mój były dzisiaj odbierze odde mnie swoje rzeczy

kurcze nie jestesmy od 3 tyg.razem.po 3 latach zwiazku od odchodzi przez aparat i głupia kłotnie.. w niedziele widziałam go z nowa panna... napisałam mu sms ze miaąłm mu odwiesc rzeczy w nidziele ale natknełam sie na nich.,.to mi odpisał ze nie powinnam był jechac tam..i ze dzisiaj sam je odbierze.. umieram nienawidze go..chciałabym umrzec i nie czuc tego bólu

a ty ciągle o tym samym :D trzeba było nie kraść aparatu :P

wiadomo ze nie ukradłam wziełam i zapomniałam mu p0owedziec bo wrzuciał do torebki a on mnie zagadał i poszłam otwierac brame i zapomniała,m...

on twierdzi ze ta panne poznał juz po naszym roztaniu..no ale jesli tak to szybko ja do domu zaprasza..kurwa nienawidze go

wzięłaś bez pytania i nie oddałaś = ukradłaś :P Skoro go nienawidzisz, to przestań sobie nim głowe zawracać. Co cie obchodzi z kim się spotyka.

sie pocieszył to widocznie wasz związek nie był trwały ... Lepiej , że się rozstaliście ... Nie wiem dlaczego pojecha łaś mu zawozic jego rzeczy, trzerba było zadzwonić, że dajesz mu termin do ... żeby zabrał swoję ciuchy i koniec kropka? Jesteś jego tragarzem?

a o co chodzi z tym aparatem??

bo facectowi nigdy nie mozna ufac do konca... okazuje sie, ze nie znasz kgoos z kim bylas przez 3 lata

powiem ci, ze na drugi raz jak bedziesz w zwiazku to nie daj sie facetowi tak łatwo, trzymaj go na dystans, nie sypija z nim, badz niedotspna. moze dzieki temu trafisz na kogos wartosciowego. pozdrawiam ciebie, to ci przejdzie za jakis czas, prawie kazda przez to przeszla

się rozstaliście? nie wierze. on na pewno tą nową laskę miał na oku, to był tylko pretekst do zerwania.