Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cierpietnica

Jestem tak bardzo nieszczesliwa, tak bardzo mnie to boli!

Polecane posty

cierpiętnica: a może przemaluj ściany, zmień meble, idzie wiosna - wiosenne porządki w mieszkaniu -posprzątaj Dom i zmień otoczenie w którym przebywasz, żeby nie przypominało "starych czasów" z tamtym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokataa
a ja jestem sama wsrod ludzi, niby mam znajomych, ale to sa znajomi, a nie przyjaciele a jesli chodzi o facetow to od 3 lat nie mam nikogo, jestem sama, czasem kogos poznam, ale albo zonaty, albo zajety, czasem jakis seks przelotny i tyle stracilam nadzieje ze sie zkims zwiaze, ze storze normalny zwiazek, moze dom, rodzine najgorsze jest tom ze zaczelam pic, pije z samotnosci, w srodku jest tylko bol, nie wiem co ze mna nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lokataa: masz rację, najgorsze jest to, że zaczęłaś pić. I dopóki pić będziesz to nie widzę szansy na zwiazek w Twoim życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokataa
pije 1, 2 piwka dziennie, ale to tylko dlatego, ze spotykam sie ze znajomymi w barze, bo tak to musialabym siedziec w domu SAMA a to przeraza mnie najbardziej w ogole to boje sie przyszlosci, boje sie jutra, tego co bedzie za tydzien, miesiac, rok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpietnica
ja tak samo sie boje :( kazdego nowego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 - 2 piwka dziennieto jest całkiem niezły początek nałogu. Nic Cię nie usprawiedliwia. Jesteś słaba - zginiesz. Twój wybór. A w ogóle nie wiem, czego tu się bać? Ja też jestem sama, bardzo wiele osób jest samych i z tego powodu się nie boją tylko całkiem przyzwoicie żyją.Więcogarnij się, dziewczyno, weź się w garśc bo jesteś na równi pochyłej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lokataa
boje sie samotnosci! nienawidze siedziec sama w domu nie mam kolezanek, z ktorymi moglabym poimprezowac, a faceci licza tylko na seks;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpietnica
lokata mam tak samo:O i naprawde tez to zauwazylam, ze faceci najchetniej tylko "seks bez zobowiązan" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostawiona :D:D:D Mądre słowa:) dziewczyny, czego wy się boicie konkretnie? Jakbyście konkretnie nazwały te lęki czy obawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpietnica
samotnosci, tego czy spotkamy na swojej drodze wlasciwego, kochajacego i szanującego nas mężczyzne, z ktorym stworzymy jakąs rodzine? zeby byl ktos kto bedzie nas mogl pocalowac, przytulic kiedy bedziemy tego potrzebowaly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolt:D bo taka prawda dziewczyny lepiej byc samej niz w zwiazku z kolejnym debilem ja sie boje raczej tego ze kolejny palant mnie skrzywdzi a nie samotnego zycia mi tak dobrze samej zreszta jak juz pisalam to nie czas na zwiazek jak dla mnie wiekszosc kobiet mysli ze jak nie ma faceta to juz koniec swiata dla niej tak jkaby bycie szczesliwa zalezalo od tego czy kogos mamy czy nie poza tym nie wolno sie uczepic faceta jak rzep psiego ogona:D i kurczowo sie trzymac hihi wiekszosc facetow to szmaty na wietrze gdzie zawieja tam leci:D i takim to tylko porzadnego kopa w dupe dac niech leci kurwa dalej:D ale sobie ulzylam hehe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cierpietnica a czy twoj strach pomoze ci zmienic twoj stan?sprawi ze z kim bedziesz?nie i dlatego zamartwianie sie czyms takim nie ma sensu ....mowi sie trudno i tzrebva zyc dalej ... zycie jest pelne zagadek i nie wiesz co cie moze spotkac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cierpietnica: to kwestia wiary, myślę że po ostatnich wypadkach w swoim życiu nic dziwnego, że masz takie obawy. Natomiast sama samotność (na jakiś czas) jest moim zdaniem też ciekawa i rozwijająca - mozna pracować nad sobą, rozwijać swoje zainteresowania, robić to na co ma się ochotę, a czego już nie zrobisz, będąc małżonką czy z dzieckiem, rodzinką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle ze bedzie dobrze
a przynajmniej mam taka nadzieje, ja rozstalam sie z facetem 2 tygodnie temu.mam nadzieje ze jakos to bedzie, choc juz ten pusty dom mnie przeraza, mam 26 lat i zostalam sama od 7 lat nie bylam sama i jest okropnie nie pije ale wrocilam do palenia.ja nie sadze zeby mi sie udalo znalesc jakiegos faceta dla mnie powaznie juz teraz to nie sadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostawiona: masz dziewczyno w sobie dużo pozytywnej energii:D I podoba mi się , kurwa, Twoje myślenie ! :) Zwłaszcza jak się złościsz, to fajnie się czyta i odbiera Twoją energię, życie w Tobie dziewczyno. Będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bolt dziekuje:D staram sie myslec pozytywnie :) czasami sama sie smieje do lez ze swojej glupoty i naiwnoscihehe przeciez mnie stzrele sobie w leb bo jakis dlugi wychudzony facet wygladajacy jak kij od mopa mnie nie chcial:D:D:D szkoda zycia na takie zamartwianie sie i rozpamietywanie strata czasu nic to nie daje pogarsza tylko samopoczucie czasami autorko musisz sobie obrzydzic faceta zobaczyc w myslach jak dlubie w nosie przy obiedzie pozniej dlubie w skapetach ktore a tydzien nie pral jak rzuca do pralki swoje osrane gacie jak siorbie przy obiedzie jak uprawia seks z jakims pasztetem...a na koncu jak zrobisz z niego fleje wyobraz sobie w myslach jak kopiesz go w dupe a on leci daleko daleko..:D gwarantuje ze lepiej sie poczujesz :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpietnica
owszem ma duzo energii, ale przeszla pieklo, tak jak teraz ja przechodze 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cierpietnica zapisz sie na fitness tam przy muzyce sobie poskaczesz i w myslach przeklinaj wowczas tego palanta to ci ulzy:Dwyrzucisz emocje hih poza tym nie kop a dola nie bedzie wiem ze latwo jest radzic ale sama przechodzilam przez to wiem jak to jest ale uzalanie sie i smucenie nic nie da pogorszy sprawe:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpietnica
dziewczynki do jutra, ide sie polozyc 👄 chociaz spac mi sie nie chce wcale :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cierpietnica
cala noc zarwana, a samopoczucie jak bylo kiepskie tak i nadal jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi18
witam mam podobny problem tęsknie za swoim byłym choć mam już męża który traktuje mnie strasznie mam dosyć chciałabym wrócić do byłego ale on już ma inną a ja powoli się załamuje i płakać mi się chce.Mąż niszczy mi życie muszę się pozbieraći coś zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimi18
jest mi strasznie żle jak sobie pomyśle że ma inną i chyba im razem dobrze a ja męcze się w toksycznym związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysia27
Witajcie kobietki. Ja również bardzo przeżyłam rozstanie-tyle ,że z mężem. Zdradził mnie 3 lata temu i do dziś,jak sobie pomyślę,jak to wtedy przechodziłam ,to mi gorzej:/. Też nic nie jadłam,z normalnej kobiety zmieniłam sie w chudzielca z odstającymi obojczykami.Było mi niedobrze ,nie mogłam nawet oglądać jedzenia. Potrafiłam ,jak debil,iść ulicą i nagle łzy zaczynały mi lecieć ,bo coś sobie przypominałam. Żyłam w ciągłym stresie,nabawiłam sie nerwicy . Mój świat rozleciał się na tysiące kawałków.Mąż był najważniejszą osoba w moim życiu,byłiśmy razem 6 lat i prędzej bym się nalotu marsjan spodziewała niż tego ,że mnie zdradzi(i to z nasza wspólna znajomą!). Wtedy myślałam ,że tego nie przeżyje ,że po prostu serce mi pęknie ,że nie ma dla mnie juz nikogo ,że bede sama (a samotnośc przerażała mnie strasznie). Minęły 3 lata i teraz wiem ,że wszystko mija .Nawet"wielka miłość";). Rany sie goja a i pamięć o tej osobie i wspólne chwile powoli tracą tę wyjątkowość. Jestem teraz w innym związku,kocham tego faceta a on mnie ale nie stawiam juz go sobie ,jak priorytet życiowy. Mam fajną prace ,przyjaciół ,zwierzęta. Potrafie poświęcić dzień tylko sobie i swojemu hobby i dzięki temu jestem szczęsliwa a mój facet widzi ,że jestem kimś samodzielnym emocjonalnie ,że nie wieszam sie na nim. Wiem,że niektóre z was cierpia ,tęsknią ,jest im ciężko ale wierzcie mi-to minie . Może nie będziecie sie z tego kiedys śmiały ale będziecie sie uśmiechać na myśl tych dziwnych rzeczy ,które się z wami działy ,kiedy jakiś nieodpowiedzialny człowiek zrobił wam krzywdę. Głowa do góry.Trzymam kciuki za was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny facet
to nie wszytsko przede wszytskim jestrescie sama JA zyjcie dla sibie a nie dla kogos bo to wasze zycie ... ktos obok jesli sie pojawi - jest fajnie i milo ale nie mozna sie kompletnie od niego uzalezniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głownym problemem kobiet jest to ze facet dla wiekszosci z nich jest calym swiatem poznej kiedy odchodzi do innej ten swiat sie wali nie nalezy budowac calego swego zycia na facecie! bo pozniej dzieje sie jak sie dzieje dziewczyny zrozumie facet to nie wszystko sa wazniejsze sprawy kiedy bedziecie miec w swoim zyciu takie sprawy ktore bede przed facetem to kiedy on odejdzie nic wam sie nie zawali poza tym tego kwiatu jest pol swiatu:D nie nalezy przytwierdzac okretu do jednej kotwicy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowniez waga
al;e ciezko jest nie ''budowac alego swojego swiata'' na kims, z kim planujemy slub, wspolna przyszlosc, rodzine, itd. Mozna byc niezalezna na poczatku zwiazku,jednak z czasem naturalne staje sie branie tejdrugiej osoby jako integralna czesc naszego zycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×