dziewczyny które całuja chłopaków...

na przywitanie , co myslicie o takich? mają chłopaka i np zapoznają jakichś kolegów dopiero i odrazu cmok . nie rozumiem takich szmat:O jeszcze jak nie maja chłopaka to ostatecznie jestm w stanie to zrozumiec bo moze jakies niewyżyte albo nie doświadczyly czułośći i chcą jej od obcych ... co wy sądzicie na ten temat??

Chora jesteś czy zazdrosna?

ani jedno ani drugie ale niektórzy uważają to za normalne :O niedlugo lizanie się z kolegami stanie się normalne :O ten świat schodzi na psy ... a właściwie na suki..

moj chlopak wymaga bym calowała go na powitanie po jądrach

odświeżam gdyż chce poznać opinie innych dziewczyn

hehe no miło by było podszywaczu:D:D

no kurwa piszta:P

a masz chłopaka? no własnie jesli sa dobrymi kumplami to ok ale cmokanie pierwszego lepszego, ja gdybym byla chlopakiem nie chcialabym \miec dziewczyny którą każdy może sobie cmoknąć i nie tylko pewnie..

jak sie kogos lubi to czemu nie, to calkiem mile

a chłopak co na to mówil:P?

takie niedomówienia są najgorsze:P jak sie czegos odrazu nie mowi to potem to narasta i są kłótnie;)

Ja nie mowie ze ja caluje moich kolegow na powitanie...ale sa tacy ktorzy sami to robia...albo po dluzszej przerwie nawet mnie sciskaja:P i zyje:P tylko moj chlopak nie moze przezyc:P ale jak dziewczyna sama sie caluje chlopaka na powitanie i to jeszcze takiego ktorego nie zna.....hmmm...tez mi sie to dziwne wydaje:P

gówniary tak robią... albo starsze dziwki :)

a już myślałam że coś ze mna nie tak:D

Jak mozna byc zazdrosnym o takie cos???????? :O

oprawczyni i ciemiężycielka zgadzam się w 100% ;p

enamorada tu nie chodzi o zazdrosc....ale po prostu dziwnie to wyglada.....chociaz z drugiej strony mamy takie czasy ze to normalne:P

o nie nie ja nie jestem zazdrosna bo mojego chłopaka koleżanki nie cmokają (a niech by tylko spróbowały) , my akurat tak sie dobraliśmy że dla nas coś takiego jest niedopuszczalne i on takie dziewczyny uwaza za szmaty :P

tak tak niedługo będą się jebać z innymi i to tez bedzie normalne

słodkie idiotki jak dla mnie :O ja sie witam z kolegami normalnie... siema, czesc, co tam. i zyje... caluski i ptzytulanki zostawiam dla chlopaka...

no dzięki madzia:D

Dla mnie to oznaka sympatii dla drugiego czlowieka, nie widze nic seksualnego w cmoku w policzek :P

a ja widze sam sex:D

no a potem życie jak w tych telenowelach gdzie sie wszyscy zdradzają i cmokaja niekoniecznie w policzek:D

bo daje wszystkim po cichu:D

jak dla mnie to nienormalne.... mówcie co chcecie ale to dziwne... sama tylko raz pożegnałam kogoś kogo właśnie poznałam buziakiem na do widzenia. Do tego zalotne spojrzenie. I do dziś jesteśmy parą. :P Więc nie wierze na buziaki bez erotyzmu, no chyba że rozdawane przez niewinne dziewczynki :P

Ja jestem bardzo... otwarta, haha. Przez rok mieszkalam w Hiszpanii, tam wszyscy sie witaja obowiazkowo cmokajac innych 2 razy, przebywam duzo wsrod ludzi z Ameryki Poludniowej - oni tez sie cmokaja i serdecznie witaja, a u mnie w pracy (pracuje z Anglikami) tez sie ciagle przytulamy na powitanie, cmokamy, glaskamy... nigdy bym nie pomyslala, ze ktos to moze zle odebrac :P albo byc o to zazdrosnym, to juz calkowita porazka :O

takie odnoszę wrażenie, że to cmokanie chłopaków w policzek to taki zwyczaj pokolenia gimnazjum. ja mam 24 lata i wśród moich rówieśników nie praktykowało się nigdy cmokania na powitanie - chyba że z najbliższymi kumpelkami! całować obcego faceta? eee..... a jeśli chodzi o dobrych kolegów - są wyjątki, ale mój zazdrosny narzeczony nie chce bym tak robiła, więc już tego nie robię. koledzy muszą wykazać pełne zrozumienie :)

Normalka takie ciumkanie między przyjaciółmi.