* Kocham Jednego i Drugiego *

i co mam zrobić ? Nie potrafie wybrać :( Jeden jest moim mężem ,drugi kochankiem. Mój mąż jest małomówny,nie mamy tematów do rozmowy.Jest taki oschły,niby mu zależy,bo pisze mi czasem takie smsy,ale prosto w oczy tego nie powie.Jesteśmy dopiero ponad rok po ślubie.Często się kłócimy... Z kochankiem znowu mogę rozmawiać 24 h i nie kończą nam się tematy.Jest zazdrosny,ale podoba mi się to bo wiem że mu zależy.Na dzień kobiet od męża nie dostałam nic ,nawet życzeń :( a od kochanka piękny bukiet róż.I wiem że mnie kocha,bo potrafi to chociaż okazać. Mimo to iż kochanek wydaje mi się 100 razy lepszy nie umiem wybrać.Jak przyjdzie co do czego nie potrafie podjąść decyzji :(

:(

którego kochasz bardziej ???

nie wiem ,wydaje mi się że kocham ich obu. Nie wiem która decyzja będzie słuszna? Męża mi troche szkoda ,ale nie czuje przy nim tego co czuje przy kochanku :( Sama już się pogubiłam :(

mam ten sam problem :)

Heronka - i co planujesz zrobić ?

cały czas myślę, ale u mnie naarzie nie jest taki proste wszystko, duzo zależy od k

zwyczajnie chcesz zjesc ciastko i miec ciastko moze rzuc moneta?

u mnie znowu kochanek się denerwuje że ja nie umiem wybrać :( i boje się że pewnego razu straci cierpliwość i kopnie mnie w dupę ,a mi na Nim zależy ... :(:(:(

k jeszcze nie jest po rozw więc mam czas na decyzje

zawsze szczery - no niestety na to wychodzi i muszę Ci przyznać rację. Tylko naprawde chciałabym już wybrać i mieć to za sobą :( Rzut monetą nie pomoże... :-o

greq - wyobraź sobie że nie ruchałam się z Nim w dupę jak to nazwałeś ,więc daruj sobie :-o

greq - nie skomentuje tego :)

jest tu ktoś jeszcze ? :)

:(

a z kochankiem zaczęłaś sie spotykać już po ślubie?

tak ,po ślubie go poznałam .Najpierw było to zwykłe koleżeństwo na ''cześć cześć'' .

no to nie znasz go dłużej niż rok mozeżesz być jeszcze w fazie zakochania i dlatego ci sie wydaje taki zajebisty

to było tak że ja go znałam już wcześniej. Ale byliśmy tylko na stopie koleżeńskiej.Tzn ''cześć co słychać'' i tyle. dość długo się znaliśmy ,ale nie mieliśmy jakiegoś dobrego kontaktu ze sobą.

:(

jeden i drugi powinien Cię kopnąć w doopę, kobieto żałosna jesteś! to co piszesz brzmi jak wypociny 15stolatki, ten Ci dał różyczki ten pisze smski..