Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lubie czekolade

schudnac ok 10 kg, kto ze mna? jakies doswiadczenia?

Polecane posty

Ja dzisiaj zamierzam mało zjeśc po wczorajszym dniu,kiedy sporo zjadłam(ale dietetycznie)poza kawałkiem szarlotki.Narazie parzę ziółka,następnie dużo wody.Koło 11 może coś zjem.I napewno poćwiczę chociaż 15 mniut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Witajcie kobietki :) Ja dzisiaj na śniadanie o godz 9 zjadłam 3 skibki chleba białego i do tego herbatę cytrynową , a o godz 14 zjem obiadek i chyba raczej już później nic nie będę jeść, a jak już to wypiję kawkę i 2 lub 3 szklanki herbaty zielonej. Jak będę mała czas, to wieczorkeim sobie poćwiczę z 30 min na rowerze stacjonarnym, chociaż ostatnio muszę przyznać, że zaniedbałam moje ćwiczenia, a dokładnie od tyg wogóle mi się nie chciało ćwiczyć, ale muszę w końcu wziąść się za siebie... wcześniej 77kg/162 wzr 28.12.2008 / 75 20.01.2009 /72 26.01.2009 /71 31.01.2009 /70 7.02.2009 /69 25.02.2009 /68 4.03.2009 /67 12.03.2009 /66

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sniadania dziś nie zjadłam ale o 13 zjadłam obiad czyli warzywa na patelnie(dosyć sporo).A poza tym ćwiczyłam ok.15 minut.W sumie nie przepadam za ćwiczeniami ale czasem zdarza mi się (tyle że krótko).Koło 17 planuję kolacje zjeść,chyba jajko i pomidor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej a ja od dzis glodoweczka moze tydzien moze wiecej musze zwalic jakies 7-8 do 15 kwietnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też myślałam o głodówce ale zrezygnowałam,tylko ja o 1dniowej myślałam.Nestee widzę że zawzięłaś się ostro,chciałabym tak.Coś czuję że nie mam już takich chęci na diete jak na początku ale muszę wytwać tak do świąt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a ja 18 kwietnia szykuję się na wesele więc do tego czasu musi mi jeszcze zlecieć 3 kg, bo sukienkę którą mam zamiar założyć jest mi lekko za obcisła, ale myślę, że jak zleci mi do tego czasu jeszcze z 3 kg to będę ładnie wyglądać ;) a tak wogóle to zjadłam trochę szybciej obiad tzn o 13.30 (zupa jarzynowa z kiełbasą) i to już koniec na dzisiaj jeśli chodzi o jedzenie. 1-ną herbatę zieloną już wypiłam, a teraz właśnie popijam sobie kawkę z mleczkiem :) a jak u was? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Jakaś Tam musisz się zmobilizować ni wiem zrob sobie zdjecia brzucha ud i ogladaj sobie albo przymierzaj ciuchy za male..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria23 a po co ta kiełbasa przeciez ona ma tak duzo kcal ja z miesa jem tylko kurczaka filety gotowane lub pieczone w foilii bez tluszczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nestee, wiem głupia jestem :/ no ale niestety nie mogłam się powstrzymać bo tak apetycznie wyglądała :/ ale dzisiaj wieczorem damo sobie ostro popalić na rowerze ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze tylko zeby sie to nie zdarzalo codziennie raz na jakis czas mozes sobie pozolic tak mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hehe jak bym miała codziennie jeść takie tłuste rzeczy to chyba bym się z podłogi nie podniosła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jak duzo napisalyscie! ja dzisiaj tak: 3male kromeczki ciemnego pieczywa(1 keomeczka wielkosci polowy 1 kromki chleba tostowego), jogurcik, jabluszko i na obiad o 15 schabowego z surowka i 2 ciastka;/ nie wiem czy za duzo ale glodna bylam. wieczorem chyba nie pocwicze bo mi sie nie chce xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a mi już głód doskwiera :/ muszę być twarda i nie ulegać żadnym pokusom! Zaraz sobie zrobie znowu herbatkę zieloną żeby oszukać głód i jeszcze jedną sobie zrobię krótko przed snem. Mam nadzieję, że będzie mi się dzisiaj chciało ćwiczyć, bo jak narazie to nie za bardzo mam ochotę. Od jutra chcę rzucić papierosy i boję się, że rzucę się na jedzenie, Boże oby nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja właśnie jem kolacje jajko i pół pomidora.Po 17 raczej już nie jem ,a jak bardzo mi się chce to mówię sobie że rano zjem i tak jakoś wytrzymuje.Czasem przegryzam chlebkiem wasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nestee dzięki za wsparcie !!!Masz racje to mobilizuje ,może będzie dobrze.Jutro zważę się i mam nadzieję że coś w dół poszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny gdzie jesteście??Nowy dzień przed nami!Ja jestem zadowolona ,bo miałam dziś ważenie i jest kolejne 2 kg(prawie)mniej.Oby tak dalej to na święta będzie 55!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ja jestem na sniaanie kawka i glodoweczka wczoraj nic nie zjadlam i jescze 6 dni plus wychodzenie musi sie udać!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powodzenia na tej głodówce Nestee!!!Ja zaraz śniadanko:2 jajka.Narobiłaś mi smaka na kawke-a miałam nie pić!!!Bo ja muszę słodzić kawe bo inaczej nie wypije!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki ja z cukru zrezygnowalam kilka lat temu naprawde wart teraz bym nie wypila nic slodkiego;)a ty jakas tam ile masz do schudniecia i ile wazysz wzrost?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Często po pierwszych dniach odchudzania jesteśmy zachwyceni efektami, nie zdając sobie sprawy, że pozbywamy się zapasów wody, a nie tłuszczu. O spalaniu tłuszczu możemy mówić dopiero po 11 dniach diety. A tak wygląda rozkład spalania: Etap 1: Przez pierwsze 3 dni diety tracimy 70% wody, 5% białka, 25% tłuszczu Etap 2: Do 13 dnia diety tracimy 19% wody, 12% białka, 69% tłuszczu Etap 3: Między 21 a 24 dniem diety tracimy 15% białka, 85% tłuszczu Etap 4: Od 24 dnia diety tracimy 25% białka, 75% tłuszczu Do zrzucenia wagi potrzeba więc wytrwałości i konsekwencji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sajena ale to chodzi o glodowke w twoich oblizeniach czy o diete jakas??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nestee moje dane są w stopce,a wzrost mam 164 cm.Moja stała waga od kilku lat to 61 kg-dobrze się w niej czuje ale w tą zime przytyłam do 64 i postanowiłam się odchudzić ale nie do tej stałej wago ale pójść za ciosem i schudnąć więcej.Powoli już się łamałam ale jest dobrze ,dam radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Wczoraj wieczorem niechciało mi się jeździć na rowerze ale za to zrobiłam 50 brzuszków, 50 skłonów, 20 przysiadów. Nestee, ja Cię podziwiam z tą głodówką, jak się wogóle czujesz, nie jesteś osłabiona? Dzisiaj na śniadanie zjadłam 3 skibki chleba (chyba już więcej dzisiaj nie będę jeść), wypiłam 1 herbatę zieloną, a teraz piję kawe bez cukru ( nie używam go od prawie 3 miesięcy) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daria 23 proponuję Ci abyś zrezygnowała z jedzenia chleba,a tym bardziej białego.Jeśli już to ciemny albo wasa.Chleb jest bardzo tuczący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki u mnie spoko narazie nie jest zle tylko mam starsznie zimne stpoy nie wiem ile wytrzymam zobacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jakaś tam 3 : tak wiem, że chleb tuczy ale ja go dużo nie jem, tylko na śniadanie... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a tak wogóle to od dzisiaj nie pale :P Trzymajcie kciuki aby mi się udało rzucić całkowicie ten nałóg. Mam nadzieję, że przez to nie rzucę się na jedzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×