otoz ja osobiscie bralam amfetamine. od poniedzialku do piatku.weekend przerwa.schudlam baaaardzo a co lepsze waga nie wrocila :) p.s. darujcie sobie komentarze o moim porytym mozgu

To cieszę się, że już u Ciebie widać efekty, oby tak dalej :) wiem, wiem zajebiste, to jest uczucie widzieć jak rzeczy robią się luźniejsze :) ja już też sporo schudłam bo aż 12 kg i wszystkie rzeczy, które były mi za duże pare dni temu wyrzuciłam :) jakiś dzień muszę wybrać się na zakupy bo w szafce zrobiło mi się prawie pusto :P

moja kolezanka tez duzo cpala i bardzo schudla. z tym ze byla pobudzona strasznie. standard

Cześć dziewczyny!!!I mamy weekend!!!Weekendy są najgorsze bo są okazje do zjedzenia czegoś lepszego;) Ja już wczoraj zgrzeszyłam więc na weekend nic nie przewiduje:) Właśnie jem serek wiejski-nie przepadam za nim ale ma dużo białka więc się zmuszam.I mam ochote na kawke z mlekiem,chyba sobie zrobię.Narazie .Pa

ja dzisiaj platki z mlekieeem!! na obiadek ie wiem co ale nie zamierzam zadnych grzeszkow popelniac! nie teraz:)

dzisiaj chyba za dużo zjadłam śniadanie :4 skibki chleba razowego z serem białym obiad: mały talerz wątróbki z 1 zwykłą bułką 1 jabłko Ile to wszystko może mieć kcal?

Daria -chyba nie zjadłas tak bardzo dużo:)No zależy jak przyrządziłas tą wątróbke i ile ;) Ja rano 100 g seka wiejskiego,potem 2 jajka i jogurt z musli,kawke i kostke czekolady(podkradłam synkowi) i na tym planuję zakończyć.Piję jeszcze jakieś herbatki fit czy coś takiego.

ja dzisiaj chyba poszalalam xD sniadanie: platki z mlekiem obiad: 1nalesnik z serem +2 male jablka a pozniej :troche platkow + ok 50g popcornu

lubie czekolade, ja ostatnio robiłam mojemu mężowi popcorn ale sama nie ruszyłam nawet jednej chociaż już mi ślinka leciała :P ale dzisiaj się trochę rozczaraowałam bo weszłam na wagę, a tam 66 czyli jeden kg więcej :( nie wiem co zrobiłam źle, przecież dużo nie jem, cały czas staram się jeść 2 posiłki dziennie, nie wiem może to dlatego, że jestem dopiero 1 dzień po okresie??

Dziewczyny ,chyba zostałyśmy we trzy na tym forum:) Daria nie przejmuj się i nie poddawaj się ,ja też mam lekki kryzys(21 dzień diety!!!)ale chyba powoli mija;) Za 2 tygodnie urodziny mojego synka i az się boję czy nie zaszaleje,potem święta-same pokusy.Ale może jakos wytrzymam... Dziś zjadłam pół jogurtu z musli a dalej zobaczę...

najorzej jest wlasnie jak sie staje na wage i 1kg wiecej!!! to niesamowicie podcina nogi. ja sie waze jutro z samego rana przed szkola. za wczorajsze szalenstwa dzisiaj zjem mniej. na sniadanie platki i na obiad rosolku troche i tyle. jutro staje na wadze i ma byc juz ponizej 60kg!! w porownaniu do kiedys, teraz jem o wiele mniej.

co myslicie o tej diecie? 1 dzień - kefir w dowolnych ilościach, kawa, herbata bez cukru, woda 2 dzień - kefir w dowolnych ilościach, kawa, herbata bez cukru, woda 3 dzień - ser biały w dowolnych ilościach przez cały dzień 4 dzień - ser biały w dowolnych ilościach przez cały dzień 5 dzień - jajka na twardo w dowolnych ilościach 6 dzień - jajka na twardo w dowolnych ilościach 7 dzień - mięso gotowane (dowolny rodzaj) przez cały dzień 8 dzień - mięso gotowane (dowolny rodzaj) przez cały dzień 9 dzień - warzywa (gotowane, surowe) w dowolnych ilościach 10 dzień - warzywa (gotowane, surowe) w dowolnych ilościach mozliwe jest zeby na niej schudnac? jakas taka dziwna mi sie wydaje. praktycznie samo bialko

mogę się przyłączyć do diety ????

pewnie Kinga:) w grupie razniej:)

Witaj Kinga ,napisz ile ważysz,wzrost i ile chcesz schudnąć:) Co do diety\'lubie czekolade\' to nie wytrzymałabym na takiej diecie a skuteczna pewnie jest:) Ja ważę się we wtorek i jak będę ważyć tyle samo albo więcej to się chyba załame ale dalej będę na diecie.

Do wtorku, to napewno będziesz już miała poniżej 60:) a jeśli waga się nie zmieni to się nie załamuj i nie kończ diety, bądź TWARDA :) w końcu waga musi się ruszyć :D dzisiaj zjadłam: 3 skibki chleba razowego obłożony z jajkiem 2 średnie gołąbki 1 jabłko pół pomarańcza wypiłam: 2 herbaty zielone 1 kawe czarną z mlekiem bez dodatku cukru 1 kawe capocino Wieczorem jak synka uśpię, to idę ćwiczyć 30 min na rowerze :) Mam nadz, że do 18 kwietnia jeszcze coś waga mi spadnie

mam 150 cm i 60 kilo

Kinga, a do jakiej wagi chcesz dojść i jaką dietę chcesz stosować?

wczoraj miałam ćwiczyć ale mi się odechciało, ale za to robiłam coś ciekawszego co też spala kcal hihi :D :D :D dzisiaj zjadłam: 1 serek wiejski 2 sibki chleba razowego z masłem 1 jabłko obiadu jeszcze nie jadłam ale pewnie będę miała, to co wczoraj czyli zjem 2 gołąbki wypiłam: 1 kawe czarną z mlekiem bez cukru 1 herbatę zieloną, ale pewnie jeszcze z 2 dzisiaj wypiję dzisiaj kupuję sobie skakankę z licznikiem spalania kcal :D

Hejka jestem nie mialam czasu pisac u mnie dzisiaj muesli 200kcal 2 ciastka weight watchers 90kcal 2 jablka 100kcal i natym koniec na zisiaj 25minut na stepperze i to wszystko jeszcze zrobie pozniej 100brzuszkow u mnie bez zmian 72kg ale nie poddam sie

hej nestee:) jak Ty wytrzymujesz jedząc tak mało? Widzę, że ostro stosujesz tą dietę :D hmmm a ile to wszystko co dzisiaj zjadłam ma kcal? Bo ja tam nie wiem...

Mecze sie od lutego i stwierdzam ze warto!teraz ledwo co sie dopielam ale weszlam w 38''tak mnie to zmotywowalo ze je kuopilam i musze jescze 5 schudnac zeby w miare w nich wygladac Wydaje mi sie ze zjadłas/; 1 serek wiejski zalezy jaki ok 180kcal 2 sibki chleba razowego z masłem 100kcal 1 jabłko 50kcl 2 gołąbki 500kcal nie wiem dokladnie

Witam wszystkie odchudzające się. Dołączę do was, bo widzę że nieźle wam idzie ;) Może mnie to tez zmotywuje. Założyłam topic 1300kcal. bo mam nadzieję w takich granicach zajadać, ale teraz dopiero znalazłam wasz topic i muszę przyzna że chyba tutaj zostanę :) o ile pozwolicie