Mój chłopak jest taki niedomyślny, przeczytajcie!

On musi miec wszystko jak krowie na rowie! Wczoraj miałam ochotę na małą kopulacyjkę, więc zadzwoniłam do niego i głsoem jak schrypnięta kotka albo Maria Peszek powiedziałam: "Wpadniesz do mnie po południu? Tylko pamiętaj o nowych gumach!". (bo ostatnim razem nam się skończyły, kupiłam kiedyś hurtowo 1000 szt, w Makro no ale w końcu zabrakło). Wykąpałam się, umyłam sracz bo zauważyłam żółte zacieki i w szlafroku czekam na niego a jego nie ma! Nagle słyszę jakieś stukanie od dołu, po paru minutach wyglądam przez okno a on z brudnymi rękami wychodzi z garażu. I cały zadowolony mówi, że wymienił mi w Matizie opony na letnie, bo przecież chciałam! :-o Od razu przeszła mi ochota. Tym bardziej, że zapowiadają ochłodzenie jeszcze i ta wymiana była przedwczesna, moim zdaniem... Inny przykład: siedzimy i oglądamy w TV "Warto rozmawiać". Poczułam znów ochotę na wieczorną kopulacyjkę, więc mówię: idź po kapary do lodówki! On się zdziwił , bo po co teraz kapary w occie ale nic nie powiedział i poszedł. A to byłl mój plan, bo kapary są pod półką z jajkami. Jak otworzył drzwi to powinien najpierw spojrzec na jajka i domyślić się, że mam ochotę żeby wypełnił mnie swoim białkiem męskim.I co? I co? Ten osioł wraca potrzech minutach z kaparami i mówi: "Masz, kochanie!" Ręce opadają :-( i srom :-(

Hahaha to z tymi jajkami mnie rozwaliło:D:D:D

za te opony letnie 5/10

piekne! swoją drogą Niewiasty są zakłamane.

w dodatku slabe :O

mysle ze powinnas mowic bardziej wprost:o np wsadz mi serdela w bułeczke:D:D;)

za srom 10

ja tam mimo że jestem niewinna się nie obcyndalam tylko łapie Araba za fujare i do buzi. bom jeszcze dziecinna jest

albo że masz ochote na parówe :D i zamrugaj tak do niego zalotnie:d

z tym pierwszym to rzeczywiscie fest mało tęgi rozum ale z tymi jajami tez bym sie nie domysliła, masz troche smieszny tok rozumowania

:-D