Czemu faceci widzą we mnie tylko obiekt seksualny?

No czemu? Nie jestem ładna, raczej przeciętna, nigdy nie dałam nikomu do zrozumienia, że jestem "łatwa" (spałam tylko z jednym facetem, moim). A tymczasem co się dzieje wokół? Chłopak przyjciółki mówi mi, że ciągle o mnie fantazjuje, mówi, że marzy o trójkącie ze mną. Kolega wyznaje, że ma na mnie ochotę od wielu lat. Zajęty od roku znajomy bez przerwy wspomina coś o spotkaniu i przedyskutowaniu powodów dla których się kiedyś rozstaliśmy. Na n-k pisze do mnie mój pierwszy facet tylko po to aby wyjaśnić mi jaka jestem "sexy". Jedyny facet z jakims spałam dzwoni do mnie pijany i tłumaczy, że ciągle mnie "kocha" (Ja już wiem co oznacza jego zasrane kocham) No i ja mam pytanie. Czy faceci już stracili mózgi? Czy to wiosna tak na was działa, że chcecie się pieprzyć bez przerwy i z byle kim nie zachowując w środkach do zdobycia potencjalnej partnerki ani odrobiny kultury? Czy to może coś ze mną jest nie tak?

Jak na 30 letnią dziewicę to dość ciekawa fantazja

zdecydowanie to wiosna

pewnie rozsiewasz wokół feromony, i to tak działa

No do trzydziestki brakuje mi jeszcze 10 lat, ale to nic:P Skąd ktokolwiek może wiedzieć, że nadaje się tylko do tego, że ja się tak zapytam? Po prostu się zastanawiam jakie cechy.. charakteru, jaki wygląd, jakie zachowania sprawiają, że faceci postrzegają tak kobietę. Bo ja nie chce być dziewczyną do trójkąta... Wiadomo, że marzę o normalnym uczuciu.

Aha, masz 20 lat, a kolega pisze ci, że ma na ciebie ochotę od wielu lat? :D I ten zajęty od roku pisze czemu kiedyś sie rozstaliście? :D Poniedziałkowa fantastyka ma się całkiem nieźle

ale odkrycie że faceci mają ciągle seks w głowie. Cała reszta to dodatek i przychodzi z czasem i najlepiej przyjąć to do wiadomości, nie narzekać i odpowiednio wykorzystać. Na początek musisz się pogodzić z tym że jak będzie rozmawiał o czymkolwiek i robił cokolwiek to będzie myślał i planował jakby cię zerżnąć. A ty myśl o tym jak dając się rżnąc mieć z tego przyjemność i wciągnąć go do swojego świata. Jest powiedzonko - przyszłość kobiety leży pomiędzy jej nogami.

ach, widze ze musisz sie na forum pochwalic jakie to masz powodzenie, zalosne