nie moge sie przełamac

zeby zrezygnowac z prezerwatyw...od niedawna biore tabletki (teraz zaeczalm drugie opakowanie), moj chlopak delikatnie zasugerowal ostatnio ze moglibysmy zrezygnowac z prez... ale ja sie tyle naczytalam o roznych rzeczach ktore obnizaja skutecznosc tabletki i to chyba byl moj blad.... wiem ze skutecznosc tabletek siega 98 - 99 % ale ja po prostu sie boje ze bede w tym 1 %... swoja droga prezerwatywy tez nas nie raz zawiodly (chyba ze cztery razy nam gumka pekla, mimo ze ZAWSZE stosujemy durexy, dlatego przeszlam na tabletki).i tu pojawia sie paradoks, bo jak biore tabletki to sie nie boje peknietej prezerwatywy. ale bez prezerwatywy sie boje isc na calosc. nie wiem. kurde. glupia ja.

Tabsy dają 99% bezpieczeństwa, więc po co się katujesz gumkami.

ojj na poczatku tez tak miałam :O W końcu się przełamałam ;) jak poczujesz róznicę jak to jest bez - to zobaczysz- nigdy więcej nie użyjesz gumki :D:D Nie trzeba o niej myśklec, zeby była, zeby kuic, zeby miec pod ręką, załozyc w odp. momencie - to psuje zabawe :P można fajniej, spontaniczniej......zobaczysz :D

heh,,, ja biorę tabletki od 7 miesiecy...i używamy gumki. wiem, to głupie, ale mój chłopak ma bzika na punkcie gumki...i gumka zawsze musi byc! noo...czasami uda mi się go przekonać..;/ Nie chce go tak bardzo namawiać, bo jak wpadniemy, to bede miała wyrzuty sumieni a że go nie słuchałam... A bez prezerwatywy jest przyjemnie,,,:) a z gumka zawsze sie ocieram, sucho i wogole odechciewa mi sie sexu;/

przeciez biorąc tabletki regularnie jestes bezpieczna ! a dlaczego az tak lubi on z gumka? rozmawialas z nim o tym ?