Mam kontakt z rodzina eksa,a z eksem nie,dlaczego?

???

obcy ludzie maja to wiedziec? :-O

Do eksa jeszcze cos czuje... Tamari- no moze ktos mial podobna sytuacje... Dla mnie to jest dziwne,eks sie do mnie nie odzywa ale za to jego rodzinka do mnie dzwoni,odwiedza...;/ a to nie byl jakis dlugi zwiazek .. Czyzby az tak mnie polubili?czy o co moze chodzic?;/

mozliwe bardzo chociaz hm..... a macie dziecko?

nie nie mamy dziecka... podkreslam,ze to nie byl dlugi zwiazek.. bo 5 miesiecy

a mial siostre ktora Cie polubila? kogo masz na mysli piszac rodzina? jego rodzicow, rodzenstwo? czy wszystkich?

Jego siostry to ja nie lubie.. Jego wujek z zona.. dosc czesto mnie odwiedzaja.. i zapraszaja do siebie ..(moj eks teraz mieszka z nimi) Babcia tez mnie na kawer zapraszala.. a Dziadek twierdzi ze jeszcze sie zejdziemy ..

widocznie Cie polubili bardzo nie znam ani Ciebie ano ich wiec trudno mi sie tu doszukiwac czarnych scenariuszy rodem z telenoweli brazylijskich:) np ze chca cie otruc bo go zostawilas itd jak Ci te kontakty nie przeszkadzaja to kontynuuj:)

o boze dziewczyno moze nie traktują cie jak dziewczyne tego byłego.ale ty widac tak, traktujesz jego rodzinę jak jego rodzinę, zamiast jak nowych znajomych. było mineło, poznałas dzieki nie mu nowych ludzi i sie zastanawiasz czemu???

Mi nie przeszkadzaja kontakty z jego rodzina ..:) Tylko czasem mowia zbyt wiele ... typu"co w rodzinie to nie zginie " albo"i tak bedziesz w naszej rodzinie.." Lubie ich .. ale nie chce zeby moj eks.. przez ten moj kontakt czul sie jakos nie swoja... Zreszta ciekawi mnie jak on sie z tym czuje ..;/ Niestety nie odpowie mi na to pytanie jak sie go o to zapytam..

Ja do byłego faceta nigdy pocztówki na święta nie wysłałam, ale do jego rodziny wysyłam. Oni mieszkają w dwoch roznych koncach Polski. nie mieszkaja razem. Listow nie pisze, tylko pocztowki wysylam na swieta. Uwazam, ze to kulturalne. Nie licze na zejscie sie bo to byl debil. Nie mamy dzieci.

No to moze i kulturalne... Ale zastanawiam sie jak to bedzie.. jesli On znajdzie sobie jakas inna panne .. Czy jego rodzina nadal bedzie miala ze mna kontakt?!

a na wasze zejscie nie ma szans?

Ja z nim zerwalam,a On odszedl... On twierdzi,ze tak bedzie lepiej...(przynajmniej tak pisal w smsie,bo spotkac sie nie chce) Mial wielkie plany zwiazane ze mna... nawet sie oswiadczyl.. od stycznia mielismy mieszkac razem .. Nie ma szans na powrot..;/

dzisiaj ide odwiedzic jego wujka w szpitalu.. ciekawee czy go tam spotkam..?!

no i chyba eks facetowi sie nudzi ... bo jeg o dzien wyglada tak:praca,obiad,szfagier i siostrzyczka i maszyny ... co za nudziaz...;/

...

Dwa dni temu bylam w odwiedzinach u jego ciotki, Babci Dziadka..(sami mnie zapraszali)..Nawet w Świeta do mnie dzwonili,ze mam przyjechac..(Czy to nie dziwne?).. Święta spedza sie z rodzina a nie z obcymi ludzmi .. On zreszta tez byl , ale siedzial w kmuchni.. Powiedział tylko czesc..przebiral rekoma, wiec byl poddenerwowany ..No i nie mogl spojzec mi w oczy .. ehss.. FACECI

ja bym nie chodzila to by mnie ponizalo , ze ex siedzi w kuchni i sie nie odzywa, takie narzucanie sie

ja mu sie nie narzucam .. nie pisze do niego smsow.. Jak jade to jade do jego ciotki i wujka.. Zreszta najpierw znalam jego wujka, a wujek poznal nas ze soba.. Wiec..dlaczego nie?

a to jeszcze nic ...Pod koniec czerwca jade z jego rodzina nad morze..(ten wyjazd juz byl planowany jak jeszcze bylismy razem;mielismy jechac razem]..Ja jade i bez niego .. Z tego co wiem to on nie chce jechac .. Ciekawe jak On sie z tym czuje..

to nie jest normalne :O coś przekręcasz.....