nieplanowana ciaza a co ze slubem??

Co sadzicie o slubie tylko z powodu zajscia w ciaze?? Czy nie lepiej by bylo zyc na tzw. " kocią łapę'?? a pozniej nie zalowac podjetego kroku ??

ja mam zasade ze nie ide do łózka z facetem ktorego nie kocham i nie wiąze z nim przyszłości :( więc problemu nie mam

no ja mam wlasnie tak.... w sumie nikt nas nie zmusza do slubu ale rodzice nasi woleliby zeby chociaz ten cywilny byl no i w ten tak mamy zamiar wziasc go w lipcu a koscielny za dwa lata bo niestety w tym roku fundusze nam na to nie pozwola

na ślub tylko ze względu na ciąże.

z przypadku całkowitego czy w stałym związku, który i tak prowdowpodobnie skończyłby się slubem...co prawda ani w jednym ani w drugim przypadku nie ma gwarancji na udany związek...jednak w drugim jest wieksze prawdopodobieństwo ;) ...więc w 1 przypadku chyba lepiej slub odłożyc, do czasu sprawdzenia partnera, w drugim, mozna slub brać bez problemu.

a nie bede tego zalowac bo wiem ze to ten facet:) jeszcze z nikim nie umialam sie tak porozumiec kocham go jak nikogo innego:)i wiem ze jemu tez bardzo zalezy...tyle dla mnie juz zrobil:) i mam takie samo zdanie jak moja poprzedniczka ze do lozka tylko z tym kogo kocham:) i ten aktualny partner to moj jedyny partner jesli chodzi o seks:) bardzo dlugo sie wstrzymywalam szukalam tego jedynego:)

tylko wiecie sa tacy faceci ze gdzie zaczynaja sie obowiazki i schody to pokazuja prawdziwe oblicze /prosze nie robic ze mnie na forum kogos o lekkich obyczajach nie zycze sobie tego.

Mozna kochac kogos kto caly czas udawal a pozniej wychodzi szydlo z worka

ale tego czy facet podejmie się obowiązków, tak czy siak nie sprawdzisz, zanim one nie przyjdą...tak samo może się maż wykręcać, jeśli dziecko będzie po slubie jakis czas i nawet często sie tak dzieje i małżeństwa maja kryzysy i się rozpadają nawet.